mam diete wysokobialkowa:P bezglutenowa;/ (z wykluczeniem nabialu i mleka wszelkiego rodzaju)
jakie produkty, warzywa, owoce sa wam znane, i maja w sobie duzo bialka??
produ,kty wysoko bialkowe dla bezglutenowcow?
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 71
- Rejestracja: czw 15 lip, 2010 12:46
- Lokalizacja: StalGorzów
- Kontakt:
produ,kty wysoko bialkowe dla bezglutenowcow?
''Pożycz mi płuca, bo moje się zapadły
Możesz pomyśleć też o butach, moje się już zdarły
Pożycz mi oczy, ja nie widzę już nic
Pożycz mi nogi, moje nie mają już siły iść "
Możesz pomyśleć też o butach, moje się już zdarły
Pożycz mi oczy, ja nie widzę już nic
Pożycz mi nogi, moje nie mają już siły iść "
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Dowolne mięsa mają dużo białka - niezależnie czy chude, czy tłuste. Tłuste oczywiście mają więcej kalorii i tłuszczu
. Czyli jeszcze wołowina, wieprzowina, kurczak, baranina i co tam jeszcze. Znacznie mniej białka (a za to dużo tłuszczu) mają takie części zwierzaków jak skóra czy boczek (to wszak nie mięso). Poza tym trzeba wiedzieć, że żelatyna, która składa się niemal w 100% z białka (taka w proszku, do przygotowania, bo miśki itp. składają się głównie z cukru), to pochodzi ono z kolagenu i jest niepełnowartościowe. Dlatego żelatynę można sobie odpuścić. A legendę, że żelatyna pomaga na stawy, należy raczej między bajki włożyć.
Wszystkie strączkowe, oczywiście. Gdzieś znalazłem informację, że ciecierzyca ma najlepszy profil aminokwasowy, ale nie obstaję przy tym.
Orzechy jak najbardziej, oprócz kokosowych. I nasiona, te z bakalii: pestki słonecznika, dyni, sezam, siemię lniane. Tylko orzechy i pestki mają też dużo tłuszczu i przez to horrendalną kaloryczność (a tłuszcz ma podobno zaspokajać apetyt).

Wszystkie strączkowe, oczywiście. Gdzieś znalazłem informację, że ciecierzyca ma najlepszy profil aminokwasowy, ale nie obstaję przy tym.
Orzechy jak najbardziej, oprócz kokosowych. I nasiona, te z bakalii: pestki słonecznika, dyni, sezam, siemię lniane. Tylko orzechy i pestki mają też dużo tłuszczu i przez to horrendalną kaloryczność (a tłuszcz ma podobno zaspokajać apetyt).
Ostatnio zmieniony śr 04 sie, 2010 10:43 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]