Miałem robioną 2 tygodnie temu gastroskopie, z wyniku histopatologicznego(biopsji) wyszedł taki wynik: "Częściowy zanik kosmków prawdopodobnie na tle zapalnym". Dzwoniłem do lekarza by zapytać co mam robić, a ten mi potwierdził, że to choroba trzewna i obowiązkowo na dietę bez glutenową na której jestem już i tak 2 tygodnie. Wizytę mam dopiero w kolejną środę bo wyjeżdżam za granicę.
Z gastroskopii wyszło również zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy.
Z morfologii ciągle mam obniżone parametry dotyczące żelaza, ciągle mam spadek hemoglobiny na zmianę z MCV, MCHC, MPV, jak nie byłem na diecie to praktycznie co zjadłem to przechodziło przeze mnie bo umiałem się załatwiać prawie co posiłek, będąc na diecie już 2 tyg problem z częstym chodzeniem do łazienki minął całkowicie.
Odkąd przeszedłem na dietę w ciągu 2-3 dni dostałem wysypek małych pryszczy na rękach, klatce piersiowej, jak jadłem gluten, nabiał to nie było tego...
Niepokoi mnie tylko też to, że mam ciągle podwyższone eozynocyty(eozynofile - granulocyty kwasochłonne ). Norma od 1-6 ja mam aż 16 i to już od długiego czasu.
Czy to oznacza, że mogę mieć jakieś lamblie, bo robiłem kał w kierunku pasożytów i nic nie wykazało. Czy stany zapalne, zapalenie dwunastnicy i błony śluzowej są winą nietolerancji glutenu, czy pasożytów jakiś?
Proszę o pomoc i odpowiedź gdyż jestem nowy i nie wiem czy podwyższone eozynocyty i zapalenie jest spowodowane glutenem

Z góry serdecznie dziękuję
