Z Miłości Do Słodkości
Moderator: Moderatorzy
Z Miłości Do Słodkości
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Mam przyjemność zaprosić Was wszystkich do współtworzenia projektu jakim jest wydanie książki o deserach bezglutenowych. Książka "Z Miłości Do Słodkości" to unikalna pozycja, która może poszerzyć jadłospis (szczególnie ten słodki) ludzi nie tolerujących glutenu. W książce znajdą się torty, ciasta, muffinki, lody, gofry, a nawet słodkie naleśniki i pierogi.
Książkę napisała moja żona, która od kilku lat jest zmuszona piec desery bezglutenowe, ponieważ ja nie toleruję glutenu. Co prawda nie mam celiakii, ale choruję na Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego. Kiedyś już wspominałem o tym na tym forum, że po odstawieniu pszenicy mój stan zdrowia poprawił się kilkukrotnie. Ale to tak tylko na marginesie.
W każdym razie moja żona jako pasjonat gotowania stworzyła obszerny jadłospis bezglutenowy. Tym słodkim chciała się podzielić na początek ze wszystkimi, którzy mają problem z zamówieniem czegokolwiek w kawiarni.
Strona fecebookowa promująca Książkę jest tutaj: https://www.facebook.com/ciastabezglutenowe.
Jednak aby książka się ukazała musimy uzbierać kilka dukatów. Zaczęliśmy właśnie projekt na crowdfundingowym portalu polakpotrafi.pl. Jeżeli uzbieramy określoną sumę, książka ukarze się w ksiągarniach. Oczywiście aby uzbierać pieniądze potrzebujemy wpłat. Oczywiście nie są to darmowe wpłaty: za każde wpłacone minimum 40zł każdy otrzyma drukowaną książkę pocztą do domu. Nagród i gadżetów mamy więcej (wersja ebookowa książki to tylko 20zł), ale o tym najlepiej poczytać na stronie projektu:
https://polakpotrafi.pl/projekt/z-milosci-do-slodkosci
Dziękuję za chwilę uwagi. W razie pytań proszę pisać pod spodem.
Pozdrawiam.
Jacek
Mam przyjemność zaprosić Was wszystkich do współtworzenia projektu jakim jest wydanie książki o deserach bezglutenowych. Książka "Z Miłości Do Słodkości" to unikalna pozycja, która może poszerzyć jadłospis (szczególnie ten słodki) ludzi nie tolerujących glutenu. W książce znajdą się torty, ciasta, muffinki, lody, gofry, a nawet słodkie naleśniki i pierogi.
Książkę napisała moja żona, która od kilku lat jest zmuszona piec desery bezglutenowe, ponieważ ja nie toleruję glutenu. Co prawda nie mam celiakii, ale choruję na Wrzodziejące Zapalenie Jelita Grubego. Kiedyś już wspominałem o tym na tym forum, że po odstawieniu pszenicy mój stan zdrowia poprawił się kilkukrotnie. Ale to tak tylko na marginesie.
W każdym razie moja żona jako pasjonat gotowania stworzyła obszerny jadłospis bezglutenowy. Tym słodkim chciała się podzielić na początek ze wszystkimi, którzy mają problem z zamówieniem czegokolwiek w kawiarni.
Strona fecebookowa promująca Książkę jest tutaj: https://www.facebook.com/ciastabezglutenowe.
Jednak aby książka się ukazała musimy uzbierać kilka dukatów. Zaczęliśmy właśnie projekt na crowdfundingowym portalu polakpotrafi.pl. Jeżeli uzbieramy określoną sumę, książka ukarze się w ksiągarniach. Oczywiście aby uzbierać pieniądze potrzebujemy wpłat. Oczywiście nie są to darmowe wpłaty: za każde wpłacone minimum 40zł każdy otrzyma drukowaną książkę pocztą do domu. Nagród i gadżetów mamy więcej (wersja ebookowa książki to tylko 20zł), ale o tym najlepiej poczytać na stronie projektu:
https://polakpotrafi.pl/projekt/z-milosci-do-slodkosci
Dziękuję za chwilę uwagi. W razie pytań proszę pisać pod spodem.
Pozdrawiam.
Jacek
Re: Z Miłości Do Słodkości
Przepraszam, że się wtrącę, ale zastanawia mnie zupełny brak zainteresowania taką pozycją wśród osób na ścisłej diecie bezglutenowej (ponad 600 wyświetleń tematu). Czy to świadczy o tym, że taka pozycja na polskim rynku jest niepotrzebna? Jeżeli tak, to czemu nikt nie napisze czegoś w rodzaju "daj sobie spokój, kto to kupi?", itp.? Zastanawiające.
Pozdrawiam.
Jacek
Pozdrawiam.
Jacek
Re: Z Miłości Do Słodkości
hmm..przeczytanie takiej wypowiedzi nie należało do przyjemnych...600 wyświetleń powinno być raczej dla Ciebie budujące, zwłaszcza, że już trochę osób wyraziło swoją aprobatę przez zakup książki- może to właśnie forumowicze celiakii?
" to czemu nikt nie napisze czegoś w rodzaju "daj sobie spokój, kto to kupi?" "- bo to nie miejsce hejterów i bezlitosnych krytyków. Wiadomo, że projekt był mega pracochłonny i jego końca nie widać, a my tu siebie nawzajem na pewno nie dołujemy.
Przepisów na słodkości jest owszem multum- w nowych publikacjach, forum, grupach na facebook'u, a zwłaszcza blogach. Dlatego zainteresowanie może nie jest tak wysokie jak byłoby parę lat temu.
Ja z całego serca życzę sukcesu.
" to czemu nikt nie napisze czegoś w rodzaju "daj sobie spokój, kto to kupi?" "- bo to nie miejsce hejterów i bezlitosnych krytyków. Wiadomo, że projekt był mega pracochłonny i jego końca nie widać, a my tu siebie nawzajem na pewno nie dołujemy.
Przepisów na słodkości jest owszem multum- w nowych publikacjach, forum, grupach na facebook'u, a zwłaszcza blogach. Dlatego zainteresowanie może nie jest tak wysokie jak byłoby parę lat temu.
Ja z całego serca życzę sukcesu.
Re: Z Miłości Do Słodkości
A poza tym, podejrzewam też, że problem może leżeć w tym, że nie znamy szczegółów przepisów. Wiadomo, że bezglutenowe i w pięknej oprawie graficznej i artystycznej - świetnie, ale np. jakie mąki są przeważnie stosowane w przepisach (ze skrobią pszenną czy bez, miksy czy raczej mąki naturalne), czy są też przepisy bezlaktozowe, czy wszystkie mają jajka, cukier, kukurydza itp. Niestety bardzo wiele osób, oprócz celiakii/nietolerancji glutenu ma też nietolerancje towarzyszące i szereg innych ograniczeń - dlatego też ciężko jest kupić taką książkę, choćby najpiękniejszą, w ciemno, jeśli się nie wie, czy którykolwiek z przepisów będzie można zastosować. 

-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Z Miłości Do Słodkości
Zgadzam się. U nas oprócz diety bezglutenowej jest dieta bez jajek i mleka 

Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Z Miłości Do Słodkości
otóż to. celiakia to tylko jeden schodek w kuchni. z każdym kolejnym ograniczeniem wchodzimy w droższe zamienniki, co za tym idzie bardziej racjonalne zakupy i hamulce- w tym bardzo krytyczne podejście do książek z przepisami. U mnie często kończy się na tym, że z receptury mogę tylko wodę i sól.
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
Re: Z Miłości Do Słodkości
U nas gluten owies tez ten bg jaja i mleko. Dwa jeśli przepisy oparte są na miksach to dla mnie żadna sztuka moim zdaniem na miks bg mozna lrzerobic kazdy glutenowy przepis i się uda. Trzy placic za coś czego jeszcze nie ma ... jakos dla mnie to podejrzane
Dwa bezglutki - mama i syn
Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.

Re: Z Miłości Do Słodkości
Witam.
Dzięki za odpowiedzi.
Jajka i mleko są w użyciu. Jedynie gluten jest wyeliminowany z przepisów.
Co do mąk, to miks (gotowy, kupny) w książce użyty jest raz, może dwa (na 50 przepisów). Poza tym to żmudne opracowywanie proporcji mąk: gryczanej, kukurydzianej, ryżowej, itd. Raz się uda, a raz się nie uda. Wszystkie pomysł są autorskie. No i ideą książki nie jest pokazanie jak można zrobić np. jabłecznik w formie bezglutenowej. Ideą jest pokazanie jak można smacznie zjeść na słodko bez glutenu, czyli może się pojawić coś takiego jak tort bezowy, czy lody.
To że się kupuje w ciemno to niestety taka natura finansowania crowdfundingowego. Żaden wyczyn kupić gotową książkę. Sztuka polega na tym żeby sprzedać ideę, którą ludzie zaakceptują i im się spodoba. Na facebookowej stronie: https://www.facebook.com/ciastabezglutenowe cały czas można zobaczyć co się pojawi w książce. Przepisów nie zdradzamy oczywiście, bo mijało by się to z celem późniejszego posiadania takiej książki. No i oczywiście smaku nie przekażemy, nie da się póki co.
Dzięki za chwilę zainteresowania.
Pozdrawiam. Jacek.
Dzięki za odpowiedzi.
Jajka i mleko są w użyciu. Jedynie gluten jest wyeliminowany z przepisów.
Co do mąk, to miks (gotowy, kupny) w książce użyty jest raz, może dwa (na 50 przepisów). Poza tym to żmudne opracowywanie proporcji mąk: gryczanej, kukurydzianej, ryżowej, itd. Raz się uda, a raz się nie uda. Wszystkie pomysł są autorskie. No i ideą książki nie jest pokazanie jak można zrobić np. jabłecznik w formie bezglutenowej. Ideą jest pokazanie jak można smacznie zjeść na słodko bez glutenu, czyli może się pojawić coś takiego jak tort bezowy, czy lody.
To że się kupuje w ciemno to niestety taka natura finansowania crowdfundingowego. Żaden wyczyn kupić gotową książkę. Sztuka polega na tym żeby sprzedać ideę, którą ludzie zaakceptują i im się spodoba. Na facebookowej stronie: https://www.facebook.com/ciastabezglutenowe cały czas można zobaczyć co się pojawi w książce. Przepisów nie zdradzamy oczywiście, bo mijało by się to z celem późniejszego posiadania takiej książki. No i oczywiście smaku nie przekażemy, nie da się póki co.
Dzięki za chwilę zainteresowania.
Pozdrawiam. Jacek.
Re: Z Miłości Do Słodkości
obserwuję Waszego facebooka i ogólnie cały projekt. Trzymam kciuki, bo widać, że wymaga to mnóstwo pracy i nerwów.
Powodzenia
Powodzenia

Re: Z Miłości Do Słodkości
Dzięki Leeloo. 

Re: Z Miłości Do Słodkości
I jak tam projekt na jakim jest etapie? Uwielbiam słodkości więc chętnie bym zajrzał 

Re: Z Miłości Do Słodkości
Niestety nie udało się tym razem, ale co ma wisieć, nie utonie 

Re: Z Miłości Do Słodkości
Książka ukaże się, mam nadzieję w styczniu, w postaci ebooka (epub). Nie będzie bardzo droga, prawdopodobnie w okolicy 19zł. Jak tylko będzie gotowa to oczywiście dam znać.
Re: Z Miłości Do Słodkości
Z powodów zdrowotnych mieliśmy lekką obsuwę. ale książka jest już dostępna.
E-book jest dostępny w dwóch formatach: epub oraz PDF.

Książka dostępna z poziomu facebooka:
https://www.facebook.com/ciastabezglute ... 9671228998
lub bezpośrednio ze strony sellfy.com:
https://sellfy.com/p/bqoh/
Pozdrawiam.
Jacek Śleszyński
E-book jest dostępny w dwóch formatach: epub oraz PDF.

Książka dostępna z poziomu facebooka:
https://www.facebook.com/ciastabezglute ... 9671228998
lub bezpośrednio ze strony sellfy.com:
https://sellfy.com/p/bqoh/
Pozdrawiam.
Jacek Śleszyński
Re: Z Miłości Do Słodkości
wspaniała wiadomość! 
Jacku chylę czoło za wytrwałość, cierpliwość i pracę.


Jacku chylę czoło za wytrwałość, cierpliwość i pracę.

