Znalazłam fajną propozycję kilku "strasznych" słodkości. Można się mocno zainspirować.

Wiadomo, tam gdzie nie nasza mąka, dajemy swoją, tam gdzie jajo - nasze zamienniki (tzn w przypadku bezy może być ciężko

), tam gdzie paluszki - paluszki bg np. Bezglutenu, przetwory mleczne - puddingi sojowe Alpro, mleka roślinne, masło roślinne itd. Tam gdzie są mini pianki, dałabym po prostu żelki.
łapcie:
http://dziecisawazne.pl/halloweenowe-sl ... la-dzieci/