Wasze historie
Moderator: Moderatorzy
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Pisząc jady, mam na myśli: cukier (wywołuje u mnie wysoce nieprzyjemne objawy neurologiczne, nadmierną potliwość itp, cuchnięcie potu i moczu), jakaś substancja budowlana. We wnętrzach z tą substancją nie mogę funkcjonować. Tracę energię, spójność myśli, drętwieję itp. Poza tym jestem alergikiem klasycznym, na pyłki itp. Ale tego już istotnie nie odczuwam.
Możliwych powodów impotencji jest więcej jak śmiecia pewnie. Poza tym, nawet jeśli testosteron, to skądś to obniżenie poziomu się wzięło. Może z wyniszczania organizmu rzeczami, na które jest wrażliwy?
Gdybyś nie czuł się źle po tym co Ci szkodzi, to by Ci to nie szkodziło i nie byłoby sprawy . Nie jedz tego i wszystko w porządku. A zwiększona diureza to też znany objaw. Może nerki próbują za wszelką cenę wypłukać dziadostwo?
Możliwych powodów impotencji jest więcej jak śmiecia pewnie. Poza tym, nawet jeśli testosteron, to skądś to obniżenie poziomu się wzięło. Może z wyniszczania organizmu rzeczami, na które jest wrażliwy?
Gdybyś nie czuł się źle po tym co Ci szkodzi, to by Ci to nie szkodziło i nie byłoby sprawy . Nie jedz tego i wszystko w porządku. A zwiększona diureza to też znany objaw. Może nerki próbują za wszelką cenę wypłukać dziadostwo?
Ostatnio zmieniony wt 10 sie, 2010 20:41 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Kamilu czytając jakie masz objawy to bardzo prawdopodobne, że możesz mieć celiakię ...
Powinieneś zrobić podstawowe badania i wreszcie przestać eksperymentować na sobie, przecież to nic Ci nie da, że kiedy objawy ustąpią zaczynasz powracać do produktów po których czułeś się źle... nie bądź "króliczkiem doświadczalnym" tylko postępuj jak przystało na mężczyznę z charakterem
Powinieneś zrobić podstawowe badania i wreszcie przestać eksperymentować na sobie, przecież to nic Ci nie da, że kiedy objawy ustąpią zaczynasz powracać do produktów po których czułeś się źle... nie bądź "króliczkiem doświadczalnym" tylko postępuj jak przystało na mężczyznę z charakterem
Zgadzam się z Cecylią. Poczytaj tu o diagnozie: http://celiakia.pl/index.php?option=com ... &Itemid=67 i o samej chorobie zresztą też Diagnozowanie się ma sens tylko wtedy, gdy jesz gluten, więc najlepiej byłoby spróbować teraz.
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 81
- Rejestracja: wt 10 sie, 2010 15:43
- Lokalizacja: Gdynia
od urodzenia do 12 roku zycia moczyłem sie noc w noc do łóżka (szukali przyczyny w roznych szpitalach, ale nigdy nie znalezli), byłem jakiś taki troche autystyczny i mialem bóle w stawach czy tam kosciach, nie pamietam... lekarz powiedzial, ze reumatyzm i bralem na to takie bardzo bolesne zastrzyki. Zastanawiam się czy to mogły być objawy celiakii. Część osób na forum ma dzieci z celiakią, jeśli możecie to odpowiedzcie mi.
Ostatnio zmieniony sob 14 sie, 2010 05:32 przez Kamil-1980, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Moje dziecko nie miało żadnych z tych objawów.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 81
- Rejestracja: wt 10 sie, 2010 15:43
- Lokalizacja: Gdynia
Po jakim czasie po zjedzeniu glutenu mogą wystąpić problemy? Krótko po zjedzeniu czy moze kilka dni?
Ostatnio zmieniony śr 18 sie, 2010 19:59 przez Kamil-1980, łącznie zmieniany 2 razy.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Nie do przewidzenia. Jedni mogą jeść gluten wielokrotnie i nie zauważać żadnych objawów, u innych objawy pojawiają się tuż po zjedzeniu i potrafią trwać i trwać.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Bóle w stawach i problemy psychologiczne jak najbardziej się łapią.Kamil-1980 pisze:od urodzenia do 12 roku zycia moczyłem sie noc w noc do łóżka (szukali przyczyny w roznych szpitalach, ale nigdy nie znalezli), byłem jakiś taki troche autystyczny i mialem bóle w stawach czy tam kosciach, nie pamietam... lekarz powiedzial, ze reumatyzm i bralem na to takie bardzo bolesne zastrzyki. Zastanawiam się czy to mogły być objawy celiakii. Część osób na forum ma dzieci z celiakią, jeśli możecie to odpowiedzcie mi.
Ale generalnie - zrób badania.
Ostatnio zmieniony pn 03 gru, 2012 19:11 przez Magdalaena, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzień dobry
Ja mam córkę która od dzieciństwa jest chora na celiaklie.Aktualnie ma 18 lat.
W wieku 12 lat lekarze zdiagnozowali u niej tą chorobę. Gdy była na diecie bezglutenowej to przytyła,urosła,przestała wymiotować oraz mieć biegunki,bóle brzucha również ustąpiły.
Lecz gdy miała 16 lat przestała się do niej stosować.
Podjadała w szkole bułki oraz inne produkty zawierające gluten.Robiłam jej kanapki z chleba bezglutenowego lecz ona je wyrzucała i nie chciała go jeść.
Teraz ma 18 lat i już w ogóle nie przestrzega diety.Gdyż twierdzi że skoro czuje się dobrze to nie musi jej przestrzegać.Nie wiem co mam zrobić. Martwie się gdyż moim zdaniem jest to poważna choroba. Czy skoro czuje się dobrze to mam nie reagować na to iż nie przestrzega diety?Nie wiem jakie zaś mogą być z tego konsekwencje.
Nie wiem co mam zrobić.
Ja mam córkę która od dzieciństwa jest chora na celiaklie.Aktualnie ma 18 lat.
W wieku 12 lat lekarze zdiagnozowali u niej tą chorobę. Gdy była na diecie bezglutenowej to przytyła,urosła,przestała wymiotować oraz mieć biegunki,bóle brzucha również ustąpiły.
Lecz gdy miała 16 lat przestała się do niej stosować.
Podjadała w szkole bułki oraz inne produkty zawierające gluten.Robiłam jej kanapki z chleba bezglutenowego lecz ona je wyrzucała i nie chciała go jeść.
Teraz ma 18 lat i już w ogóle nie przestrzega diety.Gdyż twierdzi że skoro czuje się dobrze to nie musi jej przestrzegać.Nie wiem co mam zrobić. Martwie się gdyż moim zdaniem jest to poważna choroba. Czy skoro czuje się dobrze to mam nie reagować na to iż nie przestrzega diety?Nie wiem jakie zaś mogą być z tego konsekwencje.
Nie wiem co mam zrobić.
Witaj.
Bardzo źle, że córka przestała stosować dietę. Konsekwencje mogą być straszne. Objawy niekoniecznie powrócą, ale w organizmie "po cichu" i niezauważalnie mogą rozwijać się choroby współistniejące: cukrzyca, choroby tarczycy, nadnerczy, nerek, jelit, wątroby, trzustki... Jest tego dziesiątki. Córka może mieć problem z zajściem w ciążę i donoszeniem. Najtragiczniejszym skutkiem niestosowania diety mogą być powikłania, z których najgorsze to RAK.
Nie straszę. To najprawdziwsza prawda. Znajomy również nic sobie z celiakii nie robił, nie stosował diety i zmarł w wieku lat czterdziestu paru na raka jelita grubego...
Co robić? Jeśli nie masz już wpływu na córkę, namów ją do pójścia do lekarza. Tylko niekoniecznie do pierwszego lepszego. Forumowicze na pewno podpowiedzą, do którego lekarza w Twojej okolicy warto pójść. Może autorytet medyka zdoła na nią wpłynąć.
Porozmawiaj z nią twardo. Rób, co możesz, żeby zmienić jej podejście, bo nieleczona celiakia to nie żarty.
Trzymam kciuki, pozdrawiam!
Bardzo źle, że córka przestała stosować dietę. Konsekwencje mogą być straszne. Objawy niekoniecznie powrócą, ale w organizmie "po cichu" i niezauważalnie mogą rozwijać się choroby współistniejące: cukrzyca, choroby tarczycy, nadnerczy, nerek, jelit, wątroby, trzustki... Jest tego dziesiątki. Córka może mieć problem z zajściem w ciążę i donoszeniem. Najtragiczniejszym skutkiem niestosowania diety mogą być powikłania, z których najgorsze to RAK.
Nie straszę. To najprawdziwsza prawda. Znajomy również nic sobie z celiakii nie robił, nie stosował diety i zmarł w wieku lat czterdziestu paru na raka jelita grubego...
Co robić? Jeśli nie masz już wpływu na córkę, namów ją do pójścia do lekarza. Tylko niekoniecznie do pierwszego lepszego. Forumowicze na pewno podpowiedzą, do którego lekarza w Twojej okolicy warto pójść. Może autorytet medyka zdoła na nią wpłynąć.
Porozmawiaj z nią twardo. Rób, co możesz, żeby zmienić jej podejście, bo nieleczona celiakia to nie żarty.
Trzymam kciuki, pozdrawiam!
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Dzień dobry
Niestety nie udało mi się namówić córki na wizyte. Ale pokazałam jej tą strone,państwa posty oraz choroby grożące nieleczeniem celiakii. Źle to na nią wpłynęło,jest ciągle smutna,często teraz płacze bez powodu oraz boi się pójść do lekarza. Córka się załamała na wieść że nie będzie mogła zajść w ciążę jeśli nie bd się stosowała do diety.
Martwie się teraz o jej stan psychiczny
Niestety nie udało mi się namówić córki na wizyte. Ale pokazałam jej tą strone,państwa posty oraz choroby grożące nieleczeniem celiakii. Źle to na nią wpłynęło,jest ciągle smutna,często teraz płacze bez powodu oraz boi się pójść do lekarza. Córka się załamała na wieść że nie będzie mogła zajść w ciążę jeśli nie bd się stosowała do diety.
Martwie się teraz o jej stan psychiczny
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Skoki nastrojów, płakanie bez powodu, lęki itp. bywają też wymieniane jako objawy nietolerancji glutenu. Czy po obejrzeniu strony dotarło do córki, że musi wrócić na dietę? Powrót na dietę znacznie bardziej pomoże, niż wyrzucanie sobie diety nieprzestrzegania.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]