Co zjeść poza domem, gdy głód przyciśnie?

Jak sama nazwa wskazuje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
viola
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: wt 01 lip, 2008 15:00
Lokalizacja: pruszków

Post autor: viola »

gdy jesteśmy z synkiem na zakupach w molochu ,zawsze kupuje mu jakieś żelki albo chipsy solone ,a poza tym są tam teraz stoiska ze zdrową żywnością na mieście zawsze mogę kupić frytki. Może to nie najzdrowsze przekąski ,ale co zrobić jak w brzuchu burczy?
Momac
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: czw 12 lip, 2007 09:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Momac »

Witam Wszystkich

Tak czytam sobie czytam i się uśmiecham bo jakbym o sobie czytała.
Też mam zapasy kanapek w pracy (zwykle więcej niż mi trzeba). Już nawet radzę sobie na wyjazdach-wybieram takie niezorganizowane bo czasem nie mam sił męczyć się i tłumaczyć co to bezglutek bezmleczny-zawsze mówią "ale my mamy jedzenie dla dla cukrzyków"- po tym poznaje że mam do czynienia z osobą, która nie ma bladego pojęcia o temacie.

A w knajpach i nawet barach mlecznych proszę zawsze o czysty rosół z ziemniakami, a w przydrożnym barku na trasie o kiełbasę z grilla dziękując za chleb bo mam własny :) -patrza się na mnie jak na UFO ale podają i nie muszę sie tłumaczyć. Staram się zawsze w dłułszej drodze mieć suchy chleb ze sobą, bo kupić coś do chleba to zawsze można.
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Momac pisze:w przydrożnym barku na trasie o kiełbasę z grilla dziękując za chleb bo mam własny :)
Momac, tego bym akurat nie robiła... taka kiełbasa ma dużą szansę zawierać glutenowe wypełniacze. Zobacz sobie o tym w wątku: topics11/wyjazdy-vt1087.htm
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

viola pisze:zawsze kupuje mu jakieś żelki
No i na te żelki też bym uważała... A co do kiełbasek... Trzeba pytać o dostawców i mieć przy sobie listę niezbędną, jaką kiełbaskę wolno, a jaką nie ;)
Awatar użytkownika
Nastka
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 638
Rejestracja: czw 29 sty, 2004 01:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Nastka »

Ja z kolei z żelkami bym nie przesadzała, ale
Momac pisze:czysty rosół z ziemniakami
może być na glutenowej kostce rosołowej.
A kiełbasa- Kfiatek dobrze radzi. :568:
Ostatnio zmieniony czw 24 lip, 2008 17:49 przez Nastka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

viola pisze:gdy jesteśmy z synkiem na zakupach w molochu ,zawsze kupuje mu jakieś żelki albo chipsy solone ,a poza tym są tam teraz stoiska ze zdrową żywnością na mieście zawsze mogę kupić frytki. Może to nie najzdrowsze przekąski ,ale co zrobić jak w brzuchu burczy?
Kupić banana na przykład. Żelki albo chipsy solone to chyba najgorsze co można zrobić na burczenie w brzuchu...
Obrazek
viola
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: wt 01 lip, 2008 15:00
Lokalizacja: pruszków

Post autor: viola »

Oczywiście ,żelki i chipsy nie są zdrowe ,ale raz na jakiś czas chyba nie zaszkodzą,prawda?
Matina
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 01:03
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Matina »

ja zazwyczaj na mieście zamawiam w restauracjach sałatkę grecką bez sosu bądź grilowanego kurczaka(bez mieszanek przypraw- tylko z ziołami itp)

nie jest to jednak w 100 proc bezpieczne (zdarzyło mi się w sałatce znaleźć kawałek chleba...)

wydaje mi się mimo wszystko, że jest to optymalne rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony ndz 26 paź, 2008 13:20 przez Matina, łącznie zmieniany 1 raz.
renata85
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 54
Rejestracja: wt 01 lip, 2008 19:03
Lokalizacja: Sopot

Post autor: renata85 »

No nie wiem czy ta sałatka grecka to dobry pomysł... Sama tak zamawialam z tym ze zauwazylam ze po Serze Feta czuje sie zle. Pewnie biorą go ze spozywczego z tych gotowych salatek w zalewie.
Matina
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 01:03
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Matina »

"Pewnie biorą go ze spozywczego z tych gotowych salatek w zalewie."
nie bardzo rozumiem, co jest nie tak w serach feta?!
ja zawsze dostaje pokaźny kawałek fety greckiej- takiej jakości ser jak w restauracjach nie łatwo jest kupić w sklepie, ma on specyficzny lekko orzechowy smak i jest twardszy niż ten sprzedawany w kartoniku.

pozdrawiam-Matina
renata85
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 54
Rejestracja: wt 01 lip, 2008 19:03
Lokalizacja: Sopot

Post autor: renata85 »

Mam na mysli dostepne w sklepach cos co nazywa sie Arla Apetina czyli ser feta w zalewie solankowej. Mysle ze w niektorych restauracjach moze biora ten ser z wlasnie takich zalew a w nich moze jest gluten bo skoro tak zle sie po nim czuje a po zadnych innych serach nie to cos moze w tym jest. Skoro Tobie pasuje to smacznego. Ja sobie juz na salatke grecka nie moge pozwolic :(
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

renata85 pisze:Arla Apetina czyli ser feta w zalewie solankowej. (...) a w nich moze jest gluten bo skoro tak zle sie po nim czuje a po zadnych innych serach nie to cos moze w tym jest.
IMHO to nie jest dobry kierunek myślenia. nawet na diecie bezglutenowej możesz źle tolerować określone produkty, Możesz gorzej się czuć. I jeśli skład na opakowaniu jest jednoznacznie bezpieczny , innym osobom ser feta nie szkodzi, to wyciąganie wniosku o zawartości glutenu jest byt pochopne.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

renata85 pisze:biora ten ser z wlasnie takich zalew a w nich moze jest gluten bo skoro tak zle sie po nim czuje a po zadnych innych serach nie to cos moze w tym jest.
Jak zjesz coś nieświeżego to też zawiera gluten? Pamiętaj, że Twoje jelita też mają swoje upodobania, a być może jeszcze za krótko jesteś na diecie i nie powinnaś jeść takich zalewek.... Kto wie?
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

renata85 pisze:No nie wiem czy ta sałatka grecka to dobry pomysł... Sama tak zamawiałam z tym ze zauważyłam ze po Serze Feta czuje się źle. Pewnie biorą go ze spożywczego z tych gotowych sałatek w zalewie.
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju sałatki, to ja bym raczej obwiniała sosy do nich.

Teoretycznie winegret powinien być ok, ale jak się go robi w domu z oliwy, musztardy i cytryny.
W gastronomii zazwyczaj używa się proszków, które mogę mieć domieszki glutenowe. W końcu taki np. McDonald o swoim sosie winegret pisze wyraźnie, że zawiera gluten. Mnie osobiście to mocno zdziwiło, bo winegret wydawał mi się zawsze możliwie prostym i bezpiecznym sosem, ale widać niesłusznie.
Myślę, że najbezpieczniej zamawiać sałatki z samą jeno oliwą i ewentualnie ziołami.
Obrazek
renata85
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 54
Rejestracja: wt 01 lip, 2008 19:03
Lokalizacja: Sopot

Post autor: renata85 »

Ja zawsze zamawiam sałatke BEZ SOSU. Szczegol ze kazdy sie mi dziwi no ale co zrobic :) Dlatego obwiniam ser feta bez wzgledu na to czy byl w nim w jakis magiczny sposob gluten czy tez nie. Reszta to byly warzywa
ODPOWIEDZ