diagnoza pojawiła się pod koniec kwietnia, po 2 latach odbijania się od drzwi kolejnych gabinetów twierdzących, że ciągły ból brzucha jest normalnym zjawiskiem u dziecka ...
temat trochę mnie przeraża, zwłaszcza żywienie. Ogarnięcie logistycznie tematu w przypadku dwojga pracujących na pełnym etacie rodziców, bez żadnego wspomagania typu babcia, ciocia - musieliśmy zrezygnować ze szkolnych obiadów i od tej pory moje dziecko do szkoły, w której spędza 9 godzin dziennie musi zabierać pół plecaka jedzenia - na razie jest to dla mnie ogromnym wyzwaniem
próbuję kolejnych przepisów na bezglutenowe potrawy, ale na razie jeśli chodzi o potrawy np. typu naleśniki - porażka. Chciałam zrobić dziecku do szkoły. Wieczorem zrobiłam, rano wszystkie się pokruszyły, jak próbowałam je zawinąć w rulonik. Nie mówiąc o chlebie...
Poszukuję więc sprawdzonych i wypróbowanych przepisów przez bezglutenowców. Mam nadzieję, że na tym forum znajdę takie

Sama po wypróbowaniu i stwierdzeniu, że jest OK też będę zamieszczać, jeśli wynajdę coś fajnego poza forum.
pozdrawiam wszystkich bezglutenowców i ich rodziny
