Jak schudnąć...
Moderator: Moderatorzy
Jak schudnąć...
Zdarzało mi sie nie przestrzeganie diety...Konsekwencją tego jest to, że przytyłam....
Teraz przestrzegam dietę, chodzę na basen, ale i tak nie moge nic a nic schudnąć..Co zrobić??
Prosze o pomoc...
Teraz przestrzegam dietę, chodzę na basen, ale i tak nie moge nic a nic schudnąć..Co zrobić??
Prosze o pomoc...
Ostatnio zmieniony wt 29 kwie, 2008 20:10 przez Młoda_17, łącznie zmieniany 1 raz.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak schudnąć...
Wydaje mi się, że przytyłaś raczej od stosowania diety. Stan kosmków jelitowych poprawia się, więcej wartości odżywczych jest wchłanianych ....Młoda_17 pisze:Zdarzało mi sie nie przestrzeganie diety...Konsekwencją tego jest to, że przytyłam....
Większość z nas przytyła po przejściu na dietę - tylko, że niektórzy byli wcześniej wychudzeni i to przytycie stanowiło powrót do normalnej wagi.
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: pn 29 paź, 2007 19:14
- Lokalizacja: Poznań
olusia15, mój sposób na przytycie to podjadanie przez cały dzień:) Nie jest to najzdrowsze, ale w ten sposób można kilkaset kalorii dziennie mimochodem dorzucić Moje ulubione, to żelki, orzeszki, czasem jakaś czekoladka:)
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
mówisz poważnie ? Przecież zostaje wtedy do jedzenia mięso, olej, smalec, cukier, mąki nieglutenowe, ziemniaki ...Nastka pisze:Jak schudnąć?- Przejść dodatkowo na dietę bezmleczną i bezjajeczną i po sprawie. Można się opychać czym się da
Duża porcja pysznych domowych frytek codziennie i przestałabym się mieścić w drzwi.
Czy ktoś z Was, kto przytył po przejściu na dietę, też ma problemy ze schudnięciem ? Jem dużo mniej niż kiedyś , a waga nie chce iść w dół. Wręcz wystarczy chwila nieuwagi (np. święta) spodnie przestają się dopinać.
Pół żartem, pół serio Bo wykluczając te produkty, na prawdę sporo ci odchodzi- większość słodyczy zawiera laktozę i białka mleka, odchodzą wszystkie kupne wypieki bezglutenowe z powodu jaj. Smalcu nie lubię, mięsa jadam dużo, frytki dosyć często, ale nie koniecznie smażone, bo za ciężkostrawnymi potrawami nie przepadam. Poza tym jadam dużo warzyw, ryżu, ziemniaków, chleb bg na bazie kukurydzy, produkty sojowe, cukier, bakalie, itp. Jadam wszytko co mogę i lubię w ilościach jakich chcę. No może oprócz napojów gazowanych, które z refluksem żołądka średnio się lubią. Będąc na diecie bg, ale jedząc nabiał i jaja byłam grubsza. Teraz trudno mi przybrać na wadze i ją utrzymać.Magdalaena pisze:Nastka napisał/a:
Jak schudnąć?- Przejść dodatkowo na dietę bezmleczną i bezjajeczną i po sprawie. Można się opychać czym się da
mówisz poważnie ? Przecież zostaje wtedy do jedzenia mięso, olej, smalec, cukier, mąki nieglutenowe, ziemniaki ...
Duża porcja pysznych domowych frytek codziennie i przestałabym się mieścić w drzwi.