Dzięki za odpowiedź !
Od dziecka mam problemy żołądkowe i skórne - wzdęcia, biegunki, silne bóle brzucha. Leków nie brałam, gdyż jestem anty - bardzo dystansuje się do wszelkich diagnoz lekarskich, ponieważ od dziecka faszerowali mnie antybiotykami.
2 miesiące temu zostałam skierowana na kolonoskopie z powodu nawracających biegunek i wzdęć - podobno jelita mam piękne, lekarz, który wykonywał badanie poinformował: "Widzę Pani zmiany na kości krzyżowej, Pani się przebada na gluten".
Chodziło mu oczywiście o zaczerwienienia (przy kości krzyżowej, między palcami, sucha skóra itp).
Dostałam skierowanie na gastroskopię i badania krwi :
P/c. p .transglutaminazie tkankowej (anty-tGT) Przeciwciała w kl. IgA wynik: <2 RU/ml
P/c. p. endomysium i gliadynie w kl. IgA P/c. p. endomysium (EmA) IgA: NIE WYKRYTO
P/c. p. gliadynie (AGA) IgA: NIE WYKRYTO
Immunoglobulina A (IgA) 1,39 g/l
Wynik gastroskopii: "Żołądek błona śluzowa niezmieniona, test na obecność helicobacter pylori ujemny. Dwunastnica opuszka dwunastnicy bez zmian, w dalszej części dwunastnicy błona śluzowa z cechami zaniku kosmków pobrano wycinki do badania histopat. Wnioski: zanik błony śluzowej dwunastnicy"
Żelazo w normie, morfologia też.
Ferrytyny i OB nie badałam.
Po gastroskopii lekarz poinformował mnie, że to choroba trzewna, powinnam od razu przejść na dietę i skonsultować się z dietetykiem, a wynik histopatologii to tylko formalność.