Proszę o porade i pomoc ...

[titrant]

Czy to może być oznaka przerostu tego grzyba w organizmie ?

Czy to był test skórny?

Alergia nie świadczy o przeroście. Wiadomo, że alergeny uczulają nie wiadomo dlaczego . Jednak skoro jesteś uczulony na Candidę, a zdarzył Ci się przerost, to nie należy się dziwić, że burzliwie zareagowałeś...

Nie chcę się tu wdawać w związek glutenu z Candidą. Swego czasu zabierałem się za tłumaczenie artykułu o tym możliwym związku (który nie jest wiedzą podręcznikową), ale sprawa się rozeszła po kościach, jak to u mnie.

[DanyD]

tak to był test skórny i co ciekawe; dostałem próbki na skóre(około 6 próbek na raz w tym Candida) i nagle zaczeło mi sie kręcić w głowie + zaczeło boleć mnie czoło. Powiedziałem to pielęgniarce powidziała ż to nie możliwe i że to efekt zdenerwowania ... Zaczynam też zastanawiac sie nad gastroskopią; nie bedzie robiona pod katem celiakia tylko bardziej pod moja namową zeby sprawidzc co jest nie tak.... nie che na marne ładowac sobie rury do papy

[DanyD]

a zdarzył Ci się przerost,

nie wiem czy mi sie zdarzył ... tylko mniemam. W ogole jestem zgrzany na to że nie umiem sobie ze soba poradzic nie wiem co mi jest; robie te badania robie i nic z tego mi nie wychodzi eh....

[titrant]

Niech sprawdzą przy okazji gastro co się da, w tym muszą pobrać próbki do diagnostyki zaniku kosmków. To musi być jasne przez rozpoczęciem badania, bo jak już rurę masz w środku, nie jesteś w pozycji do dyskusji. Jeśli nie ma tego na skierowaniu, powinieneś iść do lekarza, żeby uzupełnił. Chyba, że gabinet diagnostyczny rozumie się z lekarzem bez słów (choć nie wiem jak rozumie to kasa chorych ).

Pielęgniarce się wydaje, że reakcja na alergię to wysypka widocznie. A nie - alergia może się manifestować na dziesiątki sposobów.

Nie daj sobie wcisnąć, że wszystko sobie wyobrażasz i pomogą piguły od psychiatry. Podejrzane wydzieliny, senność itp. to przecież namacalne objawy. Wydzielin nie powoduje się u siebie siłą woli .

Zresztą psychiatra pewnie powie: "Tabletki na depresję przepiszę, ale ws. zawrotów głowy itp. trzeba się zgłosić do neurologa."

[DanyD]

Ostatnio doznałem nowych objawów. Bolą mnie stawy; drgają mi mięśnie min. na twarzy; poliki; skornie; nos. Czasami jakieś punkty na plecach. Drętwieją mi kończyny; palce u nóg u rąk. Nie jestem wstanie wyprostować rąk do przodu na dłużej niż 20s; jak rozmawiam przez tel to co 30 s zmieniam ręke bo mi drętwieje i nie mam siły trzymać telefonu...... To aż śmieszne Wejscie po schodach sprawia mi straszny problem; szybko się męcze i co ... Chwilami czuje się jak 70 letni dziadek, kompletnie bez energii.... Uwież mi titrant że już głupieje, nie wiem co mam ze soba zrobic ....

[titrant]

jak piszesz 'min.', to masz na myśli 'm.in.'?

Gdzieś jest problem i to nie w Twojej psychice. Psychikę możesz próbować uspokoić, ale bez usunięcia przyczyny samymi środkami antydepresyjnymi komfortu życia nie przywrócisz. Nie pamiętam, czy sprawdzałeś wątrobę (najpierw te podstawowe dwie próby AlAT i AspAT). Sprawdź czy nie masz eozynofilii (to badanie morfologii krwi). W lecie, kiedy miałem podobne do Twoich objawy, miałem eozynofilię i bodaj kilkakrotnie zbyt duży AlAT.

Kiedy w zamroczeniu cukrowym zleciałem z roweru na prostej drodze i go połamałem, przez kilka miesięcy trzymałem dietę maksymalnie niskocukrową jak się da. I dość mi pomogła, choć nie mogę powiedzieć, żeby zdrętwienie, zawroty głowy itd. ustąpiły całkiem... Niestety też zdarzają mi się częste wpadki, więc być może to powrót problemów sprzed pół roku . Przesłankę miałem taką, że dietą niskocukrową leczy się choroby nerwowe, neurologiczne (jest to uznana terapia w leczeniu padaczki).

Też po łyżeczce cukru czy kawałku owocu moje objawy się bardzo pogarszały. Natychmiast zimne, cuchnące poty, dzwonienie w uszach, skręty w trzewiach, drętwienie kończyn, kurcze mięśni... Radziłbym spróbować. A inna rzecz, którą można rozważyć, to zrobienie testów na alergie IgG zależne (np. ImuPro).

Pisząc "maksymalnie niskocukrową", mam na myśli dietę opartą głównie na mięsie (w tym ryb), jajkach, dobrze oczyszczonym z cukru serze żółtym (np. 0.1 g cukru na 100 sera), tłuszczu. Żadnej skrobi (tj. kasz, ziemniaków, strączkowych, piekarniczych produktów bezglutenowych), żadnych owoców, warzywa w ograniczeniu.

[titrant]

Ktoś tu jeszcze pisał o biorezonansie, którym również bada się nadwrażliwość IgG zależną.

[DanyD]

Witam ponownie........

Nie wierze w to, ale ponownie do was wróciłem... Minęło prawie 2, 5 pół roku a moje objawy jak były tak są. Doszedł mi tylko ból z prawej strony na końcu żeber. Jest to prawdopodobnie woreczek żółciowy, który kłuje mnie po posiłkach.

Przez 2, 5 roku myślałem i kombinowałem tylko jak dojść do zdrowia, strasznie rozstroiłem sie nerwowo. Dostałem dużo nowych objawów ze strony psychiki. Bez wątpienia mam nerwicę lekową i trochę fobii; depresje. Dlatego że nie mogę wyzdrowieć. Nie mogę być normalny jak inni i cały czas o tym myślę. Troche zamknąłem się w sobie. Jestem lękliwy.

Generalnie jest gorzej. Gorzej ze strony psychicznej gdzie nie daje juz sobie z tym wszystkim rady. Reszta objawów pozostała. Ujawniała się i znikała jak sinusoida. W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć NIC konkretnego. To żałosne, minęło tyle czasu a ja tak naprawdę stoję w miejscu!

Powtarzałem różne badania; robiłem nowe... I nic z tego; nic konkretnego nie wiem. Śledziłem inne fora internetowe; stosowałem różne techniki; diety; suplementy prócz antybiotyków oczywiście. LIPA!

Pozdrawiam wszystkich.

[titrant]

A jesteś na diecie bezglutenowej?

[DanyD]

Byłem; nie widziałem różnicy; może robiłem jakieś błędy. Później nie byłem. Teraz znowu jestem. Postanowiłem jesc tylko koktajle warzywne i tłuszcze przez kilka dni. Zobaczymy. Kolejna; chyba już 100tna próba doscia do jakich kolwiek wniosków.

Dzięki Titrant za ponowne zainteresowanie.