Problem z zajściem w ciążę...

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
emmulka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: wt 26 sty, 2016 14:30

Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: emmulka »

Witam serdecznie
Z góry przepraszam, jeśli, któraś z Pań podjęła już ten wątek, ale nie mogłam znaleźć na forum pomocy...
Mam na imię Emilia, 31 lat, jestem mamą 4latka i od maja tego roku staramy się z mężem o kolejną dzidzię. W styczniu tego roku zdiagnozowano u mnie celiakię. Od tego momentu jestem na diecie bg. Wydaje mi się, że idzie mi z tym całkiem nieźle, gdyż praktycznie 99% objawów ustało :) szczególnie bóle brzucha, wieczna walka jelit, gazy itd... Małe problemy z żelazem były ale na chwilę obecną mam je na poziomie 117 :) dlatego też myślę, że kosmki powoli się odbudowały i zaczęły przyswajać żelazo m.in. z pokarmów. Natomiast problem w tym, że z pierwszym dzieckiem w ciążę zaszłam od razu, pierwszy miesiąc starań i od razu 2 kreski :) natomiast teraz... nic... Dodam jeszcze, że mam endometriozę, lewy jajnik zaatakowany torbielą 4x3 cm. Robilam prolaktynę, pierwsza wysoka ale w normie, natomiast ta po obciążeniu prawie 7mio-krotnie wyższa, więc biorę tabletki bromergon. Bardzo proszę o rady kobiety, które być może były w podobnej sytuacji, bądź są akurat też w takiej ? Strasznie się tą sytuacją denerwuję, zegar biologiczny bije, strasznie pragniemy z mężem drugiego dziecka a tu od maja nic... Proszę o pomoc, co mogę w mojej sytuacji jeszcze zrobić ? do jakiegoś może lekarza oprócz ginekologa się udac ? ( swoją drogą muszę chyba pomyśleć o zmianie ginekologa bo obecna twierdzi, że celiakia nie ma zadnego znaczenia w zajściu w ciążę a raczej w niemożności zajścia :(( ) może jakies badania ??? Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i dobre rady, nawet te najmniejsze :) Bardzo proszę kobitki dodajcie mi trochę otuchy i nadziei, że jeszcze będę Mamą :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: pleomorfa »

Ta torbiel jest endometrialna? Czasami jest tak, że torbiele przeszkadzają. Też macie pewnie ciut większe ciśnienie psychiczne, to też może się odbijać.
Osobiście nie miałam jeszcze okazji się starać, natomiast problemy z prolaktyną też ciut utrudniają sprawę.

Inne hormony Ci sprawdzano poza prolaktyną?

Żelazo 117, a ferrytyna? I proszę o normy :).

To że będziesz to pewnie kwestia czasu :). Spokojnie.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
emmulka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: wt 26 sty, 2016 14:30

Re: Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: emmulka »

Dziękuję serdecznie za odpowiedź pleomorfa :)
Tak ta torbiel jest endometrialna.
Żadnych innych hormonów nie miałam sprawdzanych.
Żelazo norma od 37 do 145 a mój wynik 117, ferrytyny nie miałam niestety robionej :(
Zgadzam się, że kwestia ciśnienia psychicznego, jak to Pani nazwała, z pewnością też ma wpływ... Ale ciężko się go pozbyć gdy 5ty raz z rzędu dostaje się okres zamiast 2 kreseczek :(
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: pleomorfa »

Rozumiem jak najbardziej. Ale spróbujcie trochę spuścić ciśnienie. Czasami jak pary godzą się po wielu latach starań, że już nic z tego nie wyjdzie - nagle są dwie kreseczki, bo po prostu wyluzowali :).

Warto byłoby sprawdzić cały profil hormonów płciowych, od razu z hormonami tarczycy.
Dziwię się, że lekarz się ograniczył tylko do prolaktyny.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
emmulka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: wt 26 sty, 2016 14:30

Re: Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: emmulka »

Ja tez sie wlasnie dziwie, w dodatku gdy opowiedzialam jej o celiakii to mozna powiedziec ze spojrzala na mnie jak na jakas dziwna i powiedziala, ze nie ma to najmniejszego znaczenia... no coz.. chyba raczej ma...
Awatar użytkownika
Zolek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 139
Rejestracja: pt 02 wrz, 2016 17:11

Re: Problem z zajściem w ciążę...

Post autor: Zolek »

Moim zdaniem rzeczywiście celiakia niewiele ma tu wspólnego o ile została zdiagnozowana dawno i kosmki miały czas by się w pełni zregenerować; u Ciebie jednak choroba jest dość "młoda" i pewnie nie wszystkie niekorzystne jej następstwa zostały naprawione, może skontroluj sobie przeciwciała, żeby mieć pojęcie czy jesteś na dobrej drodze z dietą.
A swoją drogą ginekolog powinien wziąć pod uwagę inne możliwe przyczyny problemów a bez oznaczenia hormonów w różnych cyklach to raczej trudno.
ja nawet bez celiaki musiałam też czekać długie miesiące na upragnione 2 kreseczki, a im bardziej chciałam tym bardziej się nie udawało ;)
ODPOWIEDZ