gastroskopia a badanie jelit

[agatonek]

Dzień dobry,
z góry proszę Was o pomoc, bo sama już się pogubiłam. Doczekałam się wizyty u gastrologa, który podejrzewa celiakię lub zespół jelita drażliwego. Dostałam od niego skierowanie na gastroskopię z pobraniem wycinka z dwunastnicy i testem HP (na helicobacter chyba), dopisał też rozpoznanie zespół jelita drażliwego/ celiakia. I tutaj moje pytanie, czy takie skierowanie wystarczy żeby zbadali mi też jelito? Bo fakt faktem, gastoskopia bolesna nie jest, ale robić coś bez sensu, albo robić dwa razy - sami przyznacie, że mija się z celem.
Jak to więc jest? Przypilnować samemu żeby osoba wykonująca badanie zbadała też jelita? (może dopłacić?) Bo przecież skoro dochodzą do dwunastnicy, to już nie daleko do jelit:D
Być może wystarczy pobranie wycinków z dwunastnicy?
Jestem z województwa śląskiego, więc jakby ktoś polecał którąś klinikę/szpital/przychodnię - chętnie przyjmę:)

[pleomorfa]

Dwunastnica to pierwszy odcinek jelita cienkiego. Jeśli pobiorą z niej wycinki to będzie zbadana część jelita. Endoskop rzadko kiedy dochodzi do dalszych odcinków jelita cienkiego. Nie ma możliwości zbadania całego jelita w normalnej gastroskopii.

To skierowanie starczy, tylko przypilnuj (przed badaniem), żeby mieli zamiar pobrać minimum 4 wycinki.

[agatonek]

Dziękuję bardzo,
zapisałam się już na badanie i o dziwo już na wtorek w szpitalu msz w Katowicach.
Przypilnuję tej ilości wycinków - chociaż lekarz nieco mnie zdziwił, gdyż powiedział, że jak uzna że wycinki są potrzebne to pobierze. Delikatnie go więc pokierowałam, że w skierowaniu mam napisane, że z wycinkami, ale nic się już nie odezwał...Do wtorku więc:)

[pleomorfa]

Hmm to przypilnuj, bo z takim podejściem... a do diagnostyki celiakii są potrzebne, wiadomo.

To prywatnie czy na nfz? Jak prywatnie to normalnie, a jak na nfz to gratuluję

[agatonek]

Właśnie na nfz i jestem w szoku. Teraz tylko pozostaje poczekać i mam nadzieję że lekarz będzie delikatny, zainteresowany zdiagnozowaniem i dokładny. Dam znać po badaniu.

[michal_mg]

jak jest to jeszcze możliwe to poproś o zbadanie pH kwasów żołądkowych - jak już tam jest endoskop to warto poznać co tam się dzieje.

[agatonek]

Już iestem po. Na wyniki czekam 3 tygodnie. Tyle jeszcze wytrzymam a z tego co lekarz mógł stwierdzić naocznie to jedynie, że żołądek podatny mam na wzdymanie - niby coś co czuję i widzę, ale jak w końcu potwierdza to lekarz to wierzcie że aż czuje ulgę

[agatonek]

Hejka, wyniki nie wykazały zaniku kosmków jelitowych. W skali Marsha 10/100 enterocytów. Czyli rozumiem, że celiakii nie mam?

[pleomorfa]

Tak brzmi wynik?
Bo 10/100 enterocytów to nie skala Marsha :p.

No wyglądałoby na to, że nie ma.

[agatonek]

a faktycznie, nie pisze że skala marsha, a jaka to skala? Rozumiem, że jelita zdrowe ....
Bo na diecie bg jest mi znacznie znaczenie lepiej, fizycznie, psychicznie, stan skóry się poprawił....ehhh mam mętlik

[Sheep]

Ale nic więcej nie ma na tym wyniku? Żadnego opisu stanu jelita? Kosmki, krypty?
To 10/100 to liczba enterocytów, uważa się, że jeśli jest około 40/100, to to juz jest celiakia na 100%.

[pleomorfa]

Podbijam pytania Sheep.

A nie myślałaś o alergii IgG-zależnej?
Bo przeciwciał na celiakię mniemam nie robiłaś?

W ogóle dlaczego było podejrzenie celiakii?

[agatonek]

Hej,
robiono mi jakieś przeciwciała, ale kiedy byłam już na diecie bg. Miałam włączyć do diety na parę dni gluten i iść na badanie. Wytrzymałam 3 dni, poszłam na badanie, a wynik w normie.
Opis gastroskopii:
Status normalis. Nie stwierdzono zaniku kosmków i rozrostu krypt. Wskaźnik Marsha 10/100 enterocytów.

Podejrzenie na celiakię rzucił któryś z miliona lekarzy których odwiedziłam. Objawy: wysypka ropna na twarzy, bóle stawów, gorączka, zmęczenie, osłabienie. Do tego zawsze niska hemoglobina, hematokryt, żelazo i problemy z żołądkiem (zaparcia, wzdęcia).
Po sprawdzeniu czy to nie borelioza, po zbadaniu anty TPO lekarz powiedział żeby odstawić najpierw pszenicę i nabiał. Objawy ustąpiły do pewnego stopnia. Zaczęłam czytać więcej o żywieniu i tak przeszłam na jedzenie bg. Dzisiaj z objawów, które pisałam wcześniej zostały problemy z brzuchem i wyniki krwi (hemoglobina, hematokryt, żelazo) na niskim poziomie.

Wyczekana wizyta u gastrologa myślałam, że potwierdzi moje przypuszczenia. Ale dalej jestem w punkcie, w którym byłam ponad rok temu (

[pleomorfa]

A ile byłaś wcześniej na diecie?
Bo badania robi się po 2 miesiącach prowokacji, a nie 3 dniach ...
Natomiast po gastroskopii wszystko ok.

[Leeloo]

problem z gospodarką żelaza wymaga sprawdzenia całego układu pokarmowego. skoro górny odcinek wg gastrokopii jest czysty, to zostaje kilka metrów jelit. niestety to żmudna, kosztowna i nieprzyjemna droga..
zasugerowałabym na pewno badanie tzw. krzywą wchłaniania żelaza.
badano Ci kiedyś kał na obecność krwi?

jadasz mięso czerwone, strączki, warzywa zielone? suplementujesz żelazo?