
na diecie jestem już od ponad pół roku, odczuwam dużą poprawę, chociaż nie mogę powiedzieć o 100% zaniku dolegliwości.
jednak ostatnio wzięłam do ręki wyniki testów odnośnie nietolerancji pokarmowych i zauważyłam, że oprócz glutenu i mleka występują tam wszystkie inne zboża, mianowicie jęczmień, owiec, durum, pszenica, żyto i dotarło do mnie, że mam w takimr azie nietolrancje na zboża pozbawione glutenu w sensie skrobia pszenna bg, młody jęczmień bg itd. Dodam, że nietolerancja na te składniki jest tak samo wysoka jak na gluten, w takim razie zastanawia mnie taka sprawa czy jeśli zjem coś co zawiera skrobię pszenna bezglutenową ( wiele mąk np. ) lub słód jęczmienny bezglutenowy ( ostatnio zauważyłam na etykiecie piwa Celi) to czy efekt jest taki sam jak zjadłabym gluten ? Czy jednak to gluten robi tutaj najgorszą robotę? Bo już sama nie wiem czy tamtych składników też muszę sie kategorycznie wystrzegać "jak ognia" ?