ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wanilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn 22 paź, 2007 20:51
Lokalizacja: wroclaw

ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: wanilia »

Witam!

Mój mąż ma chorobę Duhringa. W związku z tym przeprowadziliśmy u synka badania genetyczne, które potwierdziły, że posiada dwa geny HLA dq2 i Hla dq8.
Alergolog do której wybraliśmy się na konsultacje z synkiem, gdy zobaczyła te wyniki poradziła, żeby wstrzymać się z ekspozycją na gluten do skończenia 2 lat (wtedy miał 8 miesiecy).
Wizyta u alergologa dotyczyła innego problemu który już jest za nami (zmian skórnych -suche czerwone placki , przy próbie wprowadzania nowych pokarmów).
Czas leci nieubłaganie i za trzy miesiące synek kończy dwa latka. Do tej pory dieta bezglutenowa nie była żadnym problemem.
I w związku z tym mam kilka pytań:
- po pierwsze jak przeprowadzić ekspozycje
- czy i po jakim czasie zbadać obecność przeciwciał
- po jakim czasie mogą pojawić się objawy celiakii lub duhringa ( u meża choroba ujawniła się w wieku 20 lat)
- jaka jest szansa, że synek nie będzie miał jednak celiaki lub choroby duhringa?

Z góry bardzo dziękuje za pomoc!
monisiak81
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 277
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 11:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: monisiak81 »

Mam bardzo podobny przypadek,
tylko że u mojego męża wykryli celiakię w wieku 31- lub 32 lat. (już nie pamiętam dokładnie)
synek był prowokowany glutenem (kaszą manną) w wieku ok 9 mcy, (dlatego też że wcześniak) i po prowokacji zachowywał się okropnie,
po konsultacji z pediatrą i alergologiem dotąd był bezglutenowy (+ bezmleczny czyt. całkowicie bez krowy), w między czasie robiliśmy genetykę i również wyszła pozytywna,
ale,..... Pani Gastroenterolog, która zajmuje się małym powiedziała że nie wiadomo czy wtedy to na pewno było po glutenie (kaszy mannej) itd.
i teraz przed wizytą u niej (mamy ją w maju) kazała go prowokować chlebem żytnim jakieś 2-3 m-ce (czysto żytnim bez dodatków, bo podobno żyto ma najmiejszą "szkodliwość") synek ma obecnie 2,5 roku ż. - na razie ciężko cokolwiek powiedzieć - pewnie będą chcieli mu zrobić badania z krwi z przeciwciał, noi wtedy,
w każdym razie podobno można mieć gen i można nigdy nie zachorować, więc dlatego nam kazała go sprowokować,
a co do mleka - po zjedzeniu odrobiny, czegokolwiek krowiego, ma tak odparzoną pupę, że aż mi go szkoda, więc bezkrowii będzie nadal.
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: justek625 »

Około 30% ogólnej populacji ma gen celiakii. Z czego u 3 % rozwinie się celiakia ( to jeżeli chodzi o ogólna populację). Jeżeli któreś z rodziców ma celiakie lub rodzeństwa to prawdopodobieństwo jest wyższe 4-15%, ale jak widać ciągle dalej małe. Podałabym linka z którego korzystałam, ale pisze z telefonu. Na dodatek celiakia budzi się często w jakimś momencie, życia.
pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
pleomorfa
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3797
Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
Lokalizacja: Polska

Re: ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: pleomorfa »

- po pierwsze jak przeprowadzić ekspozycje
Najlepiej od małych dawek, stopniowo zwiększając, np. pod postacią kaszek pszennych.
- czy i po jakim czasie zbadać obecność przeciwciał
Zaleca się wykonanie badań u krewnych I stopnia osób z celiakią, szczególnie genetyki i następnie przeciwciał, jeśli wyjdą ujemne (przeciwciała) powtórzyć badania po pojawieniu się objawów. Minimum 2 miesiące po rozpoczęciu jedzenia glutenu. Natomiast u dzieci poniżej 2 roku życia przeciwciała mogą nie wyjść.
- po jakim czasie mogą pojawić się objawy celiakii lub duhringa ( u meża choroba ujawniła się w wieku 20 lat)
Cecha osobnicza. U jednego dziecka pojawią się w wieku niemowlęcym, a są też świeżynki w wieku 80 lat.
- jaka jest szansa, że synek nie będzie miał jednak celiaki lub choroby duhringa?
Całkiem spore. Tak jak mówią przedmówczynie, gen znaczy o predyspozycji, a nie o tym, że ktoś zachoruje. Może do tego nigdy nie dojść. Tak samo z rodzicem chorym, zwiększa to ryzyko, ale też nie jest to pewne.

Co więcej w przypadku dzieci osób chorych na celiakię zaleca się normalnie wprowadzanie glutenu, ponieważ do tej pory nie wykazano jakiegokolwiek wpływu na późniejsze wystąpienie lub nie choroby: wczesnego wprowadzania małych ilości glutenu (przed 4 miesiącem), długiego karmienia piersią, wprowadzania glutenu późno (po 6 miesiącu). I to opracowanie znajdziesz w badaniu PreventCD :). A jedyne co może zrobić rodzic to obserwować i być czujnym na pojawienie się ewentualnych objawów.
Jeśli tra­cisz pieniądze, nic nie tra­cisz. Jeśli tra­cisz zdro­wie, coś tra­cisz. Jeśli tra­cisz spokój, tra­cisz wszystko. - Bruce Lee
wanilia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn 22 paź, 2007 20:51
Lokalizacja: wroclaw

Re: ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: wanilia »

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Domyślałam się że ryzyko wystąpienia celiaki jest małe. Obiło mi się o uszy, że duży odsetek populacji ma te geny.
Alegolog radziła odwlec moment ekspozycji ,po aby jelita mialy szanse dojrzeć i się dobrze uszczelnić. Mały od urodzenia miał sporo kłopotów jelitowych, skórnych. Praktycznie cały czas dostaje probiotyki.

W takim razie jak skończy dwa latka (już tyle czekał, to jeszcze te trzy mc pociągniemy) to zaczne wprowadzać gluten i zapewne zbadam mu po kilku miesiącach przeciwciała (nawet bez objawów ). :P
justek625
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: śr 13 sie, 2014 20:42

Re: ekspozycja na gluten u dwulatka z hladq2/dq8

Post autor: justek625 »

Ja bym zalecana, nawet po wprowadzeniu glutenu i ujemnych przeciwciałach sprawdzać je raz na jakiś czas. Ponieważ ja miałam, ale stwierdzona celiakie w dzieciństwie, później jadlam normalnie, mama już nie pamięta ile, ale pewnie z pol roku, brak objawów takich jak wcześniej(czyli biegunki, wymioty, itd) i wyszły ujemne przeciwciała. A po latach się okazało, że celiakie miałam całe życie. Tylko u twojego dziecka nie wiadomo czy ona jest, u mnie była stwierdzona i były wcześniej przeciwciała. Jednak ja bym tak czy siak raz na jakiś czas to kontrolowala na wszelki wypadek.
pozdrawiam :D
ODPOWIEDZ