Powtórne badania przy celiaki po kilku latach prosze o radę

[Alunia_szuka]

Witam serdecznie, mój mąż miał w dzieciństwie zdiagnozowaną (34 lata temu) celiakie na podstawie biopsji i prowokacji glutenem. Od 30 lat jest na w miarę ścisłej diecie (raz na jakis czas zdarzy mu się zjeść cos co moglo zostać znieczyszczone glutenem lub na opakowaniu brak jest oznaczeń ale sie pilnujemy). Objawów trzewnych nie ma za to czasem na skórze pojawia mu sie rodzaj plam. Zawsze myślałam ze dlatego bo cos zjadl. W końcu zmusiłam go zeby poszedl do alergologa bo badania mial robione jakies 12 lat temu. Pani dr o dziwo zrobila mu tylko testy skórne - 3 panele (wziewny i 2 pokarmowe) i wszystkie wyszly ujemnje i powiedziała ze jest zdrowy i ze byc moze ma uczulenie na salicylany i dala mu ukotke. Mąż sie spytal co dalej a ona ze nic. Ze nie ma podstaw do innych badań. Mam zatem pytanie. Czy alergolog moze tak olac sprawe czy inny lekarz kieruje na jakies dokładne badanie? No chyba że testy skórne są wystarczające? Dodam tylko ze 2 dni przed badaniem mąż spożył glutenowy posiłek na wyjeździe (w wędlinie się schował) i oczywiście test nic nie wykazał. W takim razie jakiej specjalności lekarz powinien prowadzic pacjenta z celiakia? I jakich badań sie domagac? Musze męża przypilnować zeby nie czekal kolejnej dekady. Chciałabym mieć pewność że dieta, która jest w naszym zyciu jest w miarę prawidlowa.Pozdrawiam

[pleomorfa]

Jeżeli nie miał robionych przeciwciał 34 lata temu, a przypuszczam, że raczej nie miał to nie ma jak badaniami sprawdzić szczelności diety, bo nie ma punktu odniesienia - chyba, że zrobi sobie biopsję, żeby sprawdzić czy śluzówka jest prawidłowa.

Pacjenta z celiakią powinien prowadzić gastrolog. Alergie to całkowicie inna sprawa. A z plamami do dermatologa, z zaznaczeniem, że mąż ma celiakię, bo może to jest skórna postać celiakii, czyli choroba Duhringa.

[Alunia_szuka]

Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam