W sumie nie wiem jak zacząć...
Kilka dni temu postanowiłam przejść na bg i jak na razie próbuję to ogarnąć w praktyce.
A przeszłam bo przeraziły mnie nieostawione kawałki gotowanych warzyw w stolcu 3h po zjedzeniu obiadu.
A wracając do początku:
Od jakiś 8 lat mam problemy z biegunkami, nigdy nie zaliczyłam anemii ale jeśli nie jem b-kompleksu codziennie to mam problemy z suchością skóry i śluzówek.
Przez pierwsze trzy lata lekarze mówili, ze to psychosomatyczne (zrobiono mi jedynie morfologię i mocz).
Później zaliczyłam depresję i terapię na dziennym oddziale w szpitalu psychiatrycznym gdzie nie dano mi ssri i nie zbadano tarczycy.
Później psychiatra w poradni dal mi ssri i nastąpiła poprawa dzięki czemu miałam silę na to by coś robić ze swoim zdrowiem.
Diagnostyka wykazała,, że mam niedoczynność tarczycy, pcos, stłuszczenie wątroby, złe ASPAT i ALAT, megawysoki cholesterol (przy diecie z małą ilością tłuszczu i cukrów).
Zaczęłam brać tyroksynę, miałam usg tarczycy i badanie pod katem tarczycowych przeciwciał (brak) ale endokrynolog stwierdził Hashimoto.
W międzyczasie przestałam brać srri.
Luźne stolce i kanonady stały się normalnością do tego czasu i przez jakiś czas nic z tym nie robiłam aż doszły problemy z żołądkiem.
Zgaga stała się codziennością a czasami brzuch bolal mnie tak, że bylam w stanie tylko leżeć na boczku i jęczeć.
Zgagę powodowało na pewna zbyt duża objętość posiłku a na pokarmy reagowałam różnie i bez jakiejś regularności.
Moja dieta zrobila się jeszcze bardziej lekkostrawna. Jeśli chodzi o pokarmy to przestałam tolerować laktozę i fruktozę.
Bóle brzucha zmusiły mnie do pójścia do lekarza zdiagnozowano IBS i nadkwasotę. Dostałam helides, duspatalin. Po duspatalinie biegunki się nasilały.
Dorobiłam się już w tym czasie przetoki odbytu i dostałam uroczo sprzeczne zalecenia od proktologa i gastrologa.
Mialam wtedy zrobione badania w kierunku celiakii: przeciwciała (EMA: IgA i IgG w normie) wycinek bez zmian ale w opisie ogólnym jest:
"W proksymalnym odcinku części zstępującej dwunastnicy fałdy okrężne spłaszczone, w imersji wodnej spłaszczone kosmki jelitowe"
Opis wycinka:
"3 wycinki błony śluzowej dwunastnicy bez istotnych odchyleń od stanu prawidłowego. Histoarchitektonika zachowana, brak skrócenia kosmków i hiperazji krypt. IEL <40/100
Obraz nie spelnia kryteriów diagnostycznych dla choroby trzewnej".
Gastrolog stwierdził, ze nie ma celiakii, będziemy diagnozować dalej i ewentualnie dieta bg z prowokacją.
Niestety prywatne ubezpieczenie mi się skończyło i haslo brak celiakii mnie uradowalo na tyle, ze olałam temat.
Po tym problemy gastryczne dalej sobie trwały ale udało mi się zaleczyć zapalenie żołądka i jako tako funkcjonuję.
Niestety mam nawrót depresji i musialam zacząc brac też leki neotropowe bo mam problemy z pamięcią i mówieniem (mialam aż rezonans mozgu z tego powodu).
W ostatnich badaniach mialam znow zły cholesterol pomimo dobrej diety i tyroksyny. TSH mi podskoczyło wiec teraz raz w tygodniu biorę 75mg zamiast 50mg.
Dwa miesiące temu mialam epizod ostrego bółu brzucha, z którym lekarz na dyżurze nocnym nie wiedział co ze mna zrobic bo bolalo tma gdzie jelita a nie wyrostek.
Mam problemy ze skurczami mięśni,wypadaniem włosów, zmęczeniem (pomimo snu, dobrej diety i witamin) odpornością ale jestem tak zmęczona, że nie mam siły tego ogarniać.
Antydepresanty trochę pomogły i w miare wykonuję czynności domowe i chodze do pracy ale jestem zbyt zmęczona by zwlec się z łóżka o 6 i jechać do przychodni po numerek.
Stwierdziłam, ze spórobuje BG bo może zadziała ale wiem, że odstawienie i prowokacja to za mało by była diagnoza.
Czy jęślii od jakiś 3 dni nie jem glutenu to jest sens wydać pieniądze na wykonanie w najbliższym czasie (1-2yg.) prywatnej gastroskopii?
Czy BG w moim przypadku jest sensowne?
Wątpliwości co do BG
Moderator: Moderatorzy
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Wątpliwości co do BG
W tym momencie śpieszę się do pracy, ale szybko napiszę kilka waznych faktów.
Czy jęślii od jakiś 3 dni nie jem glutenu to jest sens wydać pieniądze na wykonanie w najbliższym czasie (1-2yg.) prywatnej gastroskopii?
Wróć do glutenu i zrób badania - przeciwciała z krwi (ale razem z IgA ogółem, i badaniem transglutaminazy; ich brak nie wyklucza choroby, ale ich obecność daje już dużo). Gastroskopia z biopsją jelita tez nie zaszkodzi, bo skoro wtedy były jakieś zmiany to mogły się nasilić.
Spłaszczenie kosmków czy tez ich skrócenie nie występuje tylko w celiakii, dlatego tak ważne są wszystkie badania.
Czy jęślii od jakiś 3 dni nie jem glutenu to jest sens wydać pieniądze na wykonanie w najbliższym czasie (1-2yg.) prywatnej gastroskopii?
Wróć do glutenu i zrób badania - przeciwciała z krwi (ale razem z IgA ogółem, i badaniem transglutaminazy; ich brak nie wyklucza choroby, ale ich obecność daje już dużo). Gastroskopia z biopsją jelita tez nie zaszkodzi, bo skoro wtedy były jakieś zmiany to mogły się nasilić.
Spłaszczenie kosmków czy tez ich skrócenie nie występuje tylko w celiakii, dlatego tak ważne są wszystkie badania.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Wątpliwości co do BG
Jeśli jesteś dopiero kilka dni na diecie to spokojnie możesz dorobić brakujące przeciwciała o których pisze Pleomorfa, nie zdziwię się jednak jeśli nic nie wykażą. Pomocne może być zbadanie HLA i anty-AGA- są dodatnie u 50% chorych z nietolerancja glutenu ale ich brak nie przesądza sprawy. Masz objawy neurologiczne które znacznie częściej występują w nietolerancji glutenu niż w celiaki a leczeniem jest tylko dieta. Myślę że po 2- 4 tygodniach sama ocenisz czy ta dieta u Ciebie działa