Samodzielne życie
Moderator: Moderatorzy
Samodzielne życie
Cześć, ten wątek zakładam z myślą o osobach młodych, które rozpoczynają samodzielne życie. I często nie wiedzą o pewnych rzeczach, które właśnie dopiero życie weryfikuje. Dlatego moim zdaniem warto o tym mówić. To taka moja krótka lista propozycji tematów, żeby takie "dobre rady" tu wpisywać. Dla mnie numerem jeden jest zdrowie. Kiedy byłem na studiach nie dbałem o to. Często imprezowałem, piłem alkohol, paliłem. Na piątym roku wyjechałem za granicę na erasmusa i tam się załatwiłem całkiem z powodu imprez właśnie i oszczędzania na jedzeniu. Miałem jednak szczęście, że poznałem mądrą dziewczynę, jak wróciłem do Polski zabrała mnie do lekarza. Okazało się że mam anemię, do tego doszły problemy z żołądkiem i celiakia właśnie. Więc moja dobra rada dla wszystkich, bez względu na wiek: nie ważne co powiedzą znajomi, nie dajcie się nabierać na to "ze mną się nie napijesz". Zdrowia nikt wam nie odda!
Re: Samodzielne życie
młody człowiek nawet jeśli choruje, to często ma wpojone, że jest za młody na chorowanie, "młodość się obroni" i te klimaty. sam też nie dopuszcza, że może mu coś być, to na pewno stres i zmęczenie i nie ma czasu na takie "pierdoły".
niestety. chorują wszyscy, pesel nie ma tu nic do gadania. młodsi mogą mieć więcej siły i krótszą historię choroby, ale w obecnych czasach, tempie życia, moim zdaniem, są bardziej narażeni na przeróżne schorzenia, niż kiedyś.
niestety. chorują wszyscy, pesel nie ma tu nic do gadania. młodsi mogą mieć więcej siły i krótszą historię choroby, ale w obecnych czasach, tempie życia, moim zdaniem, są bardziej narażeni na przeróżne schorzenia, niż kiedyś.
-
- Forumowicz
- Posty: 110
- Rejestracja: śr 18 sty, 2012 14:46
- Lokalizacja: Pionki
Re: Samodzielne życie
Rzadko, żeby mężczyzna dochodził do takich poważnych i dojrzałych wniosków, to się chwali! 

Re: Samodzielne życie
Zgadzam się z tobą w 100 % , zdrowie jest najważniejszeGimikania pisze:Cześć, ten wątek zakładam z myślą o osobach młodych, które rozpoczynają samodzielne życie. I często nie wiedzą o pewnych rzeczach, które właśnie dopiero życie weryfikuje. Dlatego moim zdaniem warto o tym mówić. To taka moja krótka lista propozycji tematów, żeby takie "dobre rady" tu wpisywać. Dla mnie numerem jeden jest zdrowie. Kiedy byłem na studiach nie dbałem o to. Często imprezowałem, piłem alkohol, paliłem. Na piątym roku wyjechałem za granicę na erasmusa i tam się załatwiłem całkiem z powodu imprez właśnie i oszczędzania na jedzeniu. Miałem jednak szczęście, że poznałem mądrą dziewczynę, jak wróciłem do Polski zabrała mnie do lekarza. Okazało się że mam anemię, do tego doszły problemy z żołądkiem i celiakia właśnie. Więc moja dobra rada dla wszystkich, bez względu na wiek: nie ważne co powiedzą znajomi, nie dajcie się nabierać na to "ze mną się nie napijesz". Zdrowia nikt wam nie odda!
