Ból brzucha na diecie
Moderator: Moderatorzy
Co do objawów na diecie. Kurcze, myślałam już, że pozbyłam się uporczywego uczulenia na brodzie, ale od czasu do czasu, rzadziej, ale jednak wychodzą mi wielgachne i strasznie bolesne "wypryski". Zlikwidować się tego nie da łatwo i szybko, zostają blizny. Nie mam już wolnego miejsca bez blizn
Może ktoś ma podobnie? Jestem na diecie ponad rok i ściśle stosuję się do zaleceń lekarza. Skąd więc to uczulenie nadal? Czy organizm nadal oczyszcza się z przeciwciał?

A jesteś pewna, że to uczulenie jest na 100% na gluten? Może inny alergen daje bardzo podobne objawy? Może spróbuj przez jakiś czas stosować dietę bardzo hipoalergiczną, a na dodatek prowadzić dzienniczek... Wiem, że to bardzo upierdliwe, ale pomaga w wyśledzeniu potencjalnego winowajcy. Czasem nie sposób zapamiętać i skojarzyć tego co się zjadło z efektami, dopóki nie przeanalizuje się jadłospisu np. z całego miesiąca.ania pisze:Jestem na diecie ponad rok i ściśle stosuję się do zaleceń lekarza. Skąd więc to uczulenie nadal?
Rok to trochę długo, zakładając że dietę prowadzisz dokładnie (a nie ma powodów by było inaczej). Dlatego ja zastanowiłabym się nad innymi potencjalnymi sprawcami. :-kania pisze:Czy organizm nadal oczyszcza się z przeciwciał?
Dzięki za tak szybką odpowiedź. Staram się pamiętac co i kiedy jem. Wiem, że nie mogę jeść pomidorów i unikam ich, ale nie mam pojęcia czy uczulenie wychodzi od razu po zjedzeniu czegoś niewłaściwego czy też po jakimś czasie. Co jeszcze mogłoby powodować alergię, może wiesz jakie jeszcze robić dodatkowe badania?[/scroll]
ania pisze:Wiem, że nie mogę jeść pomidorów i unikam ich,
Z wyjątkiem czystej, destylowanej wody uczulać może wszystko... Taaa... Wiem, mało to twórcze. W przypadku alergii pokarmowych dość często zdarza się, że mamy tzw. alergie krzyżowe. Niestety nie pamiętam tak "z marszu" żadnych przykładów (no może trawy-brzoza-marchew), i ten pomidor tak mi się kojarzy (spróbuję doczytać). A jakie badania? Na pewno testy typu - skórne albo z krwi, ale to i kosztowne i nieprzyjemne. No i trzeba trafić na alergen, bo przecież testu na 100 podejrzanych nie zrobisz... Dlatego takie ważne są obserwacje i dieta eliminacyjna. A jak będziesz miała podejrzanego, to możesz to sobie testem potwierdzić. Albo po prostu zapamiętać i unikać. Ja jestem strasznym alergikiem pokarmowym m.in. i jakbym chciała mieć dowody "na piśmie" na każdy alergen, który mnie uczula, to by mi życia nie starczyło (oraz miejsca na skórzeania pisze:Co jeszcze mogłoby powodować alergię, może wiesz jakie jeszcze robić dodatkowe badania?
Ana swego czasu myslałam ze mam lambliozę i głownym objawem, o którym pisali mi ludzie byly wielkie bóle brzucha, osłabienie, sennośc - wogóle ilośc objawów na tle lambliozy jest wielka - myślę, ze po kuracji one ustapią, a dieta już działa i latwiej będzie Ci walczyć, bo organizm bezglutenu już jest silniejszy - powodzenia!!
zrob sobie podstawowe testy szczeólnie na rzeczy- pokarmy, które podejrzewasz lub bardzo lubisz jeść
mój mąż jadł chcleb bezglutenowy - a okazał sie ze to nie gluten go uczula, a sama pszenica 
zrob sobie podstawowe testy szczeólnie na rzeczy- pokarmy, które podejrzewasz lub bardzo lubisz jeść


Dzięki! Zastanawiam się nad alergią krzyżową, dokładnie też pamiętam co i kiedy jadłam, co nowego wprowadzałam. Tyle, że nigdy nie wiem kiedy wystąpią objawy-od razu po zjedzeniu czy po paru tygodniach-i to jest najgorsze. Dlatego zawsze po wystąpieniu uczulenia zastanawiam się czy jakimś cudem zaplątał mi się do jedzenia okruch glutenowego chleba (rodzina odżywia się glutenowo) czy też popełniłam jakiś błąd. [/scroll]
Tak wlaśnie myślę, zrobię chyba na mleko, czekoladę...to silne alergeny a ja jem ich duzo:) No, mleka juz nie piję, tylko sojowe...Patka pisze:zrob sobie podstawowe testy szczeólnie na rzeczy- pokarmy, które podejrzewasz lub bardzo lubisz jeść
Na razie nie kombinuję tylko idę dziś do gastrologa w związku z lambliami. zobaczę co on mi powie na ten temat
Jest miłość wariatka egoistka gapa
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
przepraszam z góry, że się wtrącam i nawet nie wiem o co chodzi.
Strasznie mnie boli brzuch po zjedzeniu ciasteczek bezglutenowych. Miałam ciasteczka kruche bezglutenowe (Bezgluten), ciasteczka czekoladowe i maślane od "Smak życia" (?) i herbatiki (także bezglutenowe). Po wszystkich mam biegunki i straaasznie boli mnie brzuch... jakto z tymi ciasteczkami jest? Macie podobnie? Czy te ciasteczka są faktycznie bezglutenowe...? Pomóżcie (jestem straaasznym łasuchem).
Strasznie mnie boli brzuch po zjedzeniu ciasteczek bezglutenowych. Miałam ciasteczka kruche bezglutenowe (Bezgluten), ciasteczka czekoladowe i maślane od "Smak życia" (?) i herbatiki (także bezglutenowe). Po wszystkich mam biegunki i straaasznie boli mnie brzuch... jakto z tymi ciasteczkami jest? Macie podobnie? Czy te ciasteczka są faktycznie bezglutenowe...? Pomóżcie (jestem straaasznym łasuchem).
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
kukurzydza napewno nie (jadłam nalesniki z mąki kukurydzianej i było OK).
Ciasteczka kruche maślane (Bezgluten):
•skrobia kukurzydzana
•skrobia pszenna bezglutenowa
•tłuszcz
•cukier
•syrop skrobiowy
•substancja zagęszczająca:guma guar
•błonnik pokarmowy
•emulgator:mono i diglicerydy kwasow tłuszczowych
•bezglutenowy proszek do pieczenia
Ciasteczka kruche maślane (Bezgluten):
•skrobia kukurzydzana
•skrobia pszenna bezglutenowa
•tłuszcz
•cukier
•syrop skrobiowy
•substancja zagęszczająca:guma guar
•błonnik pokarmowy
•emulgator:mono i diglicerydy kwasow tłuszczowych
•bezglutenowy proszek do pieczenia