Bóle mięśni i stawów.
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Bóle mięśni i stawów.
Czy bóle mięśni i stawów mają coś wspólnego z celiakią?
Od prawie dwóch tygodni strasznie mnie bolą stawy w kolanach, stawy biodrowe a także kostki. Do tego dochodzą straszne i przeszywające bóle mięśni.
Może to przez niedobory jakiś witamin lub minerałów. Już zaczełam brać witaminki. Czy może wizyta u lekarza będzie konieczna?
Od prawie dwóch tygodni strasznie mnie bolą stawy w kolanach, stawy biodrowe a także kostki. Do tego dochodzą straszne i przeszywające bóle mięśni.
Może to przez niedobory jakiś witamin lub minerałów. Już zaczełam brać witaminki. Czy może wizyta u lekarza będzie konieczna?
Bóle reumatyczne lub zwyrodnieniowe są dość prawdopodobne... Ja zanim zrobiłabym takie założenie, to wykonałabym chociaż podstawowe badania (np. czynnik reumatyczny, test lateksowy). Niestety dość częste są zapalenia stawów tzw. nieserologiczne, czyli nie dające odczynów zapalnych. A tu już diagnostyka jest trudniejsza i bez dobrego lekarza się nie obędzie. Nie namawiam do "doszukiwania się" w sobie chorób na siłę, ale takie założenie że to na pewno nic poważnego jest co najmniej wątpliwe... :roll: Zwłaszcza w przypadkach takich jak nasze, gdzie choroby stawów są wpisane na listę chorób towarzyszących.Ainer pisze:Nie daj sobie wcisnąć, że to mogą być bóle reumatyczne, bo to chyba nie tędy droga
Kabran właściwie masz rację. napisałam tak z własnego doświadczenia. Przez parę lat wmawiano mi, że bóle stawów mogą mieć podłoże reumatyczne, chociaż wyniki mówiły całkiem co innego. Prawidłowe zdiagnozowanie mnie - celiaka i podawanie w b. dużych ilościach wapnia, magnezu, potasu żelaza, spowodowały że nie odczuwam już tych bóli. Co ciekawe bóle były tylko wczesną wiosną i późną jesienią. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale coś w tym musi być. :?
och jak ja Wam zazdroszcze
tych okresowych bóli (kiedyś tez tak miałam)
teraz bidoro boli mnie prawie nonstop ... wczoraj byłam u drugiego specjality otropedy (najlepysz w woj) - mam zwyrodnienie stawu bidorowego (co jest teoretycznie niemozliwe w tym wieku
) zapałaciłam kupę kasy, siedzial 3 h w poczekalni, pojechałam do innego miasta tylko po to, by dowiedziec sie ze nic z tym sie nie da zrobic i pozotaje mi tylko jeść leki przeciwbólowe i czekac przy dobrych wiatrach 15 lat na wymianę głowki stawu ... bosko - wiecie nawet moj chory optymizm jest wystawiany na wielką próbę w takich chwilach .... :?
Co do bulu bardzo pomaga kiedy stosuje sie przeciwbólowe i przeciwazapalne od wewnątrz i wewnętrznie, a wiec maści + tabletki...
moje bóle nasilają sie przy niedoborze żelaza i magnezu ... stała suplementacja jak nabradziej wskazana ....
ech namarudziłam ...

teraz bidoro boli mnie prawie nonstop ... wczoraj byłam u drugiego specjality otropedy (najlepysz w woj) - mam zwyrodnienie stawu bidorowego (co jest teoretycznie niemozliwe w tym wieku

Co do bulu bardzo pomaga kiedy stosuje sie przeciwbólowe i przeciwazapalne od wewnątrz i wewnętrznie, a wiec maści + tabletki...
moje bóle nasilają sie przy niedoborze żelaza i magnezu ... stała suplementacja jak nabradziej wskazana ....
ech namarudziłam ...
Patka! Przy wszelkich chorobach zwyrodnieniowych niezbędna jest rehabilitacja! I nie jest prawda, że musi boleć. Nie musi. Są poradnie leczenia bólu, zawsze można coś poradzić. Chociaż faktycznie łatwo nie jest... Trzeba jeszcze mieć na to czas... Ja parę miesięcy temu stanęłam przed groźbą wózka inwalidzkiego i właśnie rehabilitacja mnie przed nim uchroniła. Trochę zabiegów, basen, jakieś ćwiczenia... A jak się nauczysz ćwiczeń od rehabilitanta, zawsze możesz je potem w domu robić. A Osobistego Mężczyznę nauczyć prawdziwego masażu (super działa na kręgosłup). Najważniejsze, to się nie poddawać.Patka pisze:tylko po to, by dowiedziec sie ze nic z tym sie nie da zrobic i pozotaje mi tylko jeść leki przeciwbólowe i czekac przy dobrych wiatrach 15 lat na wymianę głowki stawu ...

-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
no ja też bralam tabletki jak mnie mięsnie bolą i nie moge chodzić. Ale to nie jest rozwiązanie. Najgorsze jest że sama nic z tym nie zrobie. Tata często uważa że przesadzam, a mame to zbytnio nie obchodzi.
Najgorsze jest to ze kolana mnie cały czas bolą, od rana do wieczora. Ledwo wchodze po schodach.
A moge iśc do pediatry po te skierowania? Bo za bardzo nie wiem do jakiego lekarza...
Najgorsze jest to ze kolana mnie cały czas bolą, od rana do wieczora. Ledwo wchodze po schodach.
A moge iśc do pediatry po te skierowania? Bo za bardzo nie wiem do jakiego lekarza...

Tak do lekarza pierwszego kontaktu w Twoim przypadku do pediatry. Powiedz, że bardzo bolą stawy i poproś o skierowanie do specjalisty, a może sama będzie miała jakiś pomysł. Branie tabletek przeciwbólowych na dłuższą metę nie jest rozwiązaniem. Moim zdaniem należy znaleść przyczynę tych bóli.Powodzenia 
Re: Bóle mięśni i stawów.
Bole stawów, oraz mięśni. Jestem na diecie od ponad 2 lat. Pilnuję się jak tylko mogę. Kilka miesięcy emu byłam u reumatologa i usłyszałam, że jestem osteopatą??? i ma prawo boleć. Wynik na stan zapalny podwyższony. Łykam magnez, wit d, wanno i siarkę, ale ostatnio i to nawet nie pomaga. Nie mam siły chodzić. O uczesanie włosów też nie należy do łatwych. Ręce opadają! Czuję, że krążę po omacku. Może ktoś z was miał podobnie? Jakie konkretne wyniki zrobić, bo mój lekarz rodzinny chyba sam też za wiele nie wie 
