Dyskusje o TPD
Moderator: Moderatorzy
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Potwierdzam, ze zdjednoczenie celiakow kiedys juz mialo miejsce i mam wrazenie, ze paradoksalnie zabila je demokracja, a raczej tak duze przemiany spoleczne, ze ludzie musieli zajac sie bardziej soba i przetrwaniem materialnym niz dzialalnoscia spoleczna. Owocem tego Kola TPD z centrala w Wwie bylo m.in. pojawienie sie w ogole celiakii w prawodawstwie, zasilki pielegnacyjne(wowczas dawane bez laski), jakas diagnostyka nieco bardziej swiadoma ze strony lekarzy, 1sza nieistniejaca juz piekarnia bg w Wwie(tak tak, ta byla 1sza, Poznan dopiero pozniej), kartki na mieso dla celiakow, rozdzial darow plynacych po stanie wojennym do PL(glownie zywnosci bezglutenowej o ktorej nam sie woczas nawet nie snilo). I jak dla mnie najwazniesze wowczas 1sze wyjazdy kolonijne dla bezglutenowcow, jaka to byla wtedy radocha moc wyjechac z innymi dzieciakami na normalne kolonie!! Pozniej jakos to przygasalo niemal samoistnie i na 1szy plan wyszly regionalne TPD, z ktorych czesc preznie dziala do dzis. To bedzie juz ponad 20lat...