Organizuję spotkanie na temat Celiakii - doradżcie
Moderator: Moderatorzy
Organizuję spotkanie na temat Celiakii - doradżcie
Dzisiaj byłam w pałacu w Żaganiu i przy okazji panie poprosiły bym w filii biblioteki Żagańskiej w Moczyniu zorganizowała spotkanie dla osób chorych na Celiakię i osób zainteresowanych . Stwierdzono że jest durze zainteresowanie tą tematyką mam podać termin , dali mi na to dwa tygodnie ma to być połączone z prezentacją książki o diecie bezglutenowej . Poradżcie ja nie wiem jak zorganizować takie spotkanie i co mówić ludziom którzy nie słyszeli nigdy o diecie i Celiaki ratunku!!!!!!!! Z tego co wiem będzie dużo osób
"Miłość: rzeczywistość w krainie fantazji"
Charles Maurice
Charles Maurice
Joj! Ale Ci fajnie... Masz niezłe pole do popisu.
Wszystko zależy od tego, ile masz czasu - musisz pamiętać, że taka sucha prelekcja może widownię nieco znurzyć. Inaczej mówi się, gdy masz do dyspozycji 30 minut, a inaczej - 2 godziny. Trzeba się spokojnie zastanowić, na jakie tematy położyć akcent, bo to też zależy od słuchaczy i ich oczekiwań: czy bardziej medycznie czy np. kulinarnie. Czy o dzieciach, czy o dorosłych. Najlepiej wszystkiego po trochu. I koniecznie zostaw sobie trochę czasu na pytania z sali. Bo będą na pewno.
To poproszę więcej szczegółów, no i co to za książka?...
A najlepiej to przyjedź w niedzielę do Warszawy, to się wspólnie naradzimy.
Wszystko zależy od tego, ile masz czasu - musisz pamiętać, że taka sucha prelekcja może widownię nieco znurzyć. Inaczej mówi się, gdy masz do dyspozycji 30 minut, a inaczej - 2 godziny. Trzeba się spokojnie zastanowić, na jakie tematy położyć akcent, bo to też zależy od słuchaczy i ich oczekiwań: czy bardziej medycznie czy np. kulinarnie. Czy o dzieciach, czy o dorosłych. Najlepiej wszystkiego po trochu. I koniecznie zostaw sobie trochę czasu na pytania z sali. Bo będą na pewno.
To poproszę więcej szczegółów, no i co to za książka?...
A najlepiej to przyjedź w niedzielę do Warszawy, to się wspólnie naradzimy.

- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Po pierwsze zwróciłbym uwagę na to, że to nie jest - jak myśli większość osób - choroba wieku dziecięcego, że się z niej nie wyrasta, i że zdarzają się wypadki wykrycia celiakii u osób w podeszłym wieku. Że najczęściej osoby z celiakią są błędnie diagnozowane i leczone na inne choroby. Osobom, które interesują się różnymi sposobami odżywiania jako "ciekawostkę" zawsze powtarzam to, co usłyszałem od lekarki, która zdiagnozowała moją córkę: w zasadzie NIKOMU by ta dieta nie zaszkodziła, wręcz wielu ludziom pomogła, niekoniecznie chorym na celiakię. Gluten i produkty pszenne tak obciążają układ trawienny, że dieta bezglutenowa jest często "odpoczynkiem" dla jelit
. Można zwrócić uwagę na to co jemy, że żywność naszych czasów to konserwanty, wypełniacze, aromaty, a naturalnej treści jest coraz mniej - tu nadstawiliby ucha wszyscy zainteresowani żywnością ekologiczną
. Można powiedzieć też o "lekarskim trójkącie bermudzkim"
czyli o tym, że lekarze często nie mają pojęcia co można jeść na diecie bezglutenowej, a zdarzają się tacy, którzy odsyłają nowo zdiagnozowanych na nasze Forum
Możesz też opisać różne postacie celiakii od bezobjawowej po pełną, a także o chorobie Duhringa, i jakie to są objawy.
Na koniec możesz przytoczyć artykuł (bodajże z Faktu, albo coś innego), w którym ktoś napisał, że celiacy są z innego wymiaru, bo nie mogą jeść tego, co inni jedzą na całej naszej planecie



Na koniec możesz przytoczyć artykuł (bodajże z Faktu, albo coś innego), w którym ktoś napisał, że celiacy są z innego wymiaru, bo nie mogą jeść tego, co inni jedzą na całej naszej planecie

● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Ja osobiście koniecznie zwróciłabym uwagę na wszelkiego rodzaju antybiotykoterapie, których skutkami często są alergie pokarmowe. Lekarze, w większości przepisują na dosłownie każdą przypadłość antybiotyk czy to na grypę czy na zapalenie ucha, ból brzucha, zapalenie spojówek, wysypkę itp, itd. Poza tym, należałoby zwrócić uwagę, że celiakia, choć jest bardzo mało znana i uważana do tej pory za dziwną przypadłość lub też chorobę tylko i wyłącznie wieku dziecięcego, występuje częściej niż np. choroba Alzchaimera, o której wie każdy.
Położyłabym też nacisk na mity dotyczące diety bg dotyczące przekonań, że "tylko kawałek nie zaszkodzi", "dieta bg wyniszcza organizm" i inne różne kwiatki, które się powszechnie słyszy. Ważne są też powikłania towarzyszące celiakii nieleczonej: choroby stawów, niepłodność, znużenie, osłabienie, problemy z zębami, wiele innych, o których poczytasz w mądrych artykułach. Wielu ludziom wydaje się, że skoro przeżyli jako tako na zwykłej diecie to niepotrzebna jest im dieta bg, nie zależy im na poprawie komfortu życia. Podkreśliłabym także, że dieta bg to ogólne nastawienie do dobrego i zdrowego odżywiania, lepszego stylu i komfortu życia i że jedyne czego jej brakuje to gluten... Poza tym należy sprawę rozdmuchać-kiedy nie będzie kwestią marginalną, może ludzie zaczną wierzyć, że celiakia istnieje naprawdę i nie jest wymysłem ludzi, którzy się odchudzają. Polecam również książkę Carol Fenster: "Dieta bezglutenowa", w której obok przepisów znajdziesz proste i przekonujące wyjaśnienie co to jest celiakia i dlaczego należy ją "leczyć" dietą oraz informacje nt ukrytych źródeł glutenu. Powodzenia!
Położyłabym też nacisk na mity dotyczące diety bg dotyczące przekonań, że "tylko kawałek nie zaszkodzi", "dieta bg wyniszcza organizm" i inne różne kwiatki, które się powszechnie słyszy. Ważne są też powikłania towarzyszące celiakii nieleczonej: choroby stawów, niepłodność, znużenie, osłabienie, problemy z zębami, wiele innych, o których poczytasz w mądrych artykułach. Wielu ludziom wydaje się, że skoro przeżyli jako tako na zwykłej diecie to niepotrzebna jest im dieta bg, nie zależy im na poprawie komfortu życia. Podkreśliłabym także, że dieta bg to ogólne nastawienie do dobrego i zdrowego odżywiania, lepszego stylu i komfortu życia i że jedyne czego jej brakuje to gluten... Poza tym należy sprawę rozdmuchać-kiedy nie będzie kwestią marginalną, może ludzie zaczną wierzyć, że celiakia istnieje naprawdę i nie jest wymysłem ludzi, którzy się odchudzają. Polecam również książkę Carol Fenster: "Dieta bezglutenowa", w której obok przepisów znajdziesz proste i przekonujące wyjaśnienie co to jest celiakia i dlaczego należy ją "leczyć" dietą oraz informacje nt ukrytych źródeł glutenu. Powodzenia!

Co do książki to właśnie poprzez te spotkanie chcemy zwrócić uwagę ludzi na Carol Fenster "Dieta Bezglutenowa" i to właśnie o tą publikację chodzi a na przygotowania mam półtora tygodnia . Nawet myślałam nad ulotkami i innymi broszurami lecz niemam rzadnych ](*,) a bardzo przydały by się oczywiście będę próbowała przemówić niedowiarkom do rozumu i mam nadzieję że mi się uda. Porozmawiam jeszcze z paniami i może dałoby się zorganizować ciastka bezglutenowe : )
"Miłość: rzeczywistość w krainie fantazji"
Charles Maurice
Charles Maurice
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Służę tekstami na stronie:
www.fundacjaceliakia.pl
Ja bym ponadto zasiała w słuchaczach ziarno niepewności - 1% społeczeństwa choruje na celiakię! I wtedy podałabym listę nietypowych objawów i powikłań. I szczególnie zwróć uwagę, że to nie jest choroba małych dzieci!!!
Szkoda, że Żagań taki kawał od Warszawy, bo chętnie bym przyjechała Ci pomóc.
Jak już może niektórzy wiedzą lubię organizować imprezy
Jak mi podasz adres na pw prześlę Ci paczkę broszur na temat celiakii, mam ich jeszcze sporo.
www.fundacjaceliakia.pl
Ja bym ponadto zasiała w słuchaczach ziarno niepewności - 1% społeczeństwa choruje na celiakię! I wtedy podałabym listę nietypowych objawów i powikłań. I szczególnie zwróć uwagę, że to nie jest choroba małych dzieci!!!
Szkoda, że Żagań taki kawał od Warszawy, bo chętnie bym przyjechała Ci pomóc.

Jak już może niektórzy wiedzą lubię organizować imprezy
Jak mi podasz adres na pw prześlę Ci paczkę broszur na temat celiakii, mam ich jeszcze sporo.
Podam ci adres przez PW i naprawdę dziękuję ulotki bardzo się przydadzą . Ja też żałuję że Żagań tak daleko bo najchętniej zaprosiłabym was wszystkich, dla tych co mieszkają blisko podam dokładny termin spotkania na razie ustalamy szczegóły.
Małgorzato masz tak samo jak ja też uwielbiam organizować spotkania i to jeszcze w takim słusznym celu. Musimy w końcu obudzić nasze społeczeństwo i niech jak najwięcej ludzi dowie się o Celiakii. Może jeżeli spotkanie się uda a będzie jeszcze więcej chętnych to zaplanujemy kolejne większe w Żaganiu
Małgorzato masz tak samo jak ja też uwielbiam organizować spotkania i to jeszcze w takim słusznym celu. Musimy w końcu obudzić nasze społeczeństwo i niech jak najwięcej ludzi dowie się o Celiakii. Może jeżeli spotkanie się uda a będzie jeszcze więcej chętnych to zaplanujemy kolejne większe w Żaganiu
"Miłość: rzeczywistość w krainie fantazji"
Charles Maurice
Charles Maurice
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Elu -ja polecam Ci też książkę : Jolanty Rujner i Barbary A. Cichańskiej:Dieta bezglutenowa i bezmleczna dla dzieci i dorosłych(Wyd.Lekarskie PZWL)
Nikt tak dobrze i w przystępny sposób nie napisał o chorobie(moje zdanie) jak właśnie dr Rujner.
Możesz też zaprezentować niektóre produkty bezglutenowe(tylko tu przydałby się sponsor,gdybyś chciała np. poczęstować uczestników spotkania) i powiedzieć trochę o producentach tej żywnosci.
Dla bliżej zainteresowanych np. chorych, powiedz o organizacjach pomagających i o nowym stowarzyszeniu.
Możesz też przedstawić sytuację zw. z zasiłkami i zwrócić uwagę na koszty tej diety,ew. powiedziec jak to wygląda w innych krajach.
Nikt tak dobrze i w przystępny sposób nie napisał o chorobie(moje zdanie) jak właśnie dr Rujner.
Możesz też zaprezentować niektóre produkty bezglutenowe(tylko tu przydałby się sponsor,gdybyś chciała np. poczęstować uczestników spotkania) i powiedzieć trochę o producentach tej żywnosci.
Dla bliżej zainteresowanych np. chorych, powiedz o organizacjach pomagających i o nowym stowarzyszeniu.
Możesz też przedstawić sytuację zw. z zasiłkami i zwrócić uwagę na koszty tej diety,ew. powiedziec jak to wygląda w innych krajach.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Dla mnie to taki mit bezglutenowy. Ja nie lubię „zdrowej żywności” - kojarzy mi się z jakimiś kiełkami, tofu, nędzną marchewką itp.ania pisze:Podkreśliłabym także, że dieta bg to ogólne nastawienie do dobrego i zdrowego odżywiania, lepszego stylu i komfortu życia i że jedyne czego jej brakuje to gluten...
A przecież bezglutenowość wcale nie wiąże się automatycznie z ekologią (w końcu trudno o coś bardziej sztucznego niż bezglutenowa mąka pszenna) czy lekkostrawnością. Można jeść tradycyjne smakowite dania i jak najbardziej pozostać na diecie.
też nie bardzo mi pasuje takie przedstawianie zagadnienia....podkresalnie jakiejś wyjątkowości - niekoniecznie in plus. raczej w ten sposób należy mówić, że życie z dietą bezglutenową, to przede wszytkim ŻYCIE a jedynie przy okazji odżywiamy się bezglutenowo. ani lepsze ani gorsze nasze życie (choć w innych wątkach- w naszym towarzystwie wtajemniczonych eksponuję naszą wyjątkowość;-))) normalnie, jak każdy czasem śledzie z wódeczką, a czasem kilogram krówek chcielibyśmy zjeśćMagdalaena pisze:ania napisał/a:
Podkreśliłabym także, że dieta bg to ogólne nastawienie do dobrego i zdrowego odżywiania, lepszego stylu i komfortu życia i że jedyne czego jej brakuje to gluten...
Dla mnie to taki mit bezglutenowy. Ja nie lubię „zdrowej żywności” - kojarzy mi się z jakimiś kiełkami, tofu, nędzną marchewką itp.

- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
a może na tym spotkanniu podsunąć petycję do podpisania...? nie wiem czy to dobry pomysł, ale może by się ludzie wpisali...
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa