"Przepraszam moderatora za OT"
Moderator: Moderatorzy
I o to chodzi. Szanujmy siebie nawzajem. Jeśli chodzi o upominanie lub ganienie innych, to prosimy Modedratorów, aby robili to kulturalnie i na pw. Żeby nie być gołosłownym, podaję przykład. Wiele razy zdarzyło się, że nowicjusze poruszali kwestie już rozważane. Wyrażając swoje uznanie dla tego forum, pytali: "i co Wy na to czy tamto?" Wielokrotnie otrzymywali odzywki na odczepnego w stylu: "uważamy, że powinieneś używać opcji wyszukuj". Jak dla mnie to złośliwa odpowiedź wyrażająca brak szacunku dla drugiej osoby. Nawet po raz setny można odpowiedzieć kulturalnie, że sprawa była poruszana. Takie między innymi zadanie ma Moderator. Mam wrażenie, że czasem na tym forum toczy się mała walka kto kogo pokona w słownej potyczce.
Nikomu nie chodzi tu o to żeby zbesztać Moderatora, często mam wrażenie, że Moderator znajduje radość w poniżaniu innych, bo ma poczucie władzy.
Pamiętam swoje początki na tym forum. Gubiąc się jeszcze, zdarzało mi się napisać coś nie na temat. Odpowiedź "z góry" na te moje próby uczestniczenia w dyskusji była poniżej poziomu... Bez komentarza. :-k
Nikomu nie chodzi tu o to żeby zbesztać Moderatora, często mam wrażenie, że Moderator znajduje radość w poniżaniu innych, bo ma poczucie władzy.
Pamiętam swoje początki na tym forum. Gubiąc się jeszcze, zdarzało mi się napisać coś nie na temat. Odpowiedź "z góry" na te moje próby uczestniczenia w dyskusji była poniżej poziomu... Bez komentarza. :-k
To prawda, czasem chciałabym cos napisać, ale nie wiem, czy to ściśle na temat, czy to święta prawda, czy tylko moje spostrzeżenia i w ogóle sie powstrzymuję. A jedna moja wykładowczyni na studiach mawiała: "Ludzie, mniej się przejmać, więcej się obejmać!" (składna błędna celowoGosiaM pisze: Czasem na NASZYM forum robi się mało sympatycznie...
Aniu, jeśli kiedykolwiek potraktowałam Cię z wyższością, to przepraszam. Ale mnie się raczej zawsze zdawało, że moderator to taka pani Genia ze szczotką, która sprząta po innych, a nie gość z boską mocą (jeśli rozumiesz, co mam na myśli). Gorączkowo robię rachunek sumienia, czy kiedykolwiek kogoś potraktowałam "z góry" nie wiem. Może. Ja też jestem człowiekiem. Ale mam dziwne wrażenie, że znalazłam się w tym temacie za karę. Tylko nie wiem, co takiego zrobiłam. Domagacie się szacunku?ania pisze:Nikomu nie chodzi tu o to żeby zbesztać Moderatora, często mam wrażenie, że Moderator znajduje radość w poniżaniu innych, bo ma poczucie władzy.
I jeszcze mała prośba do Paja Bongo. Jeśli masz do mnie jakieś zastrzeżenia, bądź łaskaw zgłaszać je na PW, a nie publicznie.
Skoro jestem złym moderatorem, zawsze można to zgłosić Adminowi.
Przepraszam, ale cały ten temat odbieram baaardzo osobiście.
Dotąd w ogóle się w tym wątku nie odzywałam, bo naprawdę jestem nim zniesmaczona.
Przecież to jest forum internetowe, gdzie wymienia się między sobą opinie, dyskutuje się między sobą - i wiadomo, że dyskusja ma prawo ewoluować w różne kierunki. Ostatnią rzeczą, którą bym od tego forum chciała, to żeby posty przerodziły w jakiś taki sztywny zapis zgodny z tematem postu. Artykuły opisujące najbardziej podstawowe wątpliwości pojawiające się przy przestrzeganiu diety, powinny znaleźć się na stronie stowarzyszenia, a nie na tym forum - raz jeszcze podkreślam - dyskusyjnym.
I sorry, ale zwracanie uwagi akurat kabrance za to, że w jednym z wątków chciała pomóc i dokładnie coś wyjaśnić, to jest nic innego jak tylko czepialstwo. A jeśli ktoś w tym wątku robi to jeszcze w sposób niemiły, ewidentnie zaczepny, to chyba ma jakiś problem osobisty do użytkownika kabran.
Mimo, że kfiatek wyjaśniła na samym początku, że wątek dotyczy "ogółu", a nie konkretnej osoby, to sorry, ale dyskusja potoczyła się w taki sposób, że nie dziwię się, że kabranka odebrała ten watek osobiście. Bo zrobił się tu naprawdę niemiło.
To tyle w kwestii "przepraszam moderatora za OT".
A jeśli chodzi o drugą kwestię poruszaną w tym wątku - czyli kwestie upominania nowych użytkowników, że należy używać formularza "szukaj", to jestem jak najbardziej za. Zazwyczaj jest tak, że jak jakaś osoba wchodzi w społeczność (rónież w realu), to najpierw rozgląda się wokół, patrzy jakie są zwyczaje w grupie, obserwuje ludzi, a nie trollowato wchodzi w sam środek z butami krzycząc "ja! ja! to jest nowy i najważniejszy, teraz wszyscy będą mnie słuchać".
Przecież to jest forum internetowe, gdzie wymienia się między sobą opinie, dyskutuje się między sobą - i wiadomo, że dyskusja ma prawo ewoluować w różne kierunki. Ostatnią rzeczą, którą bym od tego forum chciała, to żeby posty przerodziły w jakiś taki sztywny zapis zgodny z tematem postu. Artykuły opisujące najbardziej podstawowe wątpliwości pojawiające się przy przestrzeganiu diety, powinny znaleźć się na stronie stowarzyszenia, a nie na tym forum - raz jeszcze podkreślam - dyskusyjnym.
I sorry, ale zwracanie uwagi akurat kabrance za to, że w jednym z wątków chciała pomóc i dokładnie coś wyjaśnić, to jest nic innego jak tylko czepialstwo. A jeśli ktoś w tym wątku robi to jeszcze w sposób niemiły, ewidentnie zaczepny, to chyba ma jakiś problem osobisty do użytkownika kabran.
Mimo, że kfiatek wyjaśniła na samym początku, że wątek dotyczy "ogółu", a nie konkretnej osoby, to sorry, ale dyskusja potoczyła się w taki sposób, że nie dziwię się, że kabranka odebrała ten watek osobiście. Bo zrobił się tu naprawdę niemiło.
To tyle w kwestii "przepraszam moderatora za OT".
A jeśli chodzi o drugą kwestię poruszaną w tym wątku - czyli kwestie upominania nowych użytkowników, że należy używać formularza "szukaj", to jestem jak najbardziej za. Zazwyczaj jest tak, że jak jakaś osoba wchodzi w społeczność (rónież w realu), to najpierw rozgląda się wokół, patrzy jakie są zwyczaje w grupie, obserwuje ludzi, a nie trollowato wchodzi w sam środek z butami krzycząc "ja! ja! to jest nowy i najważniejszy, teraz wszyscy będą mnie słuchać".
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
Zastanawiam się Kabran dlaczego bierzesz te wszystkie uwagi do siebie, bo akurat NIE chodziło mi o Ciebie i nie napisałam, że mam na myśli Ciebie. Nie przypominam sobie żebyś mi brzydko zwróciła uwagę, ale pamiętam odzywki paru innych Moderatorów, w tym przede wszystkim naszego Admina.
I nie łapmy się za słówka, bo tu chodzi o to, aby uczulić Moderatorów na kulturalne zwracanie uwagi a nie o to żeby Wam dokopać. Jak wspomniała Małgorzata, usuwanie i segregowanie wątków to nie jest jakaś ciężka praca a chyba między innymi od tego jesteście? Prawda jest taka, jak parę osób przyznało, że czasami czujemy się tu nieswojo i nie wiemy czy za nasz komentarz nie dostaniemy kopa w postaci zdania: "ręce opadają, ten wątek nie służy do tego i śmego" albo "nie znasz się to nie pisz, bo inni patrzą" itp, itd. I nie chodzi mi konkretnie o jakiegoś Moderatora, pamiętam tego typu komentarze ze strony wielu z Was a kogo to już każdy z Moderatorów powinien pamiętać. Podsumowując-uwagi należy zwracać, ale w sposób kulturalny, bo to świadczy o Was samych. I skończmy już tą jałową dyskusję, bo niedługo trzeba będzie zmienić temat na "kłótnie Moderatorem".
I nie łapmy się za słówka, bo tu chodzi o to, aby uczulić Moderatorów na kulturalne zwracanie uwagi a nie o to żeby Wam dokopać. Jak wspomniała Małgorzata, usuwanie i segregowanie wątków to nie jest jakaś ciężka praca a chyba między innymi od tego jesteście? Prawda jest taka, jak parę osób przyznało, że czasami czujemy się tu nieswojo i nie wiemy czy za nasz komentarz nie dostaniemy kopa w postaci zdania: "ręce opadają, ten wątek nie służy do tego i śmego" albo "nie znasz się to nie pisz, bo inni patrzą" itp, itd. I nie chodzi mi konkretnie o jakiegoś Moderatora, pamiętam tego typu komentarze ze strony wielu z Was a kogo to już każdy z Moderatorów powinien pamiętać. Podsumowując-uwagi należy zwracać, ale w sposób kulturalny, bo to świadczy o Was samych. I skończmy już tą jałową dyskusję, bo niedługo trzeba będzie zmienić temat na "kłótnie Moderatorem".

Miałam się już nie wypowiadać, przynajmniej w tym wątku, ale jeszcze raz napiszę.ania pisze:Zastanawiam się Kabran dlaczego bierzesz te wszystkie uwagi do siebie
Po pierwsze dlatego, że to ode mnie zaczął się ten cały topic, to ja zostałam zrugana na niebiesko. I słusznie. Ale co za tym idzie, to ja byłam jako jedyny moderator wymieniona z nicku. To o mnie różne osoby napisały dość niepochlebnie. I nikomu (prawie) to jakoś nie przeszkadzało. Poza tym, używając liczby mnogiej, pisząc ogólnie o moderatorach (jacy to są...), piszesz też o mnie. Uogólnienia zawsze są krzywdzące. Tak samo, jak pisząc o Adminie, wrzucasz 3 osoby do jednego worka. Jednej z nich z pewnością zrobiło się cokolwiek, bo jest osobą nieskończenie miłą i chyba nigdy w życiu nikogo źle nie potraktowała. Ale jako Admin znalazła się we wspólnym worku z innymi Adminami.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Ale niech te uprzejmości będą obustronne. Ja jestem przede wszystkim userem, dopiero później moderatorem. Ale dla niektórych sam fakt mojej obecności jest co najmniej prowokujący. I to oni mają problem, nie ja. Z moją samooceną jest wszystko o.k.ania pisze:chodzi o to, aby uczulić Moderatorów na kulturalne zwracanie uwagi a nie o to żeby Wam dokopać.
Z największą przyjemnością.ania pisze:I skończmy już tą jałową dyskusję
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Słuchajcie, dajmy już spokój z tym tematem, bo ciągnięcie go wprowadza niepotrzebny ferment i niesmak między nami. Jako moderator Małgorzata przyjęłam do wiadomości i przemyślałam Wasze uwagi, ale proszę, skończmy już z tymi oskarżeniami. Jeśli mamy ten wątek zakończyć konstruktywnie ze swej strony obiecuję podchodzić do wszystkich postów, nazwijmy to "mniej emocjonalnie" 
Chciałabym Wam tylko powiedzieć jedno na koniec - znam osobiście wszystkich moderatorów (z jednym wyjątkiem:) i uważam, że są osobami wyjątkowo sympatycznymi i kulturalnymi i zrobiły już bezinteresownie tak wiele dla nas wszystkich, że choćby z tego powodu należy się im odrobina zrozumienia, jeśli czasem gwałtowniej na czyjś post zareagują. Zapewniam, że to nie ze złej woli.
I jeszcze jedno - jeśli Paja Bongo jeszcze raz tak wstrętnie publicznie bezpodstawnie zlinczuje Kabran wybaczcie, ale tym razem zareaguję emocjonalnie.

Chciałabym Wam tylko powiedzieć jedno na koniec - znam osobiście wszystkich moderatorów (z jednym wyjątkiem:) i uważam, że są osobami wyjątkowo sympatycznymi i kulturalnymi i zrobiły już bezinteresownie tak wiele dla nas wszystkich, że choćby z tego powodu należy się im odrobina zrozumienia, jeśli czasem gwałtowniej na czyjś post zareagują. Zapewniam, że to nie ze złej woli.
I jeszcze jedno - jeśli Paja Bongo jeszcze raz tak wstrętnie publicznie bezpodstawnie zlinczuje Kabran wybaczcie, ale tym razem zareaguję emocjonalnie.
Ostatnio zmieniony wt 05 gru, 2006 09:49 przez Małgorzata, łącznie zmieniany 1 raz.
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
I niech to forum pozostanie takim, żebyśmy tu wszyscy z ochotą zaglądali.kabran pisze:Z największą przyjemnością.ania pisze:I skończmy już tą jałową dyskusję
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
FAQ pisze:Kim są Moderatorzy?
Moderatorzy są osobami (albo grupami osób), których zadaniem jest doglądanie forum od czasu do czasu. Mają możliwość zmieniania treści lub usuwania postów oraz blokowania, odblokowywania, przenoszenia, usuwania i dzielenia tematów w forum, które moderują. Generalnie czuwają aby ludzie nie schodzili z tematu w dyskusjach oraz nie publikowali nieodpowiednich materiałow.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Dyskusja potoczyła się w taki sposób, że przypisano mi wiele motywów i zachowań niezgodnych z moimi zamierzeniami. Cóż, nic nie poradzę na to, że ktoś dorabia sobie do mojej wypowiedzi swoją teorię na jej temat. Powtarzam raz jeszcze: ten wątek nie miał być wątkiem o Kabran. Kabran, bardzo mi przykro, że zrobiło ci się przykro. Może chcesz, żeby zmienić jego tytuł na bardziej neutralny, np. na „kilka słów od moderatora” ?Ola* pisze:Mimo, że kfiatek wyjaśniła na samym początku, że wątek dotyczy "ogółu", a nie konkretnej osoby, to sorry, ale dyskusja potoczyła się w taki sposób
Na wypadek, gdyby ktoś miał inne wrażenie, podkreślam, że, poza powyższymi zdaniami, mój post od tego momentu nie odnosi się personalnie do Kabran.
Po pierwsze - założyłam wątek, bo chciałam wyrazić swoją opinię na temat pewnej tendencji na forum, która mi się nie podoba. Gdybym chciała w tym wątku krytykować konkretne osoby, to przejrzałabym forum i napisała "ty, Jasiu, Kasiu i Marysiu, nie róbcie tak, jak zrobiliście tu i tu", ale tak nie napisałam, więc proszę traktować ten wątek wyłącznie jako wyrażenie mojej opinii na temat danego zjawiska. Wydawało mi się, że moderator, tak jak każdy inny użytkownik, ma prawo wyrazić na forum swoje zdanie? Nie zgadzacie się ze mną, to cóż, zdarza się, ale o ile rzeczowe argumenty do mnie przemawiają, to nie przemawia do mnie dorabianie całej teorii na zasadzie wiem najlepiej, co autor miał na myśli. Przemyślałam na spokojnie słowa krytyki pod adresem moderatorów, które tu padły, i postaram się na przyszłość zastosować się do tych uwag, które uznałam za konstruktywne. Uwagi, które uważam za emocjonalną nadinterpretację, pozwolę sobie pominąć milczeniem.
Po drugie, mam wrażenie, że część osób na forum ma zupełnie mylne wyobrażenie roli moderatora. Pomijam już wkładanie do jednego worka moderatorów i adminów, świadczące o niezrozumieniu, czym to się różni. Przeczytajcie cytat z naszych FAQ, który podał Rafał_tata. Moim zdaniem, moderator jest od tego, żeby czuwać nad porządkiem i przestrzeganiem zasad na forum. Moderator nie jest od tego, żeby jak to ktoś kiedyś na forum ujął, "dyskretnie służyć pomocą". Służenie pomocą nie jest obowiązkiem, przypisanym do konkretnej grupy osób – pomagać powinni wszyscy forumowicze . Mam wrażenie, że niektórzy chcieliby widzieć w moderatorach skrzyżowanie anioła stróża, św. Antoniego i Matki Teresy, obdarzone nadludzką cierpliwością i wyzute z negatywnych emocji. Takich ludzi nie ma. Nie można wymagać od nikogo, że jego świętym obowiązkiem jest stać się takim. Nie można też wymagać od kogoś przestrzegania standardów etycznych, których samemu się, w tym samym wątku zresztą, nie przestrzega.
Po trzecie, osobom, które odnoszą wrażenie, że moderator znajduje sadystyczną przyjemność w upominaniu innych, chętnie wyjaśnię, jak to wygląda od mojej strony. Otóż ja odczuwam to nie jako władzę, tylko właśnie jako obowiązek - przykład pani Gieni ze szczotką jest niezły, z tym, że realna pani Gienia ma zwykle jasno określone, rutynowe zadania. Ja wchodzę na forum i widzę za każdym razem inną sytuację, którą staram się rozpatrzeć najlepiej, jak umiem, i znaleźć takie wyjście, jakie mi się w danym momencie wydaje najlepsze. Podkreślam, że pomimo regulaminu i zasad, często nie ma jednego określonego sposobu reakcji na dany przypadek - to, co ja uznam za słuszne, ktoś inny być może rozwiązałby inaczej. Mimo wszystko staram się być obiektywna i nie traktować jakichś użytkowników gorzej czy lepiej ze względu na moje prywatne sympatie czy antypatie do nich. Dla mnie to nie jest władza, tylko odpowiedzialność, i to za coś, co zawsze może się komuś nie spodobać. Asiar, dziękuję, że zwróciłaś mi uwagę na fakt, że użytkownicy się wahają, niepewni, czy to co robią, jest słuszne. Ja dodam od siebie, że ja jako moderator też często długo zastanawiam się, jak postąpić, żeby było dobrze - różnica jest taka, że obojętnie, jak postąpię, i tak znajdą się tacy, którzy odbiorą to jako powód do ataku na zasadzie "mądrzy się, wywyższa się, wyżywa się na nas". Tak, jakby użytkownik miał prawo do błędów, a moderator - obowiązek zadowalania wszystkich. Dlatego właśnie nie lubię pojawiających się na forum stwierdzeń „przepraszam moderatora za OT” tudzież „proszę moderatora, żeby przeniósł to tam, gdzie trzeba” – ja odczuwam to tak, jakby użytkownik przerzucał na mnie odpowiedzialność za swoje zachowanie, no bo on coś napisał, ale to ja mam zdecydować, co z tym zrobić dalej, i wysłuchać za karę, że się rządzę, jeśli moja decyzja się komuś nie spodoba.
Mówisz na podstawie własnego doświadczenia czy tylko na podstawie wyobrażeń?usuwanie i segregowanie wątków to nie jest jakaś ciężka praca
Bo ja nie powiedziałam, że jest to ciężka praca, tylko że jest to czasochłonne. Nie wiem jak dla innych - mogę mówić tylko za siebie. Na własnych błędach oduczyłam się robienia czegokolwiek jako moderator bez uprzedniego porządnego przeszukania forum, przeczytania odpowiednich wątków i zastanowienia się, jak najlepiej w takiej sytuacji zareagować. Jeśli ktoś wyobraża sobie, że siedzę z packą na muchy i czekam, kogo by tu zmoderować, to się myli. Co do czasochłonności, to dość często widzę (a wbrew pozorom sprawdzam to w takich przypadkach), że ktoś wszedł na forum, pobył na nim 5 minut, zadał pytanie i poszedł. Moim zdaniem jest to jak wejście do biblioteki, gdzie w zasięgu ręki leży masa wiedzy, i krzyknięcie: hej, to ja, słuchajcie, odpowiedzcie mi! Ja, żeby zareagować na coś takiego możliwie najbardziej obiektywnie, spędzam o wiele większą ilość czasu niż tenże użytkownik. Dlatego z uporem będę propagować używanie opcji szukaj, bo podanie na tacy wątku bez wyjaśnienia, jak szukać, sprawi, że ta osoba będzie się tak dalej zachowywać - to jak danie komuś ryby zamiast wędki. Owszem, będę starać się zaczynać od zwracania uwagi na PW – jeśli ktoś PW nie czyta, albo nie zastosuje się do tego, to już inna bajka.
To tyle mojego punktu widzenia. Jeśli mogę coś jeszcze dodać, to tylko to, że jeśli moderatorzy przymkną oczy na OT, to za pół roku ciężko będzie tu komukolwiek cokolwiek znaleźć. No chyba, że zechce przeczytać od deski do deski dwadzieścia czy trzydzieści wątków w wynikach wyszukiwania, z których tytuł żadnego nie będzie sugerować związku z poszukiwaną rzeczą. Takie będą skutki OT.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
- MariuszO
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 236
- Rejestracja: ndz 04 sty, 2004 17:55
- Lokalizacja: obywatel świata
Baaaardzo mądrze i dobrze napisane Kfiatku.
Właśnie zarobiłaś u mnie ogromnego plusa.
A wszystkim innym życzę takiego spójnego i czytelnego przedstawiania swoich poglądów.
Poprzeczka podskoczyła wysoko.
I nie martwcie się, takie dyskusje są NAPRAWDĘ normalne i mają miejsce na chyba wszystkich forach na jakich bywam. Tylko czasami poziom rozmówców jest dużo niższy.
Właśnie zarobiłaś u mnie ogromnego plusa.
A wszystkim innym życzę takiego spójnego i czytelnego przedstawiania swoich poglądów.
Poprzeczka podskoczyła wysoko.
I nie martwcie się, takie dyskusje są NAPRAWDĘ normalne i mają miejsce na chyba wszystkich forach na jakich bywam. Tylko czasami poziom rozmówców jest dużo niższy.
Łatwiej gruby kijek pocieniować niźli cienki pogrubasić!