odporność organizmu
Moderator: Moderatorzy
odporność organizmu
Od dłuższego czasu mam baaardzo niską odporność organizmu (mimo stosowania ścisłej diety) i zastanawiam się jak mogę ją podnieść.
Czy u Was celiakia też tak osłabiła organizm? Jak sobie z tym radzić?
Łapię wszystkie przeziębienia, grypy, anginy, czepiają się mnie różne dolegliwości kobice. Powoli zaczynam rezygnować z większości rzeczy, które mogą na mnie źle wpłynąć. Skończy się chyba zamarciem życia towarzyskiego. Jakikolwiek sport też zaczął się robić dla mnie kłopotliwy (a o basenie to już dawno zapomniałam), bo jak się spocę to... To zaczyna wyglądać jak błędne koło :roll:
Czy u Was celiakia też tak osłabiła organizm? Jak sobie z tym radzić?
Łapię wszystkie przeziębienia, grypy, anginy, czepiają się mnie różne dolegliwości kobice. Powoli zaczynam rezygnować z większości rzeczy, które mogą na mnie źle wpłynąć. Skończy się chyba zamarciem życia towarzyskiego. Jakikolwiek sport też zaczął się robić dla mnie kłopotliwy (a o basenie to już dawno zapomniałam), bo jak się spocę to... To zaczyna wyglądać jak błędne koło :roll:
Buba - a co lekarz na to? Może powinnaś poradzić się lekarza.
Z domowych i dostępnych bez recept polecam:
- krople echinacea
- syrop (przepyszny zresztą) aloesowy Profilaktin
- nalewkę czosnkową
- Citrosept pity ze szklaneczką własnoręcznie wyciśnietego soku pomarańczowo - grejfrutowego.
Na początek dużo spacerów, a potem powrót do sportów bardziej męczących.
Z domowych i dostępnych bez recept polecam:
- krople echinacea
- syrop (przepyszny zresztą) aloesowy Profilaktin
- nalewkę czosnkową
- Citrosept pity ze szklaneczką własnoręcznie wyciśnietego soku pomarańczowo - grejfrutowego.
Na początek dużo spacerów, a potem powrót do sportów bardziej męczących.
Pozdrófki
Alka
Alka
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
a ja w miare mozliwosci polecam dobra medycyne chinska, dieta oczysczajaca dobrana indywidualnie i odpowiednio dobrane ziola wyprowadzily mnie ze stanu chronicznej choroby, przy ktorej medycyna konwencjonalna zalamala rece...do tej pory nie wiem czy mialo to cos wspolnego z celkiakia czy nie, ale przynajmniej wowczas pomogla med. chinska; a dzis coz tez czasem cos zlapie, ale juz nie jest to tak drastyczne.
Lekarz? Przepisał mi jakieś czopki homeopatyczne uodporniające. Drogie. Po kilku dawkach poddałam się, bo czułam się tak, jakbym pożerała jakieś kosmiczne ilości glutenu (choć w składzie niby nie było nic podejrzanego).
Medycyna chińska mnie na razie nie przekonuje, ale ciekawa jestem jak to jest z tą nalewką czosnkową. Czy możemy nalewki skoro są na spirytusie?
Syrop aloesowy i Echinacee wypróbuję. Dzięki za rady.
Medycyna chińska mnie na razie nie przekonuje, ale ciekawa jestem jak to jest z tą nalewką czosnkową. Czy możemy nalewki skoro są na spirytusie?
Syrop aloesowy i Echinacee wypróbuję. Dzięki za rady.
- Beata Bylina
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: wt 31 sie, 2004 14:42
- Lokalizacja: Rybnik
gdzie znasz dobrą medycynę chińską? podaj namiary proszęanakon pisze:a ja w miare mozliwosci polecam dobra medycyne chinska, dieta oczysczajaca dobrana indywidualnie i odpowiednio dobrane ziola wyprowadzily mnie ze stanu chronicznej choroby, przy ktorej medycyna konwencjonalna zalamala rece...do tej pory nie wiem czy mialo to cos wspolnego z celkiakia czy nie, ale przynajmniej wowczas pomogla med. chinska; a dzis coz tez czasem cos zlapie, ale juz nie jest to tak drastyczne.
moja córka (4,5l.) nie ma celiakii ale poprostu uczulenie typ4 "późny" i nigdy nie miała ani czerwonej plamki ani rozwolnienia, tylko poważnie osłabioną odporność. Uczulenie odkryliśmy dopiero jak miała 1,5roku i trafiła do szpitala po kolejnej infekcji. Obecnie ma dietę bezmleczną i podczas infekcji bezglutenową i się trzyma.buba pisze:Czy u Was celiakia też tak osłabiła organizm? Jak sobie z tym radzić? :roll:
Więc może tu szukać przyczyny osłabienia. My badania robiliśmy z krwi w Instytucie Matki i Dziecka - wiem, że nie wszystkie miejsca robiące testy badają alergię tak dokładnie jak tam.
Jeśli nie masz gdzie zrobić badań może spróbuj poprostu diety, ale poprawa może być po miesiącu lub trzech...
Cześć,
mój 3 letni synek ma nietolerancję glutenu choć w badaniach krwi nic nie wyszło, ale wyszło zato że ma bardzo słabą odporność poniżej normy dla swojego wieku. Po zrobieniu badań w kału na obecność gzybów i pasożytów wyszło że ma zaawansowaną kandydozę jelit oraz lamblie.
Lekarz powiedział , że to ta nietolerancja glutenu spowodowała obniżenie odporości a co zatym idzie kandydozę i pasożyty. W pierwszej więc kolejności dieta bezcukrowa , bezdrożdżowa i bezmleczna, odrobaczanie i leczenie grzyba oczywiście metodami naturalnymi i homeopatycznie.
pozdrawiam
Aneta
mój 3 letni synek ma nietolerancję glutenu choć w badaniach krwi nic nie wyszło, ale wyszło zato że ma bardzo słabą odporność poniżej normy dla swojego wieku. Po zrobieniu badań w kału na obecność gzybów i pasożytów wyszło że ma zaawansowaną kandydozę jelit oraz lamblie.
Lekarz powiedział , że to ta nietolerancja glutenu spowodowała obniżenie odporości a co zatym idzie kandydozę i pasożyty. W pierwszej więc kolejności dieta bezcukrowa , bezdrożdżowa i bezmleczna, odrobaczanie i leczenie grzyba oczywiście metodami naturalnymi i homeopatycznie.
pozdrawiam
Aneta
Witam
ja osobiście tego nie stosowałam, ale moja siostra była bardzo zadowolona, chodzi o Immunofort - wyciąg z jeżówki jest to specyfik w płynie do rozcieńczania. Niestety nie wiem jaki jest tego skład i czy jest dla nas - bezglutenowców bezpieczne.
Pozdrawiam
ja osobiście tego nie stosowałam, ale moja siostra była bardzo zadowolona, chodzi o Immunofort - wyciąg z jeżówki jest to specyfik w płynie do rozcieńczania. Niestety nie wiem jaki jest tego skład i czy jest dla nas - bezglutenowców bezpieczne.
Pozdrawiam
Celiakia - zdiagnozowana w marcu 2003 r.
Od momentu przejścia na dietę bezglutenową moja odporność bardzo się obniżyła, w bardzo krótkim odstępie czasu dwukrotnie przechodziłam grypę i grypę jelitową. Chciałabym wziąć coś, co wpłynęłoby na poprawę mojej odporności. Zainteresował mnie ten transfer factor, ale to jest bardzo bardzo drogie...