uczulenie na mleko ??
Moderator: Moderatorzy
uczulenie na mleko ??
Od pewnego czasu zaczełam kupować sobie mleko , zawsze gdy wypije to czuje sie fatalnie , głównie to mam dziwny ból brzucha i biegunke . Czy to jakieś uczulenie na mleko?? jakie badanie powinnam zrobić żeby to sprawdzić ??
a jakie badanie powinnam zrobić , żeby to sprawdzić ?
[ Dodano: Sro 20 Cze, 2007 20:02 ]
teraz tak czytam to wszystko w internecie i mam typowe objawy nietolerancji laktozy , zapomnialam dodac ze po wypiciu mleka pojawia sie zaparcia i wzdecia. Ta hipolaktazacja to jest wlasnie ta nietolerancja laktozy w wieku dorosłym ?
[ Dodano: Sro 20 Cze, 2007 20:02 ]
teraz tak czytam to wszystko w internecie i mam typowe objawy nietolerancji laktozy , zapomnialam dodac ze po wypiciu mleka pojawia sie zaparcia i wzdecia. Ta hipolaktazacja to jest wlasnie ta nietolerancja laktozy w wieku dorosłym ?
Smerfetka, Google twoim przyjacielem. Forumowa opcja Szukaj też twoim przyjacielem. Dlaczego z niej nie skorzystasz? Jeśli Gutek mówi o hipolaktazji, to przecież nic prostszego niż wpisać to słowo w Google, jeśli go nie rozumiesz.
Wpisz w funkcji Szukaj "nietolerancja laktozy", i zobacz, co znajdziesz.
Wpisz w funkcji Szukaj "nietolerancja laktozy", i zobacz, co znajdziesz.
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
domyśliłam się , że jest to nietolerancja laktozy i już szukałam na ten temat w internecie , chce tylko wiedzieć czy przy hipolaktazji nie można wogóle laktozy czy bede musiała ograniczyc spozycie? z tego co pisze w internecie wynika , że będę musiała tylko ograniczyć . A to forum to jak mi sie wydaje jest po to , żeby pomagać .
Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 06:55 przez smerfetka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Czy my w ogóle powinniśmy pić mleko??
Ostatnio spotkałam się z bardzo wyrazistą opinią na ten temat, podsumowaną tak:
"Pij mleko- będziesz kaleką"
Podobno badania naukowców są dość jednoznaczne w tym względzie, to tylko potężne lobby producentów mleka (i nie mam tu na myśli krów
) głośno zaprzecza i publikuje swoje opinie.
Ja osobiście (oprócz odrobiny do kawy) unikam, zawsze po mleku źle się czułam, wolę przetworzone - kefir, jogurt.
Ostatnio spotkałam się z bardzo wyrazistą opinią na ten temat, podsumowaną tak:
"Pij mleko- będziesz kaleką"
Podobno badania naukowców są dość jednoznaczne w tym względzie, to tylko potężne lobby producentów mleka (i nie mam tu na myśli krów

Ja osobiście (oprócz odrobiny do kawy) unikam, zawsze po mleku źle się czułam, wolę przetworzone - kefir, jogurt.
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: pt 27 kwie, 2007 12:02
- Lokalizacja: POMORZE
W zupełności zgadzam się z Małgorzatą! Czytałam różne książki o zdrowym odżywianiu (jeszcze zanim zaczęła się przygoda z Celiakią), m.i. " Mleko cichy zabójca ". Potwierdziła się tam teoria, że mleko krowie robi w organizmie człowieka wiele szkód
! Meko jest pokarmem dla małych ssaków, które nie mają jeszcze zębów i nie mogą gryźć innego pożywienia. Każdy ssak produkuje mleko odpowiednie dla potomstwa swojego gatunku. Mleko krowie ma skład odpowiedni dla prawidłowego rozwoju cieląt. Zawiera ono dużą ilość białka (o wiele większą niż mleko kobiece), po to aby u cielaczka prawidłowo ukształtowały się koyta, rogi, mocne kości itd. Ta ilość białka jest malutkiemu cielaczkowi bardzo potrzebna, ale dla malutkiego człowieczka i dużego też niebezpieczna :027: ! Człowiek ma przecież drobniejsze kości od bydła, nie ma rogów ani kopyt, więc ilość białka jaka dostaje się do przewodu pokarmowego człowieka wraz z mlekiem jest zbyt duża! Dlatego jest tak dużo skaz białkowych u dzieci, alergii u dorosłych, a u starszych osób mleko wypłukuje wapń z kości co kończy się osteoporozą
! Jeśli ktoś bardzo przyzwyczaił się do mleka i jego produktów, to może spożywać jogurty, kefiry, zsiadłe mleko, jednak samo mleko niej est wskazane z w/w powodów.


CO CIĘ NIE ZABIJE, TO CIĘ WZMOCNI!
Tak jest, nie pijmy mleka!
Aczkolwiek niestety i ta wielka kampania z Hołowczycem i innymi, i po prostu stereotypy, które siedzą bardzo głęboko w społeczeństwie, mogą nie sprzyjać takiemu podejściu.
Pamiętam, że kiedyś przyszłam wcześniej rano do pracy i byłam bez śniadania - więc wzięłam ze sobą normalnie jogurt, popping z amarantusa i rodzynki. I o dziwo popping nie zwrócił większej uwagi, ale koledzy z pracy robili wielkie oczy i mówili: ale jak to, płatki z jogurtem?? Przecież płatki się je z mlekiem!
Myślę, że cały problem, zresztą przy celiakii też, tkwi w tym, że coś "się je", że tak po prostu jest, i inaczej być nie może
"Ale co ty, chleba nie jesz? mąki nie jesz? To co ty jesz?" I z mlekiem podobnie. Ech, pozmienianie ludziom w głowach to jest cholernie wielka i ciężka robota...
Aczkolwiek niestety i ta wielka kampania z Hołowczycem i innymi, i po prostu stereotypy, które siedzą bardzo głęboko w społeczeństwie, mogą nie sprzyjać takiemu podejściu.
Pamiętam, że kiedyś przyszłam wcześniej rano do pracy i byłam bez śniadania - więc wzięłam ze sobą normalnie jogurt, popping z amarantusa i rodzynki. I o dziwo popping nie zwrócił większej uwagi, ale koledzy z pracy robili wielkie oczy i mówili: ale jak to, płatki z jogurtem?? Przecież płatki się je z mlekiem!

Myślę, że cały problem, zresztą przy celiakii też, tkwi w tym, że coś "się je", że tak po prostu jest, i inaczej być nie może

Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 11:53 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Znalazłem w necie:
Na stronie Vitalia (czasem ich link pojawia się na forum w reklamach Googla) są podane informacje nt. nietolerancji laktozy i produktów mlecznych: LINK
Dobre, nie? zwłaszcza ostatnie zdanie!Co zamiast mleka krowiego?
dr Piotr Albrecht
2004-06-25, ostatnia aktualizacja 2004-06-25 15:41
Moja 13-miesięczna córka praktycznie z dnia na dzień przestała ssać pierś. Jest chyba uczulona na białko mleka krowiego, więc nie wiem, jakie mleko mogę jej teraz podawać.
Jeśli z całą pewnością wiadomo, że córka jest uczulona na mleko krowie, to oczywiście należy zastosować hydrolizat białkowy o znacznym stopniu hydrolizy (Nutramigen, Bebilon pepti) [... tu następują uwagi dotyczące karmienia dzieci...] Jeśli dziecko nie jest uczulone na mleko kozie lub owcze, to można mu je podawać zamiast mleka krowiego.
I jeszcze jedno. Dzieci wcale nie muszą dostawać samego mleka, ale produkty mleczne zdecydowanie tak. Niestety, na ogół osoby uczulone na mleko mają także alergię na produkty mleczne. Dzieciom można wcale nie podawać mleka ani jego przetworów, jednak pod warunkiem, że w zamian będą otrzymywać odpowiednią do wieku dawkę wapnia w syropie lub w tabletkach. W przypadku dzieci do trzeciego roku życia jest to około 800 mg na dobę.
Na stronie Vitalia (czasem ich link pojawia się na forum w reklamach Googla) są podane informacje nt. nietolerancji laktozy i produktów mlecznych: LINK
Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 14:21 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: pt 27 kwie, 2007 12:02
- Lokalizacja: POMORZE
Witajcie!
Cytat, który zamieścił Rafał_tata tylko w części mi się podoba
! Nie uważam za dobry pomysł uzupełnianie wapnia w organizmie czy to dziecka czy dorosłego człowieka środkami farmakologicznymi (syropy, tabletki)
Co innego gdy ktoś jest chory, czy ma osteoporozę, wówczas ma to uzasadnienie! Wapń jest przecież nie tylko w mleku, czy jego produktach!!!!!!! Zatem aby jego poziom był prawidłowy wystarczy jeść mięso, ryby i in. pokarmy. Wszelkie suplementy diety (witaminy, mikroelementy) jak i inne leki powinny być przez ludzi stosowane jak najrzadziej. Gdy tylko można sobie poradzić bez chemii, to rezygnujmy z niej! Każda bowiem tabletka nawet witaminowa nie jest naturalnym źródłem witaminy, tylko czymś sztucznym co obciąża i wątrobę i nerki i in narządy. Jeśli tylko możemy, to unikajmy tych obciążeń, bo i tak nasz organizm ma kontakt z chemią w różnych postaciach.
Cytat, który zamieścił Rafał_tata tylko w części mi się podoba


CO CIĘ NIE ZABIJE, TO CIĘ WZMOCNI!
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Myślę, że chodziło o osoby (np. dzieci), które nie mogą jeść, ani pić niczego co ma coś z mlekiem wspólnego. Ale jednak to, co mleko przenosi do organizmu powinny jakoś dostać...
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia