Po spotkaniu we Wrocławiu nasunęło mi sie pewne pytanie. Czy ktoś z forum ma doświadczenie z odczulaniem na alergeny wziewne, przy alergiach towarzyszących celiakii/alergii na gluten?Sporo z osób na forum ma zapewne jakieś dodatkowe "umilające" życie alergie...
Pytanie wynika stąd, że miesiąc temu zaczęłam odczulanie Staloralem na wczesne drzewa. Po dwóch dawkach dostałam prawie wstrząsu anafilaktycznego, wysypało mnie koszmarnie, dostałam takiego bólu brzucha, że wylądowałam na ostrym dyżurze. Skojarzyłam to wszystko z tą szczepionką, ale lekarze mówili, ze takie ostre reakcje są praktycznie nieprawdopodobne.

Dopiero na naszym spotkaniu okazało się, że córka jeden z uczestniczek miała podobnie. Po odczulaniu Phostalem po prostu zdrętwiała. Immunolog z Warszawy stwierdził, że osób z celiakia i generalnie chorobami autoimmunologicznymi nie powinno się odczulać. No i jestem w kropce...

Znam ludzi z celiakią, którzy znoszą odczulanie b. dobrze. Ja najwyraźniej po prostu fatalnie.Mało tego, po odczulaniu ujawniły się alergie krzyżowe, których wcześniej nie miałam...
Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tej dziedzinie?Albo zna dobrego immunologa od dorosłych osób z celiakia/alergia na gluten (tak, tak -u mnie dalej nie wiadomo, które to...). Bo widzę, że to raczej my jesteśmy dobrym źródłem informacji, a nie lekarze...
Pozdrówka i dzięki za spotkanko Gosiu!Mi już pomogło:)