
a jak u Was anakon? przerwaliście podawanie saszetek?
My właśnie wczoraj skończyliśmy cały zestaw - 62 szt. W środę badania no i już teraz gluten w normalnej postaci...

Moderator: Moderatorzy
Nie zgodzę się z taką tezą. Jeśli może być tak innymi alergenami to czemu nie mogło by zadziałać w przypadku glutenu. A po drugie są wstępne wyniki badań że jednak wcześniejsze podawanie zmniejsza statystycznie zachorowalność. Jak wiadomo późniejsze podawanie - tak jak to było w starych wytycznych czyli po 12 miesiącu albo i później nie zmniejszyło zupełnie zachorowalności...edyta pisze:Brednią jest to że szybkie podanie glutenu komuś podatnemu cokolwiek to pomoże.
Co jest podawane dziecku to akurat wiadomo - albo gluten albo sproszkowany cukier mleczny.edyta pisze:Badanie super, ale ja bym nie dawała dziecku czegoś, o czym nie mogą powiedzieć nic nawet lekarze,
podejrzewam że jednak "dopadniecie" koło 40-stki wiąże się w większości przypadków tylko i wyłącznie z późną diagnozą a nie momentem zachorowania. Utajona celiakia to też celiakia.edyta pisze:Jest różnica, czy nas to cos dopadnie około 40 tki czy w pierwszym roku życia, przynajmniej dla mnie.
Czasami myślę dokładnie tak, jak to ujęła Edyta.Amigomio pisze:Nie zgodzę się z taką tezą. Jeśli może być tak innymi alergenami to czemu nie mogło by zadziałać w przypadku glutenu.edyta pisze:Brednią jest to że szybkie podanie glutenu komuś podatnemu cokolwiek to pomoże.
W przypadku alergii nie wiem, jak jest i czy wczesny kontakt może pomóc/zaszkodzić - natomiast szkopuł w tym, że celiakia nie działa tak jak alergia - zupełnie inne są mechanizmy powstania choroby.Ola T. pisze:Czasami myślę dokładnie tak, jak to ujęła Edyta.Amigomio pisze:Nie zgodzę się z taką tezą. Jeśli może być tak innymi alergenami to czemu nie mogło by zadziałać w przypadku glutenu.edyta pisze:Brednią jest to że szybkie podanie glutenu komuś podatnemu cokolwiek to pomoże.
Amigomio, nie rozumiem, czemu wczesny kontakt z alergenem miałby przeciwdziałać rozwojowi alergii?