Składniki:
- 60 dag ziemniaków
- łyżeczka masła
- 2 żółtka do masy + 1 jajko do smażenia
- 2 łyżki drobno startego żółtego sera
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- bułka tarta – oczywiście bg

1.Ugotowanie i ostudzone ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę do mięsa lub dokładnie ugniatamy tłuczkiem na gładkie puree. Dodajemy miękkie masło, żółtka, starty ser i mieszamy na gładką masę.
2.Masę ziemniaczaną przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Miskę przykrywamy i na pół godziny wkładamy do lodówki.
3.Wilgotnymi dłońmi formujemy niewielkie podłużne kotlety. (Kto lubi się bawić i ma w domu Tadka niejadka, może uformować jakieś inne kształty np. rybki – wiem, że działa.) Następnie smażymy jak zwykłe kotlety.
Ja robiłam mniejszą porcję, bo sama w życiu bym tyle nie zjadła i jak zawsze wszystko robię „na oko”
