jaki automat polecacie??

[mamimo]

Wiem, sporo wątków na ten temat, ale bardzo Was proszę, napiszcie jakie macie automaty, czy jesteście z nich zadowoleni i ile kosztowały. Zamierzam kupić maszynę, bo ni w ząb bezglutka sama upiec nie potrafię

Aha, i informację równie ważną: jak smakuje taki chlebek w porównaniu z tym kupnym?? I czy nie ma problemów z pokrojeniem go?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

[Magdalenka]

Cześć,
zobacz mój post, na który mikt mi nie odpisał.
`Maszynka Clatronic BBA 2787 vs. Chleb razowy firmy Bezgluten`
Chlebek jest 100 razy lepszy niz glutkowy razowy, który jeszcze do niedawna jadłam. Kroi się (prawie) tak jak zwykły. Maszynka jest bez zarzutu i tak prosta w obsłudze, że na pewno nawet Twoje dziecko sobie z nią poradzi .

Pozdrowienia,
Magdalenka

[mamimo]

zastanawiam się nad AFK... Maszynę kupić muszę, tylko nie wiem jaki model

[JoannaW]

ja mam, afk dwumieszadłowy- albi ja go nie umiem poskromić, albo on jest do bani!!!!!!!!!! nie polecam. na każdym programie pieczenia ma taką opcję jak wyrównywanie ciasta. I to dwukrotnie! Więc nawet jeśli juz chleb śłicznie wyrośnie, to podczas drugiego wyrównywania zapada się do środka i robi się obrzydliwy zakalec bleeeeeeeeeeee

[Agniesia]

Ja mam Panasonica i jestem z niego barrrrrdzo zadowolona.

[daro]

ja mam jakiś niemiecki ale ciągle jakoś nie mogę się przełamać by zacząć do używać

[kabran]

No to przegapiłeś właśnie świetną okazję, żeby zacząć. Ja upiekłam suuuper baby drożdżowe w automacie.

[Anna Kurzawa]

Polecam automat firmy Moulinex. Mam go od pol roku i jeszcze sie nie zawiodlam.

[mama Krzysia]

w obrębie 100 km.mam do wyboru wypiekacz MOULINEX piszesz ANIU że się nie zawiodłaś ja też mam nadzieję że będzie OK. tylko mam jeden problem w instrukcji niema przepisu na chlebek bezglutenowy czy ktoś może podać taki przepis do wypiekacza moulinex i jeszcze jedno pytanko jak wychodzi kupno a pieczenie to że jest smaczniejszy to już wiem a jak cenowo kpuję 400g. chlebek za 5.40 a kg. mąki z GLUTENEXU za 8.40.

[kabran]

Cenowo jest chyba porównywalnie. Oprócz kosztów mąki dolicz też cenę wszystkich dodatków, prądu itp. No i amortyzację kosztów zakupu aparatu... Ale smaczniejszy jest taki chlebek, a jak pachnie...

[mama Krzysia]

to jestem chyba w dobrej sytuacji mąż pracuje w zakładzie chronionym i zakupy które robię w GLUTENEXE w całości płaci zakład a jeśli jest tak jak piszesz smaczny i pachnący to niemam się chyba nad czym zastanawiać bo kupny chleb mąż niechętnie ale zjada no ale syn mówi że jest niedobry twardy jakby stary i wogóle niechce go jeść niedziwie mu się bo kiedyś sprubowałam i niema czym się zachwycać

[kabran]

syn mówi że jest niedobry twardy jakby stary i wogóle niechce go jeść

Bo taki chleb prosto z opakowania raczej nie jest jadalny ... Ale spróbuj opiec w tosterze (ja jadam tylko tak) albo odparować. Wtedy zyskuje. Jak nieraz pisałam - od tostera jestem uzależniona, nawet na wakacje go ze sobą wlokę. Natomiast chleb pieczony w domu ma jedną wadę - łatwo (delikatnie mówiąc) się kruszy. I mało komu udaje się z tym coś zrobić. Dlatego najlepiej mieć 2 rodzaje - w domu na kanapki własny, a np. do pracy kupny. I jeszcze jedna dygresja - jeśli kupujesz chleb w Gluteneksie, to się nie dziwię, że jeść go nie chcą :027: . Spróbujcie z Bezglutenu albo Smaku Życia, a zobaczycie różnicę.
Zakład pracy płaci Wam rachunki z Gluteneksu??? Raaany, ale zazdroszczę...

[mama Krzysia]

z tosterem to mam problem taki że syn nie je obkładanego chleba z niczym jak robi w tosterze to są poprostu suchrki prubowałam odparowywac ale po godzinie zaczął robić się twardy może cos żle robię? a co do automatu to są dofinansowania zPCPR byłam się pytać i po niedzieli składam wniosek dużo załatwiania ale myślę że warto i mam nadzieję że będzie rozpatrzony pozytywnie

[Rafal_tata]

prubowałam odparowywac ale po godzinie zaczął robić się twardy

godzinę ??? to nie tak... ja mam garnek do gotowania na parze z dziurkowanym dnem i pod niego wstawia się specjalne naczynie na wodę. Nalewam trochę wody, a do górnego garnka wrzucam 1 lub 2 kromki chleba. Kiedy woda zagotuje się czekam jeszcze ok. 1 minuty, wyciągam chleb i kładę go na drewnianą deskę. Są jeszcze warianty z ręcznikami papierowymi, poczytaj na forum. Tak samo w kwestii tostera - ja akurat nie używam, ale na forum cieszy się też popularnością. Powodzenia, próbuj.

[mama Krzysia]

no dobrze wjmuję chleb odparowany zawsze robiłam więcej kromek i gdy go niezjedli od razu to za jakiś czas twardniał czy to znaczy że do pracy odparowany chlebek się nie nadaje trzeba go zjadać na bierząco. Proszę o cierpliwość dopiero się uczę.Będę prubowała do skutku aż mi się uda. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE RADY