Problemy z cerą
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Problemy z cerą
Mam takie pytanie. Kiedy byłam u lekarza powiedział że jak przejdę na diete to i cera mi się wygładi. Jestem zdziwiona tym stwierdzeniem. Czy to prawda?????????? Nie zapytałam lekarza jak i dlaczego bo byłam troszke zdenerwowana...
Ostatnio zmieniony śr 09 sie, 2006 07:10 przez Gosiuuunia, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślę, że lekarzowi chodziło o to, że jak przejdziesz na dietę, to po jakimś czasie poprawi się wchłanianie - wszystkiego - w tym witamin i mikroelementow. A one mają niebagatelny wpływ na stan cery. Istnieją nawet specjalne zestawy witamin przeznaczone specjalnie dla osób z "cerą z problemami", prawda? Ale łykanie ich ma niewielki sens w momencie, gdy wchłanianie w jelitach jest kiepskie. Natomiast gdy kosmki dojdą do siebie, prawidłowo prowadzona, zbilansowana dieta z pewnością wystarczy
.

Uf ja zawsze miałam problemy ze skórą . Więc może u mnie też tak będzie bo po prowokacji jest podrażniona. Na pogotowie jechałam tak mnie całą wysypało a tam trzech lekarzy niemogło dojść od czego tylko pytali czy diety przestrzegam ( musicie wiedzieć że ze mnie paranoik się stał nawet osobne szuflady , deski do krojenia mam teraz by nawet okruszek glutenu się nie dostał, diety bardzo restrykcyjnie przestrzegam) . Jestem ciekawa czy też macie problemy ze skórą typu zaczerwienienia , wysuszenie, podrażnienie , wysypki , plamki bo ja ciągle
PS: okazało się że lek który przyjmowałam był z glutenem.
Wkurzyłam się i zmieniłam Alergologa szykuję się do skórnych testów alergicznych bo jest podejrzenie że jestem silnie uczulona na zboża
i nietylko prawdopodobnie jeszcze mleko , pomidory i orzechy. Za tydzień odbieram wyniki badań na przeciwciała na celiakię
PS: okazało się że lek który przyjmowałam był z glutenem.
Wkurzyłam się i zmieniłam Alergologa szykuję się do skórnych testów alergicznych bo jest podejrzenie że jestem silnie uczulona na zboża

"Miłość: rzeczywistość w krainie fantazji"
Charles Maurice
Charles Maurice
To jasne jak slońce że cera sie poprawia na diecie, nie tylko ze względu na minerały i inne wartości odżywcze które się lepiej przyswajają, ale też na brak róznych toksyn, itp. które wydziela organizm jak się za bardzo zanieczyści.
Ja i mój mały nie mieliśmy nigdy jakichś typowych reakcji na skorze, typu suchość, zaczerwienienia, no moze ze 2 razy, ale my mieliśmy coś na wzór trądziku na twarzy i nasze policzki robiły się szorstkie. Dodatkowo miałam oggromny problem z przykrymi dolegliwościami gin. nawet sugerowano mi że może mam cukrzycę i dlatego tak idzie opornie leczenie. No i moja zmora, coś zjem pękają mi dłonie tak jakbym przynajmniej pracowała ciężko w ciężkich warunkach atmosferycznych.
[ Dodano: Sro 09 Sie, 2006 10:03 ]
A skład leków też trzeba czytać i to dokładnie
)
Ja i mój mały nie mieliśmy nigdy jakichś typowych reakcji na skorze, typu suchość, zaczerwienienia, no moze ze 2 razy, ale my mieliśmy coś na wzór trądziku na twarzy i nasze policzki robiły się szorstkie. Dodatkowo miałam oggromny problem z przykrymi dolegliwościami gin. nawet sugerowano mi że może mam cukrzycę i dlatego tak idzie opornie leczenie. No i moja zmora, coś zjem pękają mi dłonie tak jakbym przynajmniej pracowała ciężko w ciężkich warunkach atmosferycznych.
[ Dodano: Sro 09 Sie, 2006 10:03 ]
A skład leków też trzeba czytać i to dokładnie

mamuśka Mariuszka
Zgadzam się z przedmówczyniami, bo sama miałam zmiany skórne, ale muszę cię zmartwić, tak całkiem to mi nie przeszło, pojawiają się od czasu do czasu tu i ówdzie, i to w najgorszym momencie, np. przed jakąś imprezą. Cerę gładką miałam przez około rok, okres ciąży i ok. trzy miesiące po porodzie, teraz znów zaczynją mi wyskakiwać te małe nieproszone krostki 

no ja niestety, cały czas walczę z cerą. Jakieś krostki, syfki, niby stara baba już jestem - a buzia jak u nastolatki przechodzącej trądzik 
Niestety, przejście na dietę nie pomogło wiele. Chodziłam z tym do różnych dermatologów i nic nigdy mi nie pomogło, więc się zniechęciłam i stwierdziłam że szkoda kasy na super hiper maści, które i tak nie pomoagają.
Oczywiście na "duhringowe" zmiany skórne na łokciach, posladkach i kolanach dieta pomogła, ale to już inna bajka.
Inna sprawa, że nie próbowałam się leczyć jak już byłam na diecie. Może teraz organizm lepiej by zareagował?

Niestety, przejście na dietę nie pomogło wiele. Chodziłam z tym do różnych dermatologów i nic nigdy mi nie pomogło, więc się zniechęciłam i stwierdziłam że szkoda kasy na super hiper maści, które i tak nie pomoagają.
Oczywiście na "duhringowe" zmiany skórne na łokciach, posladkach i kolanach dieta pomogła, ale to już inna bajka.
Inna sprawa, że nie próbowałam się leczyć jak już byłam na diecie. Może teraz organizm lepiej by zareagował?
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
Olu, ja mam podobny problem z cerą. Od 10 lat mam nieprzerwanie trądzik, o różnym stopniu nasilenia, ale jest. Było dobrze jak brałam tabletki antykoncepcyjne tylko.
Teraz w ramach przygotowan do slubu poszlam na peeling kawitacyjny - bardzo lagodny, robiony za pomocą fal ultradzwiekowych. Buzia jest gładsza, swieższa i mniej zanieczyszczona. Na prawde polecam Jak na razie jedyny zabieg kosmetyczny, który mi nie zaszkodził
Teraz w ramach przygotowan do slubu poszlam na peeling kawitacyjny - bardzo lagodny, robiony za pomocą fal ultradzwiekowych. Buzia jest gładsza, swieższa i mniej zanieczyszczona. Na prawde polecam Jak na razie jedyny zabieg kosmetyczny, który mi nie zaszkodził
Jest miłość wariatka egoistka gapa
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
- vixi
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 831
- Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
ja mam dietę od początku zycia i dalej mam tak jak ty - czasami patrzę na laski w autobusie młodsze ode mnie - bo ja to na takie rzeczy też jestem juz za stara i one mają cerę jak pergamin gładziutką zero pryszcza a mi co rusz coś - trgedia - ale u mnie to raczej rodzinne bo mojej mamie sporadycznie do teraz coś wyskoczy więc chyba jestem na to skazanaOla* pisze:no ja niestety, cały czas walczę z cerą. Jakieś krostki, syfki, niby stara baba już jestem - a buzia jak u nastolatki przechodzącej trądzik
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Ja mialam (przed przejsciem na diete) przez wiele lat tradzik, ktorego nie mozna bylo niczym wyleczyc. Antybiotyki zaleczaly go, przestawalam sie smarowac i po 3 miesiacach znow wygladalam okropnie. Po przejsciu na diete wysypalo mnie po jakis 2 miesiacach niesamowicie, jakby organizm sie oczyszczal, trzymalo kilka tygodni, a potem powoli zaczelo przechodzic. Dzis czasami cos mnie wysypie, ale to norma, mam dosc tlusta cere. Nie ma porownania, a ja wreszcie nosze bluzki bez plecow:)
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz 05 sie, 2012 23:38
- Lokalizacja: kuj-pom
Witam wszystkich forumowiczow !
Chcialabym odswiezyc ten watek.
Wprawdzie nigdy nie mialam typowych objawow celiakii i jestem z innego forum ale potrzebujemy Waszej pomocy.
Na tradzik cierpie z przerwami 6 lat. Pare miesiacy temu pogorszylo sie do tego stopnia ze musze brac izotretynione. Na naszym forum wywiazala sie rozmowa: skad tak wlasciwie bierze sie tradzik? Jest obszerny watek o alergiach pokarmowych z ktorych moze brac sie nasz przykry problem. I ze podobniez przejscie na diete bezglutenowa ma zbawienny wplyw na cere. A kogo najlepiej spytac sie jak nie Was?
Wiec: Czy po przejsciu na diete bezglutenowa zauwazyliscie ze problemy z cera (jesli takie mieliscie) uspokoily sie?
Bede wdzieczna za kazda wiadomosc. Polowa z nas do szkoly juz nie chodzi a tradzik jak byl, tak jest. Sama wybilam moje syfy i chcialabym podtrzymac ten efekt dieta i odpowiednia pielegnacja.
Pozdrawiam
Chcialabym odswiezyc ten watek.
Wprawdzie nigdy nie mialam typowych objawow celiakii i jestem z innego forum ale potrzebujemy Waszej pomocy.
Na tradzik cierpie z przerwami 6 lat. Pare miesiacy temu pogorszylo sie do tego stopnia ze musze brac izotretynione. Na naszym forum wywiazala sie rozmowa: skad tak wlasciwie bierze sie tradzik? Jest obszerny watek o alergiach pokarmowych z ktorych moze brac sie nasz przykry problem. I ze podobniez przejscie na diete bezglutenowa ma zbawienny wplyw na cere. A kogo najlepiej spytac sie jak nie Was?

Wiec: Czy po przejsciu na diete bezglutenowa zauwazyliscie ze problemy z cera (jesli takie mieliscie) uspokoily sie?
Bede wdzieczna za kazda wiadomosc. Polowa z nas do szkoly juz nie chodzi a tradzik jak byl, tak jest. Sama wybilam moje syfy i chcialabym podtrzymac ten efekt dieta i odpowiednia pielegnacja.
Pozdrawiam
