Produkty jak i gdzie ich szukać

[oliver87]

Witam.
Jestem na diecie od paru lat. Wydaje mi się, że wiem z grubsza wszystko co można wiedzieć, wiem jak szukać produktów które mogę wszamać
Ostatnio natknąłem się na tą stronę Bezglutenowcy.pl katalog produktów bezglutenowych
Znalazłem tam większość produktów od Bezglutenu i Glutenexu. Zdziwiłem się z kolei, że z Goplany mogę co nieco podjeść
Jeśli chodzi o zaufanie do tego co się tam znajduje. Jak uważacie czy to warte uwagi?
Podpowiedzcie gdzie mogę zobaczyć takie spisy i katalogi- tutaj na forum poczytałem z grubsza co można wszamać.

Dzięki i pozdrawiam.

[ruda52]

Zdziwiłem się z kolei, że z Goplany mogę co nieco podjeść

Goplana już w kwietniu tego roku poinformowala ,że wprowadza na rynek linię słodyczy bez glutenu. Pojawiło się 15 czekolad, 19 rodzajów karmelków oraz Rajskie Mleczko. Prezentowali swoje wyroby na MDC. Smacznego

[oliver87]

Czekoladki chodźcie do mnie . Z goplaną super sprawa, znalazłem tam jeszcze jakieś nowe czipsy Crispy
firmę średnio kojarzę z półek sklepowych - bynajmniej z półek sklepowych w mojej mieścince.
Z najświeższych niusów, Lay's i Konspol w tamtym katalogu też widziałem więc chyba są na czasie. A z Waszego punktu widzenia - warto zaglądać do takich katalogów i informować wszech i wobec jak znajdzie się nowego producenta i informować
o prawdziwych nowościach na forum?

[Tomkus]

Goplana już w kwietniu tego roku poinformowala ,że wprowadza na rynek linię słodyczy bez glutenu. Pojawiło się 15 czekolad, 19 rodzajów karmelków oraz Rajskie Mleczko. Prezentowali swoje wyroby na MDC. Smacznego

Z tą Goplaną to wciąż nie mogę tak do końca uwierzyć..., a jednak...

[oliver87]

Z goplaną fakt sprawdzałem, z tyłu na opakowaniach jest znaczek przekreślonego kłosa- myślę że nie jest on tam od parady.

[Tomkus]

Ja chodzę co jakiś czas do sklepu, sprawdzam i jeszcze się nie dopatrzyłem widniejącego znaczka 'przekreślony kłos', ale może się doczekam.

[oliver87]

Są informacje odnośnie Goplany i oznaczenia przekreślonego kłosa w serwisie, który wyżej wymieniłem w dziale Producenci Informują - tam jest opisane z góry na dół jak Goplana prowadzi akcję produktów bezglutenowych i ich oznaczeń.

[ruda52]

sprawdzam i jeszcze się nie dopatrzyłem widniejącego znaczka 'przekreślony kłos', al

Ja znów kupilam Czekoladę Alpejską oraz Krówki w paczce i naprawdę jest na nich przekreślony klos.

[oliver87]

Wcześniej jak kupiłem czekoladę od Goplany niby na niej nie było przekreślonego kłosa- ale - to już był czas kiedy wychodziły bezglutenowe produkty właśnie od nich. Doczytałem, że przekreślone kłosiki będą wprowadzane "na dniach", co faktycznie tak się stało. Teraz jak kupuję jakąś czekoladę, na każdej jest już oznaczenie. Możliwe, że ktoś kto ostatnio kupował czekolady czy coś innego, co jest zakwalifikowane jako bezglutnowe, a nie było oznaczenia, to tylko dlatego, że nie zdążyli go nadrukować. To też chyba nie jest takie chop siup bo z tego co kojarzę to wzór opakowania od nowa trzeba robić i wszystko drukować.

Nie wiem tylko jednej rzeczy - skoro jest wiele innych produktów bezglutenowych w których nawet nie pisze, że są bezglutenowe, to nie ma nawet znaczka ani nic...

Bolesna prawda - firma na tym traci, my tracimy, a osób na diecie jest dużo w czym tu problem ? Już nie mówię o wysyłaniu informacji przez te firmy tutaj na forum o ich produktach itd, ale o paru literkach na opakowaniu. Niby jesteśmy mniejszością, ale wszyscy tracą przez nie zwracanie na nas uwagi

[Tomkus]

Producenci nadal te sprawy zaniedbują, a przecież są na to odpowiednie wytyczne.

[oliver87]

Ok ci co zaniedbują, trudno, taki kraj. Znalazłem trochę informacji o produktach bezglutenowych zwykłych producentów. Na forum znalazłem bieżącą spiskę. A jak z innymi producentami? Dzwonić do każdego po kolei i się pytać: Panie, a można to jeść, nie ma to coś glutenu? Raz dzwoniłem do jednej firmy to w ogóle nie wiedziała konsultantka o co chodzi, a opis na opakowaniu podpowiadał, że produkt byłby zdatny do diety. Sęk w tym, że nie mogę odszukać bardziej szczegółowych informacji w instytucjach- chociażby tam gdzie jetem pod kontrolą. Podpowiedzą oni jakiegoś producenta co robi ten bezglutenowy chleb i myślą, że sprawa jest załatwiona i pacjent od rana do wieczora będzie go jadł.
Są jakieś alternatywne, oficjalne "punkty informacyjne" w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu?
Nie zrozumcie mnie źle ale jedna strona czy dwie w całym necie po prostu utonie w morzu informacji, dlatego że w Polsce jesteśmy mało zauważalni, a przy tym osoby na diecie zostają na lodzie.

[Tomkus]

Niestety, taką mamy mentalność u nas w Polsce i trzeba ją jakoś przełamywać.
Istnieje niniejsze forum dyskusyjne, które jest niejako częścią portalu prowadzonego przez Stowarzyszenie, które to podejmuje działania w tym właśnie kierunku, mianowicie, w kierunku uświadamiania właściwie wszelkim producentom, łącznie z lokalami gastronomicznymi (bary, restauracje, kawiarnie, stołówki itp.), że są osoby, które ze względu na stan zdrowia - a nie dla dla własnego 'widzimisię' - wymagają żywności, które jest wolna od substancji alergizujących, względnie, jeżeli takowe są, to dobrze by było, aby były odpowiednio oznaczane i to bez jakiś zakłamań.
Nie wiem, czy wiesz, ale Stowarzyszenie działa nie tylko w necie, ale też poza nim - w realnej rzeczywistości.
Jeśli w tym, czy tamtym produkcie jest coś niejasnego, glutenowy czy bezglutenowy, to trzeba się kontaktować się z danym producentem indywidualnie i wyjaśniać wątpliwości w tej kwestii.

Jest jeszcze wiele do zrobienia.

[oliver87]

No właśnie dużo do zrobienia
Nurtuje mnie jedna rzecz bo znalazłem "dziurę" w rodzinie produktów.
Warzywa i owoce - nawet te świeże szczególnie zimowe.
Gluten wykorzystuje się do wieeelu rzeczy w tym aromatów.
A co z wyżej wymienionymi roślinkami? Nie mówię o przetworach ale normalnych jabłkach, gruszkach i innych dostępnych w zimę w sklepach.
Słyszałem, że do konserwacji (żeby ładnie świeciły czy coś) spryskuje się je glutenem.
Nie jestem doświadczonym konsultantem do spraw żywienia, ani nic z tych rzeczy. Jeśli według Was mam mylne wrażenia lub cokolwiek innego, proszę wyprowadźcie mnie z błędu.

[martini]

Nie słyszałam o glutenie akurat, ale słyszałam o tylu innych rzeczach, którymi spryskuje się owoce, że nie tknę nieumytego. I myję je naprawdę porządnie, a nie tylko płuczę wodą, mam nadzieję, że to wystarczy. Muszę się wczytać w wolnej chwili.
Teraz w ogóle przerzuciłam się na jabłka z upraw biologicznych, może i mają tu i ówdzie jakieś czarne dziurki, ale na pewno nie są niczym popryskane.

[oliver87]

Za jakąś konkretną informację która wiąże gluten i owoce będę bardzo wdzięczny
Przy okazji - oglądaliście dr House'a - odcinek z celiakią - chyba nie zgrzeszę podając tytuł odcinka ;P zwie się forever- tam była wzmianka, że kroplówki zespajane są glutenem.
Z tego co się orientuję to kręcą ten serial z głową i raczej na poważnie wziąłem to zdanie.
W momencie dostałem zeza
Oglądając ten odcinek doskonale rozumiałem tą schorowaną kobitkę. Ja baaardzo późno przeszedłem na dietę i wiem co znaczą te niemiłosierne paraliże i omamy słuchowe......