Jak przytyć?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

No wlasnie z ta czestotliwoscia jedzenia posilkow u mnie jest roznie. Przewaznie to jem szybko i w biegu, a jak juz mam czas, to napcham sie jak glupi a pozniej oddychac nie moge:P Ostatnio staram sie jesc bardziej regularnie i wolniej, byc moze tak jak mowicie, to nie jest tylko i wylacznie kwestia cwiczen, gimnastyki itd. ale wlasnie rownomiernie spozywanych posilkow. Musze nad tym popracowac:)
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

renatka84 pisze:Wiem, że dla wielu to nie jest rygorystyczne przestrzeganie. Wpadki mogą zdarzyć się każdemu.
Nieświadome wpadki mogą się zdarzać, ale diety bezglutenowej nie można przestrzegać mniej lub bardziej restrykcyjnie. Można jej przestrzegać albo nie.
I jeśli ktoś świadomie je gluten, to dla mnie nie przestrzega diety.
renatka84 pisze:Co do komunii, jestem wychowana w bardzo chrześcijańskiej rodzinie i np gdybym nie poszła na święta do komunii czułabym że coś jest nie tak na sumieniu. Już nie wspomnę jaka by mogła być reakcja "tłumu" na pogrzebie mojej mamy
A czy Twoje sumienie jest w porządku, jeśli świadomie szkodzisz sobie, spożywając produkty, które są dla Ciebie trucizną ? Piąte przykazanie nakazuje nam dbać także o swoje zdrowie.
A przecież Kościół Katolicki już tę sprawę rozwiązał i możesz przyjmować komunię pod postacią wina nie szkodząc sobie. Jest to tylko problem dogadania się z księdzem (bywają oporni) i spojrzeń nieuświadomionych wiernych. I dlatego takie dobre jest duszpasterstwo u paulinów, gdzie celiaków jest więcej i ksiądz wie co robi.

Może piszą ostro, ale przekonaliśmy się, że glutenowa komunia naprawdę ma znaczenie w diecie i że przez swoją duchową wartość nie traci swojej szkodliwości.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
manu666
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 213
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 16:22
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: manu666 »

Mam jeszcze jedno pytanie. Otoz jak wspomnialem przez 3 tyg stosuje Megace...w innym dziale pisalem o tradziku. Polaczylem to w jedno(nie wiem czy słusznie) i nie wiem czy megace nie ma jakiegos wplywu na stan mojej skory. Nie moglem nigdzie znalezc skutkow nieporzadanych propo skory przy stosowaniu tego leku. Ale czy sadzicie ze to wlasnie przez ten lek na skorze wystapilo mi coraz wiecej wyprysków?
Dlaczego widzimy tylko źdźbło w naszym oku, a nie dostrzegamy gór, pól i gaju oliwnego??

Obrazek
katarzynka9
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn 16 mar, 2009 12:33
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: katarzynka9 »

Witam :)
Ja również choruje na celiakię. Wykryto ja u mnie w wieku 3 lat. Obecnie mam 21 lat. Przez 3 lata (od 16-19 roku życia) lekarz stwierdzil ze wyleczono mnie z tej diety i moge jesc "normalne" jedzenie. Tak tez zrobilam. Przez 3 lata je jadlam i nie odczuwalam zadnych zmian, nawet PRZYTYLAM ze 3-4kg. Niestety w ciagu tego czasu bardzo szybko obnizylo mi sie żelazo i wylądowalam w szpitalu (przytaczano mi krew). od tamtego czasu jem tylko jedzenie bezglutenowe, czuje sie dobrze ale waga bardzo spadla i przez 2 lata wogole sie nie podniosla, trace nadzieje ze przytyje... Jak narazie nie odkryłam zadnej metody na przytycie, ale jesli sie to zmieni to wszystkich poinformuje :) przestrzegajmy diety a bedzie wszystko w jak najlepszym porzadku. No i nie przejmujcie sie opiniami innych. Ja rowniez doswiadczylam wielu przykrosci co do mojej sylwetki ale na dojrzale lata bedziemy super laskami :D
emzet
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: wt 16 gru, 2008 11:21
Lokalizacja: wwa

Post autor: emzet »

manu666 pisze:Jesli chodzi o cwiczenia, to od dziecinstwa uprawiam pilke nozna, tzn. treningi 2 razy w tyg + mecz.
Ja tez gram w pilke nozna od dziecka, kiedys 1/2 zawodowo, pozniej juz tylko amatorsko, AZS i inne. Nie przeszkazdalo mi to w przytyciu. Jedz malo a regularnie, czesto, przestrzegaj diety i przytyjesz. Duzo ryb, owocow i bedzie cacy.
Gosia25
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: czw 28 maja, 2009 13:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Gosia25 »

wg. mnie trzeba się trzymać diety, jeść o regularnych porach (czasami to uciążliwe, szczególnie jak jest sie poza domem), u mnie celiakie wykryto miesiąc temu, od tego czasu jestem na diecie bg, zawswze miałam wielki problem żeby przytyć (mam 25 lat, ok.160 cm wzrostu a waga to tak mniej wiecej 41 w porywach do 41,5 kg) na szczęście jestem drobna i proporcjonalna więc tragedii nie ma.. ostatnio udało mi się przekroczyć magiczne 43 kg !! (to 1,5 kg. w miesiąc), nie wiem czy to kwestia diety czy poprostu mam "dobry moment w życiu", ale nie ukrywam że bardzo mi się to podoba! codziennie robie sobie deserki: zmiksowane banany albo truskawki, do tego śmietanka 30%, cukier, bita śmietana i bezy bg :) pyszne i najlepiej smakują późnym wieczorem albo odrazu po obiadku! każdy musi znaleźć swój sposób na to żeby przytyć... ale chętnie posłucham co wy w tym celu robicie ;]
kamil03121994ara
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: wt 22 gru, 2009 16:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamil03121994ara »

Ja mam 15 lat 157 wzrostu i 45kg:( 15 lat!!!
Awatar użytkownika
Lolypop
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: śr 25 lut, 2009 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lolypop »

Ja jestem chuda od dawna. Ale nie mogę zwalać winy tylko na celiakię. Zanim zostałam zdiagnozowana, miałam zaburzenia odżywiania, depresję, nawracające problemy z żołądkiem...Różne czynniki sprawiły że znacznie schudłam. Obecnie jestem na diecie już kilka lat (zdiagnozowano mnie zaraz po mojej osiemnastce :) ). Czasami mam dolegliwości przewodu pokarmowego, również jelit. Niestety nie jestem jeszcze silna psychicznie, choć mogę powiedzieć, że najgorsze za mną. Przybieram na wadze baaardzo powoli- 0,5 kg na miesiąc...Mam teraz apetyt i jem regularnie (czasami z rozsądku, żeby nie opuszczać posiłków). Ale niedowaga jest bardzo widoczna i już mnie to męczy że np. w lato wyglądam w sukience po prostu groteskowo...jak szkielet :/
Pomyślałam o jakichś suplementach odżywczych- np NUTRIDRINKACH. Tyle, że przyjmowałam je szpitalu i nie czułam się po nich dobrze. Nie toleruję laktozy, może to jest przyczyną? Obecnie ważę 47 kg przy wzroście 169 cm. Może darować sobie odżywki i jednak dalej pracować nad dietą? sama nie wiem co robić...
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Aaaa.... to dlatego jesteś modelką. W tej branży chudość w modzie. Pozdr. :D
( w ogóle chudość jest w modzie )

Pomyśl tylko ile dziewczyn ci zazdrości :D
Ostatnio zmieniony sob 20 lut, 2010 11:23 przez grubymiś, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tomkus
Bardzo Aktywny Forumowicz
Bardzo Aktywny Forumowicz
Posty: 615
Rejestracja: pn 08 gru, 2008 12:38
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tomkus »

Już tak się utarło, że suplementy odżywcze są zalecane tak na dobry start, żeby przybyło na wadze i jednocześnie też dopisywał na apetyt, ale jak napisałaś - nie wszystkie Ci służą - zawsze też jest możliwość znalezienia czegoś innego, co jest bez laktozy.
O, nie chcieć, o i nie móc umrzeć chociaż nieco!
Wszystko wypite! Ty tam, nie śmiej się z mych żali!
Wszystko, wszystko wypite! zjedzone! - Cóż dalej?

/Paul Verlaine/
Awatar użytkownika
Lolypop
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: śr 25 lut, 2009 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lolypop »

Właściwie to takie myślenie jest pułapką- tyle dziewczyn mi zazdrości...to nie jest zdrowe myślenie i najczęściej prowadzi do choroby. Bo moda na chudośc to skrajnośc. Dlaczego nie podążamy za tym, co mieści się w normie, z prawidłową wagą. To co modne wcale nie jest dobre, a bycie modelką wcale nie przynosi człowiekowi szczęścia... Potem jest coraz większa presja, zastanawiasz się, jak jeszcze bardziej zbliżyc się do ideału- mimo że już w zasadzie jesteś cieniem człowieka... Nie nie mówmy o tym co modne i ile osób chciałoby tyle schudnąc. To nie jest barometr szczęścia, to nie jest zdrowy kierunek w życiu. Ja już doświadczyłam do czego prowadzi taka moda. Chcę byc w końcu zdrowa. Chuda byłam już dośc długo.
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Lolypop
Ja to wszystko wiem. Napisałam poprzedni post trochę przewrotnie.
Nie rozumiem dlaczego młode dziewczyny odchudzają się aż do anoreksji.
To choroba duszy jak mówią specjaliści.
A pewnie także trochę młodzieńcza głupota...
Ostatnio zmieniony sob 20 lut, 2010 12:36 przez grubymiś, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lolypop
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 64
Rejestracja: śr 25 lut, 2009 13:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lolypop »

Przepraszam, trochę się zdenerwowałam, bo to wszystko sie na mnie zwaliło nagle i zupełnie zdezorganizowało mi życie. W zasadzie to każdy mój problem dotyczył jedzenia- wcześniej zaburzenia odżywiania, potem różne problemy gastryczne, teraz celiakia. Wiem, że wszyscy mamy problemy i wszystkim nam ciężko. Ale po prostu tak bardzo chcę byc zdrowa a tak kiepsko mi wychodzi...Pomyślałam, że jak trochę przytyję to odetnę się od przeszłości, nabiorę sił i poczuję się lepiej (bo z tym też u mnie krucho- jakby mnie ktoś kopnął, to bym leciała i leciała... :) ), ale łatwo powiedziec...
"Świat jest jedną wielką restauracją"
Woody Allen
grubymiś
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 281
Rejestracja: sob 12 gru, 2009 19:33
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: grubymiś »

Życzę ci tego z całego serca. Tego przytycia i odcięcia się od przeszłości jak piszesz.
Życzę Ci wytrwałości, której mnie samej czasem brak.
Życie jest ciężkie, to już wiadomo. Myślę, że prawie każdy tu na Forum boryka się z bólem fizycznym lub psychicznym. Albo i z jednym i z drugim jednocześnie.

Jesteś jeszcze bardzo młoda, całe życie przed Tobą.
Nie zmarnuj szansy i zbierz wszystkie siły do walki. Ważni są także serdeczni i pomocni Tobie ludzie. Mam nadzieję, że masz takich obok siebie.
Mnie zabrakło tego szczęścia i przez długie lata byłam z tymi wszystkimi problemami zupełnie sama. Jak pies. Bo moi bliscy nie byli w stanie mnie zrozumieć.
Awatar użytkownika
Malia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 301
Rejestracja: śr 10 lut, 2010 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Malia »

grubymiś pisze:Nie rozumiem dlaczego młode dziewczyny odchudzają się aż do anoreksji.
A ja rozumiem. Mi cały czas dokuczano, że mam nadwagę i skutki tego odczuwam do dziś. Nadal nie schudłam. A w momencie gorszego okresu te wszystkie lęki wracają. Nikt nie chce być wyśmiewany, nikt nie chce, żeby inni rościli sobie prawo do pouczania go w sprawie tego, co je, patrzyli na każdy kęs, bo to już o jeden kęs za dużo...
"Lekarze ignorują fakt, że różne osoby różnią się między sobą molekularną strukturą
i stosują schematyczne leczenie, nie uwzględniając tych różnic.
"
Linus Pauling
ODPOWIEDZ