brak kosmków jelitowych, wyniki badań krwi - negatywne
Moderator: Moderatorzy
Na diecie bezglutenowej byłem ok. 2,5 roku. Z początkiem grudnia 2009 zrezygnowałem z diety (i znów posmakowałem jak smaczny jest prawdziwy chleb :-))
Ale - jak pisałem wcześniej - nie zauważyłem znaczącej różnicy kiedy byłem na diecie i kiedy znów wróciłem do normalnego jedzenia...
Dopóki nie ustalę, czy to na pewno celiakia, postanowiłem jeść normalnie..
Trudno, co będzie to będzie.
Wyszedłem z założenia, że po co się "katować" jakimś niedobrym jedzeniem, skoro nie wiem co mi dolega. Poza tym osoby, u których występuje celiakia są zazwyczaj wątłe, blade, a u mnie to nie występuje..
Coś mi mówi, że u mnie to nie celiakia, ale jakaś inna dolegliwość układu trawiennego.
Z tego co wyczytałem brak kosmków może być spowodowany różnymi powszechnymi przypadłościami np. zespół jelita drażliwego, jakieś infekcje bakteryjno-wirusowe a nawet kuracja antybiotykowa. Może to być nawet nadmierny i długotrwały stres...
Po prostu nie wierzę, że mam celiakię (wskazują na to także badania krwi), tylko nie mogę dojść do tego, co to może być innego, a lekarz - z braku innych chyba pomysłów - zawsze mówi: celiakia.
Pozdrawiam
Nowy
Ale - jak pisałem wcześniej - nie zauważyłem znaczącej różnicy kiedy byłem na diecie i kiedy znów wróciłem do normalnego jedzenia...
Dopóki nie ustalę, czy to na pewno celiakia, postanowiłem jeść normalnie..
Trudno, co będzie to będzie.
Wyszedłem z założenia, że po co się "katować" jakimś niedobrym jedzeniem, skoro nie wiem co mi dolega. Poza tym osoby, u których występuje celiakia są zazwyczaj wątłe, blade, a u mnie to nie występuje..
Coś mi mówi, że u mnie to nie celiakia, ale jakaś inna dolegliwość układu trawiennego.
Z tego co wyczytałem brak kosmków może być spowodowany różnymi powszechnymi przypadłościami np. zespół jelita drażliwego, jakieś infekcje bakteryjno-wirusowe a nawet kuracja antybiotykowa. Może to być nawet nadmierny i długotrwały stres...
Po prostu nie wierzę, że mam celiakię (wskazują na to także badania krwi), tylko nie mogę dojść do tego, co to może być innego, a lekarz - z braku innych chyba pomysłów - zawsze mówi: celiakia.
Pozdrawiam
Nowy
Nie jestem lekarzem ale skoro podejrzewasz jakieś inne powody to zrób sobie badania jeżeli nie robiłeś np: kał na obecność pasożytów, antygen Helicobacrter pylorii, toksyny Clostridium dificille ( jest przczyną poantybiotykowego rzekomobłoniastego zapalenia jelita grubego - jeżeli często przyjmujesz antybiotyki ), posiew kału w kierunku tlenowo rosnącej patogennej flory ( chodzi mi tu głównie o Salmonella i Shigella, Yersinia enterocolitica i grzyby ) to tyle co mi przychodzi do głowy 

A to akurat zupełnie nie prawda, wielu celiaków ma nadwagę w momencie diagnozy (tu streszczenia kilku artykułów na ten temat: http://celiakia.pl/index.php?option=com ... &Itemid=58 )Nowy pisze:Poza tym osoby, u których występuje celiakia są zazwyczaj wątłe, blade, a u mnie to nie występuje
Ale jeśli rzeczywiście na diecie nie czujesz poprawy, to słusznie na nią nie przechodź i szukaj dalej. Aczkolwiek jeśli ktoś powie ci coś o Zespole jelita drażliwego, to nie wierz mu

Mam pytanie może takie naiwne ale chciałem zapytać jak długo się odbudowują te kosmki , gdy się ma zanik III stopnia wg Marsha ? lekarz mi powiedział , że na początek dieta bezglutenowa tak na min.2-3 miesiące ... ale nie powiedział , że do końca życia ...
Chrystus wypędził handlarzy ze świątyni. Potem handlarze zmądrzeli: przywdziali szaty kapłańskie.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Tzn. powiedział, że potem wrócisz do zwykłej diety? To zmień lekarza, jeśli masz zdiagnozowaną celiakię. Ten Ci już nie pomoże.
Kosmki potrzebują rożną ilość czasu na odbudowę. Może to być kilka tygodni, ale raczej jest to kilka miesięcy. Na pewno jednak odbudowa to nie koniec kuracji, tylko jej początek.
Kosmki potrzebują rożną ilość czasu na odbudowę. Może to być kilka tygodni, ale raczej jest to kilka miesięcy. Na pewno jednak odbudowa to nie koniec kuracji, tylko jej początek.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Mi lekarz mówił o 2-3 miesiącach jestem jakieś już 3 tygodnie będzie ... i widzę , oczywiście poprawę i to dużą ale wiadomo nie od razu Rzym wybudowano ... ale pewnie 2 miesiące to chyba nie bedzie może jakoś dłużej ? hm zobaczymy jak będzie dalej po jakim czasie się to zregeneruje a może już nigdy ? jak pisze Rafał ...Izabela K pisze:Nowy a jak długo byłeś na diecie bezglutenowej? Interesuje mnie właśnie po jakim czasie ludzie odczuwają poprawę w związku z różnymi dolegliwościami. Nie wiem jak długo mam na to czekać. Lekarz coś mówił o miesiącu...

Ostatnio zmieniony ndz 13 cze, 2010 08:41 przez kuyt, łącznie zmieniany 1 raz.
Po jakim czasie kosmki się zregenerują - to jedna sprawa, ale jak już się zregenerują, to cały witz polega na tym, że żeby się znowu nie zepsuły, trzeba być na diecie bezglutenowej. Inaczej to zupełnie nie ma sensu - chyba, że dążysz do znacznego zmniejszenia jakości zwojego życiakuyt pisze:zobaczymy jak będzie dalej po jakim czasie się to zregeneruje a może już nigdy?

Dlatego jeśli celiakia, to nie ma wyjątków od diety, i już. To jest wtedy sposób na życie.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Nie napisałem takkuyt pisze:hm zobaczymy jak będzie dalej po jakim czasie się to zregeneruje a może już nigdy ? jak pisze Rafał ...

@smutasek - czemu nie jesteś przekonana, że to celiakia? Może nie dokładnie trzymasz dietę? Może musisz zrezygnować ze skrobi "bezglutenowej"?
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
napewno dokładnie trzymam diete, sprawdziłam to juz kilka razy! spróbuje jeszcze zrezygnować ze skrobi pszennej, tylko z tym bęndzie problem bo jest on w chlebie bezgl. który zamawiam. Sama niewiem co mam myslec od stycznia stosuje diete wiec powinno być lepiej a nie jest wogóle, jest jeszcze gorzej bo doszły mi mdłości i od czasu do czasu nawet wymiotuję!;( i niewiem juz gdzie mam szukac pomocy!??
Smutasek - na poprzedniej stronie tematu są inne powody zaniku kosmków. Nie polecam odstawiać diety, ale zawsze możesz się nad nimi zastanowić.
"Lekarze ignorują fakt, że różne osoby różnią się między sobą molekularną strukturą
i stosują schematyczne leczenie, nie uwzględniając tych różnic."
Linus Pauling
i stosują schematyczne leczenie, nie uwzględniając tych różnic."
Linus Pauling
Nowy,
pierwsze słyszę o tym, aby zniszczenie kosmków jelitowych powodował stres, czy też zespół jelita drażliwego.
Czy mógłbyś podać literaturę, w której to wyczytałeś?
Ta informacja byłaby bardzo ważna dla niektórych.
pierwsze słyszę o tym, aby zniszczenie kosmków jelitowych powodował stres, czy też zespół jelita drażliwego.
Czy mógłbyś podać literaturę, w której to wyczytałeś?
Ta informacja byłaby bardzo ważna dla niektórych.
Ostatnio zmieniony śr 16 cze, 2010 15:19 przez grubymiś, łącznie zmieniany 2 razy.