Kilka problemow

Post autor: **AngelFromHell** » sob 20 sie, 2005 17:30

Witam. Mam 18 lat i od urodzenia jestem na diecie bezglutenowej. w wieku 4 czy 3 lat mialam pierwsza prowokacje ( i ostatnia) niesety nie pamietam za bardzo jak przebiegala. Jakies 4 lata pozniej zmienil mi sie lekarz (tamten wyjezdzal gdzies w polske a byl lekarzem bardzo dobrym z tego co pamietam wiele ludzi go sobie chwalilo) Moj nowy lekarz stwierdzil ze nie pozwolui na prowokacje poki nie przestane sie rozwijac czyli mniej wiecej do wieku 17 lat.Kiedy mialam 17 lat lekarz powiedzial ze nie ma sensu na prowokacje. Nie wiem dlaczego. Drugim problemem jest to ze rodzice wlasciwie mama olala to calkiem nie jestem juz pod opieka specjalisty a niesety mam za daleko zeby samemu sobie zajechac. To pisze chyab tylko dlatego ze czasem wzbiera we mnie zlosc ze musze byc na tej diecie, wiem ze to nie jest az takie straszne, ale glupio sie czuje kiedy mama przychodzi ze sklepu i daje mojejmu rodzenstwu (mam 3 braci) ciastka a mnie np nic. Wiem ze moze niektorzy stwierdza ze to smieszne ale to nie chodzi o to ze ja nic nie dostane bo to nie problem zajsc do skelpu tylko chodzi o to co ja wtedy czuje, a czuje sie gorsza.
chcialam sie tylko jeszcze dowiedziec czym sie rozni alergia na gluten od celiaki?

Post autor: **Beata Bylina** » sob 20 sie, 2005 18:10

http://celiakia.pl/modules/phpBB/viewtopic.php?t=291
Tutaj kiedyś toczyła się dyskusja na ten temat.

Polecam również ten artykuł:
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,446,0,29

Napisz ,na jakiej podstawie miałaś zdiagnozowaną celiakię.

Wiem ,że prowokacji nie powinno się robić w trakcie wyrzynania zebów stałych.Dlatego ,jeśli nie jest przeprowadzona w wieku przedszkolnym ,to trzeba poczekać parę latek. :frown:

Pozdrawiam Beata

Post autor: **Patka** » sob 20 sie, 2005 23:39

Witaj rozumiem Cie w pelni świetnie że tak odpowiedzalnie podchodzisz do swojej choroby opisz nam diagnozę i jak sobie radzisz jak coś pytaj zawsze chetnie pomożemy

spojrzyj na kilka topiców np ten
viewtopic.php?t=680&start=0

viewtopic.php?p=4833#4833

goraco pozdrawaiam :mrgreen:

Post autor: **AngelFromHell** » ndz 21 sie, 2005 04:27

tak dokladnie to nie wiem jak to byloo z moja ( i nie tylko moja )choroba, wiem tylko ze w wieku kilku miesiecy nie chcialam jesc bylam strasznie chuda i mialam duzy brzuch ( i wielkie oczy

) Mam jeszcze jendo pytanie. czy jesli zdiagnozowano u mnie te chorobe tak wczesnie, czy jest jakas szansa na wyleczenie ? dziekuje z gory za wszystkie odpowiedzi

Post autor: **Beata Bylina** » ndz 21 sie, 2005 10:12

Dopiero od 16 lat bada się markery serologiczne celiakii.Wcześniej potrzebne były co najmniej trzy biopsje jelitowe.
Tutaj jest wszystko ładnie wyjaśnione:

http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,445,0,29

Być może nie chorujesz na celiakię,być może była/jest to alergia.
Dobrze byłoby mieć pewność ,czy dieta bg jest konieczna.

Najlepiej znaleźć gastroenterologa specjalizującego się w tej chorobie.

Pozdrawiam Beata

Post autor: **AngelFromHell** » ndz 21 sie, 2005 11:48

Wiem ze biopsje mialam robiona chyba 2 razy ( w tym jedna pamietam to bylo okropne ) Po zmianie lekarza, ktory stwierdzil ze wystarcza wyniki z badan krwi. P. Beato dziekuje za link przydal sie

Wogole wyniki wychodzily niedobre to lekarz od razu twierdzil ze podjadam ( a tak nie bylo ) wtedy kiedy ja sie upieralam przy swoim ze napewno nie zawsze mowil ( a wlasciwie mowila bo to kobieta

) " to ja juz nie wiem" i tyle. Nie chce narzekac ale wydaje mi sie ze nie byl to zbyt dobry lekarz, moze sie myle.

btw:przepraszam temat jest podwojny ale nie wiem jak to sie stalo

Post autor: **Patka** » ndz 21 sie, 2005 14:59

AngelFromHell badania krwi nie wystarczają a dobrze zronbiona bjopsja nie jest aż taka straszana - możesz podjadać nawet o tym nie wiedząc sprawdzaj produkty - forum bardzo Ci pomoże w tym np nie można słodu przennego, który jest w sporej ilości gotowej żywności. Musisz także robić sobie systematycznie badanie krwi pozom żelaza oraz morfologię :cheesy:
pozdrawiam