Laktaza
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 351
- Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Wracając do laktazy
Czy jest jakiś zamiennik Enzymu Laktazy fmy Puritan's Pride, bo ten ma w swoim składzie:
enzym laktaza, olej sojowy (emulgator), żelatyna, gliceryna (substancja utrzymująca wilgoć), sorbitol (substancja słodząca), lecytyna (emulgator), wosk pszczeli żółty (stabilizator), dwutlenek tytanu (barwnik). Zawiera składniki pochodzące z pszenicy.
To informacja spisana z kartonika świeżo kupionego w aptece, jeśli wyrzuciłam prawie 35 zł to się naprawdę wkurzę
Soi nie mogę, pszenicy też, a że wszystkie (!) leki które biorę mają w składzie laktozę, lekarz zasugerował branie enzymu. Szkoda tylko że nie doczytałam składu PRZED kupnem.
Czy ktoś zna zamiennik, enzym jakiegoś innego producenta?

enzym laktaza, olej sojowy (emulgator), żelatyna, gliceryna (substancja utrzymująca wilgoć), sorbitol (substancja słodząca), lecytyna (emulgator), wosk pszczeli żółty (stabilizator), dwutlenek tytanu (barwnik). Zawiera składniki pochodzące z pszenicy.
To informacja spisana z kartonika świeżo kupionego w aptece, jeśli wyrzuciłam prawie 35 zł to się naprawdę wkurzę

Czy ktoś zna zamiennik, enzym jakiegoś innego producenta?
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Cześć!
Też właśnie zakupiłam kolejne opakowanie Enzymu laktaza. I też mnie niezmiernie zdziwiła ta notatka o pszenicy, bo wcześniej nic takiego nie pisali. Kupuje to już od jakiegoś czasu, zawsze czytam skład, to już takie "zboczenie" celiaczki i tu nagle klops. Właśnie zabieram się do napisania do nich w tej sprawie. Jak tylko uzyskam odpowiedź, natychmiast się podzielę informacją.
Pozdrawiam Fredzia.
Też właśnie zakupiłam kolejne opakowanie Enzymu laktaza. I też mnie niezmiernie zdziwiła ta notatka o pszenicy, bo wcześniej nic takiego nie pisali. Kupuje to już od jakiegoś czasu, zawsze czytam skład, to już takie "zboczenie" celiaczki i tu nagle klops. Właśnie zabieram się do napisania do nich w tej sprawie. Jak tylko uzyskam odpowiedź, natychmiast się podzielę informacją.
Pozdrawiam Fredzia.
Nam się do tej pry udało znaleźć tylko jeden całkowicie "czysty":
http://www.lifeplan.co.uk/products/Lact ... ?prodID=76
Nie zawiera: refined sugar, salt, starch, lactose, gluten, live yeasts, synthetic flavours, artificial colours or preservatives.

http://www.lifeplan.co.uk/products/Lact ... ?prodID=76
Nie zawiera: refined sugar, salt, starch, lactose, gluten, live yeasts, synthetic flavours, artificial colours or preservatives.

Nietolerancja silna: KUKURYDZA i DROŻDŻE...
http://www.facebook.com/profile.php?id= ... 749&ref=ts
http://www.facebook.com/profile.php?id= ... 749&ref=ts
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 351
- Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Znalazłam ciekawe podliczenie ile laktozy jest w poszczególnych rodzajach nabiału.
- http://www.dsm.com/le/static/maxilact/d ... oducts.pdf
(ang)
Wygląda na to, że jesli mamy nietolerancję, a nie alergię, to jogurty, masło i sery twarde są bezpieczne
W innym miejscu wyczytałam o laktazie w kroplach, dodaje się ją do zimnego mleka czy jogurtu i ma ona za zadanie przetworzyć laktozę na formy łatwo strawne. Tylko gdzie to dostać? No i nie nadaje się ona do użycia w produktach mlecznych używanych przy gotowaniu czy pieczeniu.
Wtedy pozostaje uzywać produkty nisko-laktozowe albo "mleko" zbożowe czy serki sojowe.
- http://www.dsm.com/le/static/maxilact/d ... oducts.pdf
(ang)
Wygląda na to, że jesli mamy nietolerancję, a nie alergię, to jogurty, masło i sery twarde są bezpieczne

W innym miejscu wyczytałam o laktazie w kroplach, dodaje się ją do zimnego mleka czy jogurtu i ma ona za zadanie przetworzyć laktozę na formy łatwo strawne. Tylko gdzie to dostać? No i nie nadaje się ona do użycia w produktach mlecznych używanych przy gotowaniu czy pieczeniu.
Wtedy pozostaje uzywać produkty nisko-laktozowe albo "mleko" zbożowe czy serki sojowe.
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Ciekawy wykaz. Fakt faktem, że przy nietolerancji zdarza się, że coś tam można. Ja na przykład po jogurtach mam zgagę, ale po serze żółtym czuję się dobrze. Wydaje mi się, że to trzeba sprawdzać metodą prób i błędów...
Jeśli chodzi o laktazę w kroplach to taka jest, ponieważ jest to produkt dla dzieci i niemowląt (w racji wieku nie połkną przecież kapsułki
)
TU:
http://www.doz.pl/apteka/p51666-Delicol ... wlat_15_ml
przywożą i sprzedają też zagraniczne:
http://www.ogloszenia.przemysl.pl/66872
Jeśli chodzi o laktazę w kroplach to taka jest, ponieważ jest to produkt dla dzieci i niemowląt (w racji wieku nie połkną przecież kapsułki

TU:
http://www.doz.pl/apteka/p51666-Delicol ... wlat_15_ml
przywożą i sprzedają też zagraniczne:
http://www.ogloszenia.przemysl.pl/66872
Nietolerancja silna: KUKURYDZA i DROŻDŻE...
http://www.facebook.com/profile.php?id= ... 749&ref=ts
http://www.facebook.com/profile.php?id= ... 749&ref=ts
Ja biorę Enzym Laktaza, podobnie jak inni, bo w lekarstwach jest laktoza. Ale, ten enzym w Irlandii jest bez glutenu, bez laktozy, bez soi, bez drożdży. Jak ktoś ma możliwość może zdobyć go sobie...
Ale, jest pewien problem... Otóż nie powinno się tego enzymu zażywać systematycznie, bo negatywnie wpływa na pracę jelit /z poradnika pt. Alergia na mleko” – Gabriele Feyer/...
Ale, jest pewien problem... Otóż nie powinno się tego enzymu zażywać systematycznie, bo negatywnie wpływa na pracę jelit /z poradnika pt. Alergia na mleko” – Gabriele Feyer/...
Witam ponownie!
Jeśli chodzi o Enzym laktazy, mam dobre informacje. Firma postanowiła sama przebadać "pastylki"! Żebyśmy wiedzieli czy możemy je brać
Mam nadzieję, że wszystko będzie pozytywnie załatwione.
Oto moja korespondencja z firmą Holbex, importerem enzymu:
Szanowni Państwo!
Jako członek Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej zwracam się do Państwa z pytaniem o zapis umieszczony na opakowaniu Enzymu Laktazy, dotyczący składu, mianowicie: "Zawiera składniki pochodzące z pszenicy". Jednak na Państwa stronie internetowej, opisującej ten produkt, nie ma wzmianki o obecności pszenicy. Prosiłabym o wyjaśnienie tej sytuacji, zwłaszcza wskazania składnika, który z pszenicy pochodzi. Niestety, czytając skład: olej sojowy (emulgator), żelatyna, gliceryna (substancja utrzymująca wilgoć), sorbitol (substancja słodząca), lecytyna (emulgator), wosk pszczeli żółty (stabilizator), dwutlenek tytanu (barwnik), nie jestem w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie ta pszenica jest ukryta.
Osoby na diecie bezglutenowej, mające bardzo często występującą przy tym nietolerancję laktozy, używają Państwa produktu dość często, aby móc przyjmować leki czy uzupełniać dietę w przetwory mleczne. Jednak podstawowym nakazem, jaki stosujemy w diecie, będącej naszym jedynym lekarstwem, jest całkowita eliminacja glutenu ze spożywanych produktów. Pszenica niestety jest jej głównym nośnikiem.
Chciałabym zaznaczyć, że wg standardu Codex Alimentarius i WHO produkt uznaje się za bezglutenowy jeśli zawiera poniżej 20 ppm glutenu (20 mg na kg). Prosiłabym się odnieść do tej informacji i określić zawartość glutenu w enzymie laktazy, tak aby dać możliwość bezglutenowym konsumentom na weryfikację Państwa produktu.
Informacja uzyskana od Państwa zostanie umieszczona na forum, jakie prowadzi Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, gdzie już się pojawiły pytania, dotyczące składu Enzymu Laktazy. Reklamują się Państwo, że jest to jedyny na rynku polskim środek umożliwiający trawienie laktozy, więc z pewnością domyślają się Państwo, jak ważna jest dla osób z celiakią, informacja czy mogą ten produkt spożywać.
Jednocześnie zachęcem do zapoznania się z informacjami zamieszczonymi na stronie Stowarzyszenia, dotyczącymi celiakii (www.celiakia.pl) oraz odwiedzenia forum, aby się przekonać, jaką jesteśmy dużą grupą konsumentów.
Liczę na szybką i wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam
Beata Siwiaszczyk
Witam Panią,
Bardzo dziękuję za maila. Postaram się odpowiedzieć Pani jak najszybciej, jednak od wczoraj na razie bezskutecznie próbuję zdobyć informację na temat zawartości glutenu od producenta. Obawiam się, że zapis ten wynika z faktu obecności produkcji w tym samym zakładzie innych produktów, gdzie składnikiem jest pszenica i stąd obowiązek umieszczenia takiej informacji na opakowaniu. Dlatego obawiam się, że określenie konkretnej zawartości glutenu może być trudne. Oficjalne stanowisko firmy prześlę do Pani jak tylko uzyskam informację od producenta.
Pozdrawiam serdecznie,
Xxxx Xxxx
Dyrektor Działu Badań i Rozwoju
Szanowna Pani,
Piszę do Pani w sprawie kolejnych informacji, jakie uzyskałam od producenta w USA. Niestety tak jak przypuszczałam produkt może zawierać śladowe ilości glutenu, co jest związane z procesem produkcyjnym na bazie otrąb pszenicznych. W trakcie produkcji enzym jest poddany procesowi oczyszczenia, ale w 100% nie mamy gwarancji, dlatego ostrzeżenia na opakowaniu. W związku z faktem, że docelowymi odbiorcami są osoby nietolerujące glutenu i nie ma innej alternatywy na rynku postanowiliśmy sami przeprowadzić badanie na zawartość glutenu w gotowym produkcie i będziemy je wykonywać regularnie dla każdej partii produktu. Badanie zajmie około 2 tygodni, zaraz po otrzymaniu wyników, poinformuję Panią oficjalnie o tym. Wtedy w zależności od poziomu glutenu będzie można zdecydować o rekomendacji bądź nie tego produktu dla osób z celiakią. Mam nadzieję, że to rozwiązanie jest dla Państwa satysfakcjonujące.
Pozdrawiam,
Xxxx Xxxx
Wyiksowałam nazwisko Twojej korespondentki, bo nie wiadomo, czy życzy sobie jego publikacji w sieci. Magdalaena
Jeśli chodzi o Enzym laktazy, mam dobre informacje. Firma postanowiła sama przebadać "pastylki"! Żebyśmy wiedzieli czy możemy je brać

Oto moja korespondencja z firmą Holbex, importerem enzymu:
Szanowni Państwo!
Jako członek Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej zwracam się do Państwa z pytaniem o zapis umieszczony na opakowaniu Enzymu Laktazy, dotyczący składu, mianowicie: "Zawiera składniki pochodzące z pszenicy". Jednak na Państwa stronie internetowej, opisującej ten produkt, nie ma wzmianki o obecności pszenicy. Prosiłabym o wyjaśnienie tej sytuacji, zwłaszcza wskazania składnika, który z pszenicy pochodzi. Niestety, czytając skład: olej sojowy (emulgator), żelatyna, gliceryna (substancja utrzymująca wilgoć), sorbitol (substancja słodząca), lecytyna (emulgator), wosk pszczeli żółty (stabilizator), dwutlenek tytanu (barwnik), nie jestem w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie ta pszenica jest ukryta.
Osoby na diecie bezglutenowej, mające bardzo często występującą przy tym nietolerancję laktozy, używają Państwa produktu dość często, aby móc przyjmować leki czy uzupełniać dietę w przetwory mleczne. Jednak podstawowym nakazem, jaki stosujemy w diecie, będącej naszym jedynym lekarstwem, jest całkowita eliminacja glutenu ze spożywanych produktów. Pszenica niestety jest jej głównym nośnikiem.
Chciałabym zaznaczyć, że wg standardu Codex Alimentarius i WHO produkt uznaje się za bezglutenowy jeśli zawiera poniżej 20 ppm glutenu (20 mg na kg). Prosiłabym się odnieść do tej informacji i określić zawartość glutenu w enzymie laktazy, tak aby dać możliwość bezglutenowym konsumentom na weryfikację Państwa produktu.
Informacja uzyskana od Państwa zostanie umieszczona na forum, jakie prowadzi Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, gdzie już się pojawiły pytania, dotyczące składu Enzymu Laktazy. Reklamują się Państwo, że jest to jedyny na rynku polskim środek umożliwiający trawienie laktozy, więc z pewnością domyślają się Państwo, jak ważna jest dla osób z celiakią, informacja czy mogą ten produkt spożywać.
Jednocześnie zachęcem do zapoznania się z informacjami zamieszczonymi na stronie Stowarzyszenia, dotyczącymi celiakii (www.celiakia.pl) oraz odwiedzenia forum, aby się przekonać, jaką jesteśmy dużą grupą konsumentów.
Liczę na szybką i wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam
Beata Siwiaszczyk
Witam Panią,
Bardzo dziękuję za maila. Postaram się odpowiedzieć Pani jak najszybciej, jednak od wczoraj na razie bezskutecznie próbuję zdobyć informację na temat zawartości glutenu od producenta. Obawiam się, że zapis ten wynika z faktu obecności produkcji w tym samym zakładzie innych produktów, gdzie składnikiem jest pszenica i stąd obowiązek umieszczenia takiej informacji na opakowaniu. Dlatego obawiam się, że określenie konkretnej zawartości glutenu może być trudne. Oficjalne stanowisko firmy prześlę do Pani jak tylko uzyskam informację od producenta.
Pozdrawiam serdecznie,
Xxxx Xxxx
Dyrektor Działu Badań i Rozwoju
Szanowna Pani,
Piszę do Pani w sprawie kolejnych informacji, jakie uzyskałam od producenta w USA. Niestety tak jak przypuszczałam produkt może zawierać śladowe ilości glutenu, co jest związane z procesem produkcyjnym na bazie otrąb pszenicznych. W trakcie produkcji enzym jest poddany procesowi oczyszczenia, ale w 100% nie mamy gwarancji, dlatego ostrzeżenia na opakowaniu. W związku z faktem, że docelowymi odbiorcami są osoby nietolerujące glutenu i nie ma innej alternatywy na rynku postanowiliśmy sami przeprowadzić badanie na zawartość glutenu w gotowym produkcie i będziemy je wykonywać regularnie dla każdej partii produktu. Badanie zajmie około 2 tygodni, zaraz po otrzymaniu wyników, poinformuję Panią oficjalnie o tym. Wtedy w zależności od poziomu glutenu będzie można zdecydować o rekomendacji bądź nie tego produktu dla osób z celiakią. Mam nadzieję, że to rozwiązanie jest dla Państwa satysfakcjonujące.
Pozdrawiam,
Xxxx Xxxx
Wyiksowałam nazwisko Twojej korespondentki, bo nie wiadomo, czy życzy sobie jego publikacji w sieci. Magdalaena
Ostatnio zmieniony wt 12 lip, 2011 17:50 przez Fredzia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 351
- Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
No i bardzo ładnie
Czy dobrze się domyślam, że łatwiej i bardziej czytelnie byłoby stosować jakiś stempel czy naklejkę na kartonikach, że dana partia ma tyle i tyle glutenu (albo nie ma go w ogóle)?
Ale na razie i tak serdecznie dziękujemy za zajęcie się tą sprawą. A teraz poczekamy - zobaczymy

Czy dobrze się domyślam, że łatwiej i bardziej czytelnie byłoby stosować jakiś stempel czy naklejkę na kartonikach, że dana partia ma tyle i tyle glutenu (albo nie ma go w ogóle)?
Ale na razie i tak serdecznie dziękujemy za zajęcie się tą sprawą. A teraz poczekamy - zobaczymy

Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Witam ponownie wszystkich zainteresowanych Enzymem Laktaza i z przyjemnością informuję wszystkich z nietolerancją laktozy, że czekolada mleczna, lody i kakao nie są dla nas stracone 
Poniżej mail od firmy HOLBEX, która przebadała pierwszą partię pastylek enzymu:
Szanowna Pani,
W nawiązaniu do poprzedniego maila, chciałam poinformować, że otrzymałam już
wyniki badania na zawartość glutenu naszego preparatu Enzym Laktaza seria
376076 Wynik to poniżej 5 ppm, więc jak najbardziej może być stosowany przez
osoby na diecie bezglutenowej. Bardzo proszę o poinformowanie członków
stowarzyszenia o tym wyniku. W przyszłości również kolejene partie Enzymu
Laktaza będziemy badać na zawartość glutenu. Nie wiem czy będzie możliwość
umieszczania tej informacji na kartoniku (kwestie logistyczne związane z
produkcja produktu i kartoników). Jeśli to nie będzie możliwe, będę
informować Panią drogą mailową.
pozdrawiam,
xxx xxxxx
Mam prośbę, czy wszyscy producenci żywności i leków byliby tak mili i mogli postępować analogicznie?
A druga prośba do Moderatorów. Może umieścić tę informację również w jakimś innym temacie, bo Hyde Park mogą wszyscy nie odwiedzać?
Pozdrawiam Fredzia.

Poniżej mail od firmy HOLBEX, która przebadała pierwszą partię pastylek enzymu:
Szanowna Pani,
W nawiązaniu do poprzedniego maila, chciałam poinformować, że otrzymałam już
wyniki badania na zawartość glutenu naszego preparatu Enzym Laktaza seria
376076 Wynik to poniżej 5 ppm, więc jak najbardziej może być stosowany przez
osoby na diecie bezglutenowej. Bardzo proszę o poinformowanie członków
stowarzyszenia o tym wyniku. W przyszłości również kolejene partie Enzymu
Laktaza będziemy badać na zawartość glutenu. Nie wiem czy będzie możliwość
umieszczania tej informacji na kartoniku (kwestie logistyczne związane z
produkcja produktu i kartoników). Jeśli to nie będzie możliwe, będę
informować Panią drogą mailową.
pozdrawiam,
xxx xxxxx
Mam prośbę, czy wszyscy producenci żywności i leków byliby tak mili i mogli postępować analogicznie?

A druga prośba do Moderatorów. Może umieścić tę informację również w jakimś innym temacie, bo Hyde Park mogą wszyscy nie odwiedzać?
Pozdrawiam Fredzia.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
ofkors
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Witam ponownie,
została przebadana kolejna partia Enzymu Laktaza, również tym razem jest dla nas bezpieczna. Poniżej informacja z firmy Holbex:
Szanowna Pani,
W nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji uprzejmie informuję, iż przebadaliśmy kolejną partię produktu Enzym Laktaza pod kątem zawartości glutenu.
Wynik badania dla partii nr 380813 wynosi poniżej 5,0 mg/kg.
Z poważaniem,
Specjalista ds. Informacji Naukowej
Holbex Sp. z o.o.
ul. Jedności 10a
05-506 Lesznowola
www.holbex.pl
Pozdrawiam Fredzia
została przebadana kolejna partia Enzymu Laktaza, również tym razem jest dla nas bezpieczna. Poniżej informacja z firmy Holbex:
Szanowna Pani,
W nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji uprzejmie informuję, iż przebadaliśmy kolejną partię produktu Enzym Laktaza pod kątem zawartości glutenu.
Wynik badania dla partii nr 380813 wynosi poniżej 5,0 mg/kg.
Z poważaniem,
Specjalista ds. Informacji Naukowej
Holbex Sp. z o.o.
ul. Jedności 10a
05-506 Lesznowola
www.holbex.pl
Pozdrawiam Fredzia
Po przeczytaniu tego posta już miałam nadzieję...martini pisze:Są dwie szkoly na temat masła. Jedna to taka, że wyjątkowi wrażliwcy nie powinni, bo zawsze ileś tam tego białka zostaje, a druga taka, że DOBRE masło to co najmniej 82% tłuszczu i woda. Białka niby brak, ale jakieś resztki mogą się zaplątać. Ja używam (niestety, nie ufam rodzimym mleczarniom i kupuję zagraniczne:P), nic mi nie jest po nim. Na pewno bezpieczne jest klarowane (blisko 100%), ale mnie to za pięknie nie pachnie i używam do smażenia na specjalne okazje.
Zadzwoniłam do Mlekovity:
masło (każde, zawsze, bo wynika to z procesu technologicznego) zawiera białka mleka i laktozę - one nadają masłu smak masła

ilość białek jest podana w tabeli wartości odżywczych, ale na opakowaniu, które mam, tej tabeli nie ma.
masło klarowane (bezwodny tłuszcz mleczny) ma skład:
99,8% tłuszcz
0,1% woda
0,1% białko i laktoza (czyli ślady)
pozdrawiam, Magda