Od tygodnia każdą chwile spędzam na Forum, tzn czytam, czytam i czytam o produktach, o produktowcach, dietach, poradach i bardzo się cieszę że to Forum jest

Na diecie jestem od właściwie teraz, tzn od czwartku i tak cały czas się zastanawiam czy na pewno to Celiakia (temat często poruszany). Objawy mam odpowiadające Celiakii (bóle brzucha, wzdęcia, bóle stawów, również bóle głowy i mega huśtawki nastrojów - od jakiegoś czasu). Generalnie lekarze diagnozują mnie od kliku lat pod kątem rożnych już schorzeń, łącznie z depresją i pobłażliwym spojrzeniem na hipochondryka. Od lutego zaczęłam dostawać silnych bóli brzucha, takich że musiałam brać urlopy na żądanie. W końcu poprosiłam lekarze o skierowanie na gastroskopie (zwłaszcza że mam obciążenie rodzinne pod kątem nowotworu - wiec się stresuję) po badaniu wycinków wyszedł mi w skali Marsha stopień IIIB, nie miałam badanych żadnych antygenów i nie wiem czy sam taki wynik jest miarodajny? czy powinnam też zrobić bardziej szczegółowe badania? Chodzi mi głównie o to czy zanik kosmków to Celiakia czy może być również wynikiem innej choroby...
z góry dziękuję z pomoc

pozdr Itka