źródło: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/1208_alergia_soj%C4%99.htmlObjawy alergii na soję podobne są do objawów występujących w przebiegu nadwrażliwości na mleko krowie. Najczęściej występują klasyczne objawy ze strony przewodu pokarmowego: brak apetytu, wymioty, bóle brzucha, biegunki czasami z domieszką krwi, niepokój podczas karmienia. W postaci przewlekłej typowe są brak przyrostu masy ciała, obrzęki związane z zaburzeniami gospodarki białkowej, za-burzenia elektrolitowe i zahamowanie rozwoju chorego dziecka. Rzadko obserwowane są napady astmatyczne, zapalenia oskrzeli z dusznością, zmiany skórne i bóle głowy. W części przypadków dochodzi do zniszczenia prawidłowej struktury ściany jelita cienkiego ( zanik kosmków błony śluzowej jelita cienkiego ) przypominającego zmia-ny w celiakii.
Rozpoznanie alergii na soję jest zadaniem trudnym. Dotychczas nie opracowano testów laboratoryjnych mogących umożliwić rozpoznanie choroby w sposób jednoznaczny. Obecność przeciwciał przeciwsojowych w klasie IgG jest zjawiskiem normalnym i świadczy jedynie o kontakcie badanego z tym składnikiem pokarmowym, a nie o chorobie. Testy skórne z wykorzystaniem soi jako alergenu pozwalają raczej na wykluczenie choroby, a nie na jej potwierdzenie.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Szukałem informacji o lecytynie i celiakii i znalazłem to...
Może to i bzdura - kiedyś zdarzyło mi się znaleźć głupotę mówiącą o tym że ryż i kukurydza zawierają gluten.
Zastanawia mnie ten problem niesamowicie bo ja np. od 3 miesięcy jestem na diecie i jedyne co się poprawiło to wyniki krwi które nie były wcześniej bardzo złe ale poza normami... Przygody jelitowe nadal się zdarzają i nie wiem czemu.
Chciałem łyknąć lecytynę ale każda jest na soi a ja przez ostatni miesiąc już kompletnie nie myślę - moja koncentracja jest bliska zeru!
Zdarzyło się komuś z Was coś takiego? - tj. zanik kosmków z powodu alergii na soję