Mam 20 lat, jestem dosyć chudy. Moja przygoda zaczyna sie pare miesięcy temu. pojawiły mi sie zmiany skórne głownie na łokciach, kolanach po bokach miednicy takze na nogach. Okropne swedzenie, udałem sie wiec do dermatolog stwierdziła świerzb, i zaczołem kuracje maśc siarkowa itp. trodche pomagało ale minimalnie sporawdzilismy lek na swierzba "Lyclear" po im były durze zmiany lecz dalej swedziało. Pani dermatolog jak juz po 2 miesiacach nie miala pomysłu wyslala nas na badania alergiczne. Wyszło mi uczulenie na trawe, zolty barwnik i oczywiscie gluten no to dieta bezglutenowa. Objawy skorne zaczely znikac po okolo 3 tygodniach lokcie ladnie sie zgoiły tak samo na miednicy.
A teraz pojawia sie problem jestem juz na diecie okolo 3 miesiace i talej mam straszne chrosty na udach i pod kolanami mnie okropnie swiedzi.

Do tego jestem na scislej dieci bezglutenowej a znowu pojawiaja mi sie chrosty na lewym łokciu ;/ na prawym jest ok ;/.
Zauwarzyłem ze chrosty pojawiły sie po sporzyciu mleka tak mi sie wydaje. bo wypiłem 2 szklanki mleka na noc, i dzien po zauwarzylem na lokciach chrosty.
Nieweim co mam teraz robic dodam ze w dziecinstwie NIGDY NIE MIALEM TAKICH PROBLEMOW, zaczelo sie to w wieku 19 lat W DZIECINSTWIE MIALEM LAMBLIE ;/
Co o tym myślicie.
Pozdrawiam