Mrożonki
Moderator: Moderatorzy
Re: mrożonki
[quote="Magdalaena"][quote="dmag"]
A z forum tak, że ono jest dla zaawansowanych. Którzy generalnie wiedzą o co chodzi w celiakii, ale mają wątpliwości co do składu konkretnego produktu, czy wyników badań.
Magdalaena
Zwróciłaś się do mnie to reaguję i zapytuję - masz problem ze zrozumieniem napisanych przez siebie zdań ? czy tak lubisz . How
A z forum tak, że ono jest dla zaawansowanych. Którzy generalnie wiedzą o co chodzi w celiakii, ale mają wątpliwości co do składu konkretnego produktu, czy wyników badań.
Magdalaena
Zwróciłaś się do mnie to reaguję i zapytuję - masz problem ze zrozumieniem napisanych przez siebie zdań ? czy tak lubisz . How
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: mrożonki


Magdalaena pisze:Dziewczyno, nie ma się co załamywać! Dieta bezglutenowa to nic strasznego, a daje szansę na to, żeby Twoje dziecko poczuło się lepiej i dobrze się rozwijało.dmag pisze:wróciłam załamana do domu i szukam informacji na forum
A z forum tak, że ono jest dla zaawansowanych. Którzy generalnie wiedzą o co chodzi w celiakii, ale mają wątpliwości co do składu konkretnego produktu, czy wyników badań.
Dla początkujących podstawowe informacje zebrane są na stronie internetowej stowarzyszenia:
http://www.celiakia.pl/index.php?option ... &Itemid=41
Możesz też poprosić o przesłanie broszury informacyjnej.
http://www.celiakia.pl/index.php?option ... &Itemid=83
i to by było na tyle

- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Re: mrożonki
No właśnie nie mam. Zacytowałaś mój post, znajdujący się na tej samej stronie, tak jakbym go nie widziała. Ale nadal nie napisałaś w czym się ze mną nie zgadzasz.Jeli pisze:Poprosiłaś i masz
i to by było na tyle
I ja nie za bardzo rozumiem, dlaczego forum ma być tylko dla zaawansowanych? Czy gdzieś jest to zawarte w jego regulaminie? Czy rozumie się "samo przez się"? Ale w takim razie skąd nowicjusze mają to wiedzieć?
Nie dziwię się, że ktoś świeżo po diagnozie wpada w panikę (niekoniecznie jest to jednoznaczne z "panikowaniem"), bo dla większości jest to naprawdę kompletne wywrócenie życia do góry nogami i pytanie TO CO W TAKIM RAZIE JEŚĆ???
Zawsze traktowałam to forum jako wyjątkowo przyjazne (z incydentalnymi wyjątkami) i cierpliwie tłumaczące to samo na nowo każdemu, kto zapyta nawet o głupotę czy rzecz oczywistą.
Forum jest przepastne, nie jest niestety też zbyt przyjazne do przeszukiwania, więc okażmy trochę cierpliwości i zrozumienia początkującym - kiedyś każdy z nas nim był.
To naprawdę niewiele kosztuje, a atmosfera na tym forum jest naprawdę wyjątkowa i szkoda byłoby to zaprzepaścić. Niewiele spotkałam forów, gdzie można znaleźć tyle pomocy i wsparcia przy tak znikomej ilości wylewanej żółci i złośliwości. Czy teraz ma się okazać, że jesteśmy mili i pomagamy tylko "doświadczonym"? A jeśli i tak by miało być - to może należałoby odpowiednio wcześnie o tym ostrzegać żółtodziobów - może już gdzieś przy logowaniu?
Nie dziwię się, że ktoś świeżo po diagnozie wpada w panikę (niekoniecznie jest to jednoznaczne z "panikowaniem"), bo dla większości jest to naprawdę kompletne wywrócenie życia do góry nogami i pytanie TO CO W TAKIM RAZIE JEŚĆ???
Zawsze traktowałam to forum jako wyjątkowo przyjazne (z incydentalnymi wyjątkami) i cierpliwie tłumaczące to samo na nowo każdemu, kto zapyta nawet o głupotę czy rzecz oczywistą.
Forum jest przepastne, nie jest niestety też zbyt przyjazne do przeszukiwania, więc okażmy trochę cierpliwości i zrozumienia początkującym - kiedyś każdy z nas nim był.
To naprawdę niewiele kosztuje, a atmosfera na tym forum jest naprawdę wyjątkowa i szkoda byłoby to zaprzepaścić. Niewiele spotkałam forów, gdzie można znaleźć tyle pomocy i wsparcia przy tak znikomej ilości wylewanej żółci i złośliwości. Czy teraz ma się okazać, że jesteśmy mili i pomagamy tylko "doświadczonym"? A jeśli i tak by miało być - to może należałoby odpowiednio wcześnie o tym ostrzegać żółtodziobów - może już gdzieś przy logowaniu?
Ostatnio zmieniony sob 11 lut, 2012 20:33 przez Ola_la, łącznie zmieniany 1 raz.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
Ola_la,
bo tu nie ma czego rozumieć , to forum żyje dlatego ze przychodzą tu nowi, wpisują się bez diagnozy , po otrzymaniu diagnozy- do działu " Przedstaw się "
Maja różne postaci schorzenia i diety.
Incydent z gradacją kto ,kim, i jaki jest to nie pierwsza akcja , ostatnia która pamiętam dotyczyła stwierdzenia ze na tym forum powinni przebywać tylko ci co maja prawdziwa celiakię . Szkoda że osoba wszczynająca owe akcje zapomina im nas więcej tym dla spraw Stowarzyszenia i forum lepiej .

Maja różne postaci schorzenia i diety.
Incydent z gradacją kto ,kim, i jaki jest to nie pierwsza akcja , ostatnia która pamiętam dotyczyła stwierdzenia ze na tym forum powinni przebywać tylko ci co maja prawdziwa celiakię . Szkoda że osoba wszczynająca owe akcje zapomina im nas więcej tym dla spraw Stowarzyszenia i forum lepiej .
Ostatnio zmieniony sob 11 lut, 2012 21:02 przez Jeli, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- -#Moderator
- Posty: 1579
- Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
- Lokalizacja: Warszawa
Ok, wkraczam do akcji, chyba temperatura zanadto się podniosła
Drogie Użytkowniczki - zapewniam Was, że to forum jest dla WSZYSTKICH. I tych bardziej doświadczonych i tych zupełnie początkujących. Udzielamy się tu zupełnie dobrowolnie, wspieramy się i pomagamy sobie. Tak było, jest i będzie
Może czasem komuś z nas (tych "doświadczonych"
) zabraknie chwilowo cierpliwości, żeby wyjaśniać coś po raz setny lub jeśli ktoś zada jakieś "banalne" pytanie, to też jest ludzkie, proszę, nie obrażajcie się tak od razu
Apel do wszystkich - starajmy się przemyśleć każdą swoją wypowiedź przed napisaniem (także pytanie). Dbajmy wspólnie o to, żeby posty były zrozumiałe i przydatne dla wszystkich. Bez złośliwości, a wyłącznie z życzliwością, ok?
Przecież jedziemy na tym samym wózku

Drogie Użytkowniczki - zapewniam Was, że to forum jest dla WSZYSTKICH. I tych bardziej doświadczonych i tych zupełnie początkujących. Udzielamy się tu zupełnie dobrowolnie, wspieramy się i pomagamy sobie. Tak było, jest i będzie

Może czasem komuś z nas (tych "doświadczonych"


Apel do wszystkich - starajmy się przemyśleć każdą swoją wypowiedź przed napisaniem (także pytanie). Dbajmy wspólnie o to, żeby posty były zrozumiałe i przydatne dla wszystkich. Bez złośliwości, a wyłącznie z życzliwością, ok?

Przecież jedziemy na tym samym wózku

A wracając do tematu
Ostatnio mama kupiła mrożonkę Mieszanka chińska warzywa na patelnię (nie wiem, czy dokładnie napisałam nazwę, ale chodzi o chińską mieszankę warzyw na patelnię) firmy FROSTA. Coś mnie tknęło, żeby rzucić okiem na skład - a tam - zawiera soję i gluten (bo sos sojowy!!!)
o mało co nie zjadłam! Jadłam podobne mieszanki innych firm - kto wie, czy i tam go nie było?
Tak więc - nawet warzywka warto sprawdzać

Ostatnio mama kupiła mrożonkę Mieszanka chińska warzywa na patelnię (nie wiem, czy dokładnie napisałam nazwę, ale chodzi o chińską mieszankę warzyw na patelnię) firmy FROSTA. Coś mnie tknęło, żeby rzucić okiem na skład - a tam - zawiera soję i gluten (bo sos sojowy!!!)

Tak więc - nawet warzywka warto sprawdzać

Glutenowym skrytomieszaczom mówimy NIE!
zaczynając trasę z bez glutenem trzeba czytać skład wszystkich kupowanych produktów , zdumiewająca dla mnie przygoda z mrożonkami to była z wiśniami- mrożone wiśnie to mrożone , nie przydałam większej uwagi napisowi - nadają się do pierogów ...po rozmrożeniu okazało się że maja już dodatek bułki tartej !!!
Ostatnio zmieniony ndz 12 lut, 2012 15:36 przez Jeli, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr 15 lut, 2012 23:00
- Lokalizacja: Warszawa
Pisałam do firmy D'aucy w sprawie mrożonek.
Oto ich odpowiedź:
oto odpowiedź:
Oto ich odpowiedź:
Zapytałam Panią potem jeszcze raz czy na 100% ich mrożone warzywa i owoce nie maja glutenu, nawet śladowych ilości."Witam serdecznie,
przepraszam, że dopiero dziś odpisuję, ale wolałam upewnić się w naszym laboratorium zanim odpowiem.
Gluten to mieszanina białek roślinnych. Występuje w ziarnach zbóż: pszenicy, żyta i jęczmienia i w mące z tych ziaren. W przypadku procesu produkcji warzyw i owoców mrożonych sprzedawanych pod marką d'aucy nie używamy glutenu w żadnej postaci. Nie dodajemy np. makaronów do mieszanek warzywnych. Pakujemy wyłącznie owoce i warzywa, nie dodajemy owoców suszonych czy kandyzowanych. Na wszelki wypadek proszę unikać saszetek dołączanych np. do zup z linii 3 minuty tylko chwila oraz warzyw na patelnię z tej samej linii produktów. Producent przypraw co prawda nie informuje w specyfikacji o zawartości glutenu, więc zapewne go nie stosuje, ale mimo wszystko - lepiej być zapobiegawczym.
Regards/Pozdrawiam
Elżbieta Szymonik
Junior Brand Manager"
oto odpowiedź:
W naszych zakładach nie używamy do produkcji w ogóle produktów mącznych czy zbożowych. Na taśmach są obecne tylko owoce i warzywa. Przyprawy są pakowane u producenta i dodawane do paczek w szczelnych torebeczkach. Nie dodajemy też przypraw bezpośrednio do mieszanek (żadnych suszonych pomidorów, sproszkowanych sosów, glazury itp.). Do owoców nie dodajemy zupełnie nic, nawet w postaci saszetek. Dodatkowo, owoce i warzywa są produkowane w osobnych zakładach i nic poza tymi surowcami nie jest tam przetwarzane.
Nasz dział kontroli jakości sprawdza nasze opakowania bardzo sumiennie i regularnie. Zapewniam Panią, że jeśli pojawia się jakiekolwiek podejrzenie niedoinformowania Klienta, nie ma dyskusji, trzeba poprawiać.
--
Regards/Pozdrawiam
Elżbieta Szymonik
Junior Brand Manager
Witam!
Ja napisałam do firmy Bonduelle w sprawie mrożonych warzyw i dziś dostałam odpowiedź poniższą odpowiedź.
Witam serdecznie,
W naszych fabrykach nie używa się surowców pochodnych od pszenicy, żyta, jęczmienia czy owsa.
Zatem nie powinno być zanieczyszczeń glutenem. Uważam, że może Pani spożywać nasze warzywa.
Pozdrawiam,
Magdalena Gołąb
Ja napisałam do firmy Bonduelle w sprawie mrożonych warzyw i dziś dostałam odpowiedź poniższą odpowiedź.
Witam serdecznie,
W naszych fabrykach nie używa się surowców pochodnych od pszenicy, żyta, jęczmienia czy owsa.
Zatem nie powinno być zanieczyszczeń glutenem. Uważam, że może Pani spożywać nasze warzywa.
Pozdrawiam,
Magdalena Gołąb
-
- Forumowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: pt 13 lis, 2009 12:19
- Lokalizacja: łódź
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
Nie powinno ale ... No właśnie nie raz producenci mrożonek robią jakieś zupki czy też warzywa na patelnię z przyprawami i może nie wczytują się w skład takowych mieszanek? Na mrożonkach z hortexu wszystkich jest napis iż może zawierać nawet na mrożonkach jednorodnych
Dwa bezglutki - mama i syn
Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.
