Przedstaw się :)
Moderator: Moderatorzy
Witajcie,
Mam 30 lat i po 12 latach przeroznych diagnoz i okropnych dolegliwosci w koncu po biopsji stwierdzono celiakie. Od dwoch miesiecy jestem na diecie bezglutenowej i wreszcie czuje sie dobrze. Uwielbiam jesc i przyzwyczajam sie do nowej diety, a jest to duze wyzwanie dla lakomczucha. Milo mi tu goscic widzac tak liczna grupe bezglutenowcow.
Pozdrawiam serdecznie, Magdalena
Mam 30 lat i po 12 latach przeroznych diagnoz i okropnych dolegliwosci w koncu po biopsji stwierdzono celiakie. Od dwoch miesiecy jestem na diecie bezglutenowej i wreszcie czuje sie dobrze. Uwielbiam jesc i przyzwyczajam sie do nowej diety, a jest to duze wyzwanie dla lakomczucha. Milo mi tu goscic widzac tak liczna grupe bezglutenowcow.
Pozdrawiam serdecznie, Magdalena
- Patrishiap
- Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: sob 26 maja, 2012 22:42
- Lokalizacja: Katowice
Witam wszystkich! Mam 29 lat i w zasadzie niedawno odkryłam,że powinnam być na diecie bezglutenowej.W dzieciństwie byłam też na diecie,ale przestałam stosować na 15 lat,bo w zasadzie nic mi nie było.Teraz chyba są objawy autoagresji,więc wracam do diety.Poza tym,może niebawem będę starała się by zostać mamą
...a to ważne.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Witam, jestem mamą 6,5 rocznej Majki zdiagnozowanej dokładnie rok temu,
od tamtej pory zaczęło się dla naszej rodziny nowe życie, nie było łatwo sie przestawić i nauczyć co można a co nie ale z każdym dniem zdrowie naszej córki tak się poprawiało że nie mieliśmy z mężem żadnych wątpliwości że musimy dać radę, nasz sukces to 13 cm wzrostu i 7 kg wagi w ciągu roku
pozdrawiam
Aneta Mochocka
od tamtej pory zaczęło się dla naszej rodziny nowe życie, nie było łatwo sie przestawić i nauczyć co można a co nie ale z każdym dniem zdrowie naszej córki tak się poprawiało że nie mieliśmy z mężem żadnych wątpliwości że musimy dać radę, nasz sukces to 13 cm wzrostu i 7 kg wagi w ciągu roku

pozdrawiam
Aneta Mochocka
Witam forumowiczów.
Mam 19 lat. Byłem niedawno na wizycie u lekarza rodzinnego,ponarzekałem,że nie mogę przytyć chociaż bardzo bym chciał. Pani doktor zasugerowała, że mogę mieć celiakię. Wcześniej o niej nie słyszałem. Myślę, że to będzie strzał w dziesiątkę bo objawy pasują idealnie. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać dietę i w końcu przytyję
Dobrze, że istnieje takie forum.
Pozdrawiam !

Mam 19 lat. Byłem niedawno na wizycie u lekarza rodzinnego,ponarzekałem,że nie mogę przytyć chociaż bardzo bym chciał. Pani doktor zasugerowała, że mogę mieć celiakię. Wcześniej o niej nie słyszałem. Myślę, że to będzie strzał w dziesiątkę bo objawy pasują idealnie. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać dietę i w końcu przytyję

Dobrze, że istnieje takie forum.
Pozdrawiam !
witam,
od ponad 5 lat chudłam i chudłam, myślałam, że to stres, nerwy itp. Gdy waga spadła do 51 kg (przy wzroście 176 cm) zaczęłam intensywniej szukać przyczyny. W tym roku okazało się, że mam celiakię. Przede mną pierwsza wizyta u gastroenterologa po otrzymaniu wyniku z biopsji (III stopień) i jeszcze badania niespełna dwuletniej córeczki pod tym kątem - oby nic nie wyszło!
Myślałam, że będzie gorzej przejść na dietę bez zwykłego chleba i ciasta, byłam zrozpaczona, ale najbliższa/najukochańsza rodzina mocno mnie wspiera. Mąż pilnuje, by do diety nie przemycać przypadkiem glutenu i tego bym sama nie zapomniała się np. próbując czy kaszka manna córki jest dość słodka. Mama zaś piecze bezglutenowe ciasta bym nie czuła się gorsza, pominięta na gościnie w rodzinnym domu.
Reasumując - mimo Celiakii i Zespołu Marfana - jestem szczęśliwa!
od ponad 5 lat chudłam i chudłam, myślałam, że to stres, nerwy itp. Gdy waga spadła do 51 kg (przy wzroście 176 cm) zaczęłam intensywniej szukać przyczyny. W tym roku okazało się, że mam celiakię. Przede mną pierwsza wizyta u gastroenterologa po otrzymaniu wyniku z biopsji (III stopień) i jeszcze badania niespełna dwuletniej córeczki pod tym kątem - oby nic nie wyszło!
Myślałam, że będzie gorzej przejść na dietę bez zwykłego chleba i ciasta, byłam zrozpaczona, ale najbliższa/najukochańsza rodzina mocno mnie wspiera. Mąż pilnuje, by do diety nie przemycać przypadkiem glutenu i tego bym sama nie zapomniała się np. próbując czy kaszka manna córki jest dość słodka. Mama zaś piecze bezglutenowe ciasta bym nie czuła się gorsza, pominięta na gościnie w rodzinnym domu.
Reasumując - mimo Celiakii i Zespołu Marfana - jestem szczęśliwa!
hej, jestem Olga (19l.) i mniej więcej od miesiąca staram sie eliminować z diety produkty z glutenem, w tym czasie zaobserwowałam, że boli mnie po nim bardzo brzuch, więc wszystko wskazuje na nietolerancję. dodatkowo moze to być nawrót atopowego zapalenia skóry, które miałam bedąc dzieckiem. lekarz zalecił mi też, żebym nie piła nieprzetworzonego mleka krowiego, bo może podrażniać jelita, dlatego przerzuciłam się na sojowe. czytam to formum już od jakiegos miesiąca i już mi bardzo pomogło! 

witam wszystkich
Od lat zmagam się z męczącą dolegliwością - zakażeniem Mykoplazmą i Chlamydiami. Jak na razie leczenie nie przynosi zamierzonych skutków. Udzielając się na innym forum dowiedziałem się, że znaczący postęp może przynieść zastosowanie diety totalnie bezglutenowej i beznabiałowej, która pozwoli naprawić jelita. Już samo wyeliminowanie z diety pieczywa pszennego i przejście na chleb żytni przyniosło poprawę, poczułem się lepiej - postanowiłem więc iść za ciosem i spróbować się żywić według zaleceń diety dla ludzi chorujących na cekalię. BYć może sam ją mam, być może moje schorzenia są spotęgowane złą pracą jelit, spróbuję iść tym tropem, liczę że to forum pomoże mi w tym. Wszystkich pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Od lat zmagam się z męczącą dolegliwością - zakażeniem Mykoplazmą i Chlamydiami. Jak na razie leczenie nie przynosi zamierzonych skutków. Udzielając się na innym forum dowiedziałem się, że znaczący postęp może przynieść zastosowanie diety totalnie bezglutenowej i beznabiałowej, która pozwoli naprawić jelita. Już samo wyeliminowanie z diety pieczywa pszennego i przejście na chleb żytni przyniosło poprawę, poczułem się lepiej - postanowiłem więc iść za ciosem i spróbować się żywić według zaleceń diety dla ludzi chorujących na cekalię. BYć może sam ją mam, być może moje schorzenia są spotęgowane złą pracą jelit, spróbuję iść tym tropem, liczę że to forum pomoże mi w tym. Wszystkich pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 18 cze, 2012 22:39
- Lokalizacja: mazowieckie
Witam.
Jestem mamą Pawełka (6lat) zdiagnozowanego w listopadzie 2011. Kiedy dowiedziałam sie że moje dziecko jest chore przezyłam szok, myślalam ze to koniec świata, że to koniec wszystkiego. Bałam się że nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć no i bałam się reakcji mojego dziecka na wiadomość że od dzisiaj będzie jadł zupełnie inaczej. Disiaj Pawełek jest juz (albo dopiero) 7 miesięcy na diecie i już mnie to wszystko tak nie przeraża jak na początku. Dziś wiem że to nie koniec świata, nie koniec wszystkiego, to początek nowego zycia. Pawełek przyzwyczaił do nowego życia, czasem ma jakieś lekkie kryzysy ale dajemy radę. Najważniejsze że mamy siebie, razem damy sobie ze wszystkim rade. pozdrawiam
Jestem mamą Pawełka (6lat) zdiagnozowanego w listopadzie 2011. Kiedy dowiedziałam sie że moje dziecko jest chore przezyłam szok, myślalam ze to koniec świata, że to koniec wszystkiego. Bałam się że nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć no i bałam się reakcji mojego dziecka na wiadomość że od dzisiaj będzie jadł zupełnie inaczej. Disiaj Pawełek jest juz (albo dopiero) 7 miesięcy na diecie i już mnie to wszystko tak nie przeraża jak na początku. Dziś wiem że to nie koniec świata, nie koniec wszystkiego, to początek nowego zycia. Pawełek przyzwyczaił do nowego życia, czasem ma jakieś lekkie kryzysy ale dajemy radę. Najważniejsze że mamy siebie, razem damy sobie ze wszystkim rade. pozdrawiam
Hi, właśnie kilka dni temu zgiagnozowano u mnie celiakię (grupa IIId), choroba ujawniła się po ciąży, na diecie jestem ... a raczej staram się być
od około miesiąca ... i ciągle więcej pytań niż odpowiedzi ... mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona bo najważniejsze to znać wroga żeby móc stawić mu czoła 


Witajcie, ogólnie na diecie jestem ok 5-6 lat a na dietę bezglutenową dopiera zaczynam wchodzić, trenuję kulturystykę parę lat z tego co mi wiadomo na 100% mam nietolerancję na pszenicę/owies.
Mam nadzieję że dowiem się czegoś istotnego na temat zdrowego bezglutenowego stylu życia oraz pomogę niektórym osobą wiedzą którą posiadam.
Mam nadzieję że dowiem się czegoś istotnego na temat zdrowego bezglutenowego stylu życia oraz pomogę niektórym osobą wiedzą którą posiadam.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: pt 29 cze, 2012 17:05
- Lokalizacja: Koszalin
Witam, jestem Maciej i mam 25 lat. Na diecie bezglutenowej jestem od 13 czerwca br. Z początku cała ta historia była dla mnie szaleństwem, ale w końcu udało się postawić diagnozę: celiakia. Dobrze, że istnieje takie forum. Dzięki wam, a w szczególności, dzięki spisowi produktów bg, miałem łatwiejszy start w diecie. Pozdrawiam!
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz 01 lip, 2012 22:23
- Lokalizacja: Toulouse
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 225
- Rejestracja: pn 02 lip, 2012 01:25
- Lokalizacja: Lubin