płaskie kosmki w jelicie cienkim
Moderator: Moderatorzy
płaskie kosmki w jelicie cienkim
Witam. W wycinkach z jelita cienkiego po enteroskopii mam wpis, że na niektórych odcinkach mam spłaszczone kosmki, zaniku nie ma. Zbadano 110cm jelita. Czy to oznacza, że powinnam przejść na dietę bezglutenową, czy przyczyną mogą być dodatkowe alergie pokarmowe? Czy spłaszczone kosmki mogą powodować tłuste stolce i niemożność przytycia? Pozdrawiam
Ja tez mam teraz na diecie komski całe, ale mam niby zapalenie, lecz brak jakichkolwiek informacji dotyczących przyczyn tego zapalenia ani czy to nacieki z eozynofilów czy z limfocytów. Nic.Jaki ma sens takie badanie? Ja to czasem myślę, ze oni wpisują coś na pałę.To, że mam kosmki to ja wierze, bo poprawa jest kolosalna na diecie, ale jeśli jest zapalenie dalej to powinni wyszczególnić te wszystkie dysplazje, metaplazje itd. A tutaj nic. A u Ciebie? Jest jakieś info na ten temat? Ja myślę, ze wpisują czasem coś na pałę , bo skoro pacjent ma dolegliwości to coś tam musi być wpisane.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Przy celiakii nie mówi się o dysplazji tylko o skróceniu kosmków, które są strukturami z wielu komórek. I pewnie tylko to się bada. Pewnie mikroskopy nie są wystarczające, żeby zobaczyć zmiany pojedynczych komórek.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
W opisie mam, że nie stwierdzono choroby trzewnej, badania z krwi nie wykazały celiaki. Nie mam przy sobie dokładnego opisu. Nie wiem już, co o tym myśleć. Chyba zrobię badania imupro 300 w Poznaniu i sama przejdę na dietę bezglutenową. Od lekarzy tylko słyszę, że jak dalej nie chudnę, to dobrze. A z czego mam chudnąć, z 38 kg?! Miałam pokrzywkę, też ich to nie interesowało, odstawiłam nabiał i jest spokój, uczulenia nie ma. Ale dalej coś jest nie tak. przez krótki czas zaczęło się poprawiać, jeśli chodzi o stolec, teraz znowu jest gorzej, stolec jest bardzo duży i tłuszczowy. Nie mam opinii lekarza, u którego zaczęłam się leczyć, bo wizyta prywatna! dopiero w październiku.
Nigdy nie byłam na diecie, bo nie było takiej potrzeby. Chociaż mam zapalenie jelita grubego i żołądka czułam się dobrze i mogłam przytyć. Problemy mam od dwóch lat. Nie mam na myśli tylko glutenu, chodzi mi oto czy alergie pokarmowe, o których mogę nie wiedzieć, dają takie objawy
Ostatnio zmieniony wt 24 lip, 2012 12:38 przez emi306, łącznie zmieniany 1 raz.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Posunę się nawet dalej niż Ola_la i powiem, że warto przejść na dietę
(bez 'może').
Tak, pewnie alergie mogą dawać takie objawy. I sto innych schorzeń też. Ale alergie mogą być wywołane czy wzmocnione glutenem. Podobnie jak nietolerancja nabiału. Do tego są doniesienia, że u niektórych ludzi z jelitową nietolerancją glutenu występują pełne objawy złego wchłaniania mimo dobrze ukształtowanych kosmków. Dlatego, że nie samą powierzchnią chłonną wchłanianie stoi, ale też działaniem poszczególnych komórek, których aktywność zmienia się widać pod glutenem. Obecność zapalenia może być wskazówką do takiej nietolerancji. Poza tym może też być wstępem do pełnej celiakii z zanikiem kosmków. Tylko dlaczego fetyszyzować zanik kosmków? Zanik kosmków to jeden z objawów, nie sine qua non nietolerancji glutenu. Że historycznie był pierwszy? Medycyna się rozwija. Poza tym masz spłaszczone kosmki. To może znaczyć to samo, tylko ujęte innymi słowami, co zaniknięte. Nie widziałaś preparatu.
A, jeszcze jedno: Są też informacje, że odstawienie glutenu często pomaga w nawet niezwiązanych z klasyczną celiakią dolegliwościach jelitowych. Choćby z racji jego ciężkostrawności, a pewnie i innych właściwości.

Tak, pewnie alergie mogą dawać takie objawy. I sto innych schorzeń też. Ale alergie mogą być wywołane czy wzmocnione glutenem. Podobnie jak nietolerancja nabiału. Do tego są doniesienia, że u niektórych ludzi z jelitową nietolerancją glutenu występują pełne objawy złego wchłaniania mimo dobrze ukształtowanych kosmków. Dlatego, że nie samą powierzchnią chłonną wchłanianie stoi, ale też działaniem poszczególnych komórek, których aktywność zmienia się widać pod glutenem. Obecność zapalenia może być wskazówką do takiej nietolerancji. Poza tym może też być wstępem do pełnej celiakii z zanikiem kosmków. Tylko dlaczego fetyszyzować zanik kosmków? Zanik kosmków to jeden z objawów, nie sine qua non nietolerancji glutenu. Że historycznie był pierwszy? Medycyna się rozwija. Poza tym masz spłaszczone kosmki. To może znaczyć to samo, tylko ujęte innymi słowami, co zaniknięte. Nie widziałaś preparatu.
A, jeszcze jedno: Są też informacje, że odstawienie glutenu często pomaga w nawet niezwiązanych z klasyczną celiakią dolegliwościach jelitowych. Choćby z racji jego ciężkostrawności, a pewnie i innych właściwości.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]