Celiakia???
Moderator: Moderatorzy
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Białka mleka krowiego, nie cukier mleczny.alva_alva pisze:Związek ma taki, że białka mleka krowiego ze względu na podobieństwa z antygenami komórek B w trzustce odgrywają znaczącą role w indukcji patogennych procesów autoimmunizacyjnych wysp trzustkowych.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Tak, ale wcześniej kilkakrotnie mówiłaś o laktozie, nie o białkach mleka. Są produkty wzbogacone w laktozę, ale bez zaznaczonej zawartości białek mleka.
Ostatnio zmieniony pt 03 sie, 2012 13:31 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Witam.
Chciałam jeszcze o coś zapytać.
Wracając do przeciwciał, w których wyszła mi tylko gliadyna dodatnio w klasie IgG, reszta ujemnie.
Zrobiłam też badanie całkowitego IgA i wyszło że mam poniżej normy. Czy to znaczy, że moje wyniki na przeciwciała mówią jeszcze mniej niż do tej pory? -chyba sobie włosy z głowy zacznę rwać. To jest jakiś bezsens z tymi badaniami, człowiek je robi a i tak nic nie wie. Co prawda, miałam zrobić gastroskopię ale boję się tego badania i zwlekam, więc jest tutaj i trochę mojej winy, że to wszystko przeciąga się w czasie. Wolałabym żeby sprawa wyjaśniła się bez tego badania.
Z tego co przeczytałam, to ten wynik całkowitego IgA (będącego poniżej normy) może przekładać się na nieprawidłowy wynik przeciwciał w tej klasie. Tak?
Chciałam jeszcze o coś zapytać.
Wracając do przeciwciał, w których wyszła mi tylko gliadyna dodatnio w klasie IgG, reszta ujemnie.
Zrobiłam też badanie całkowitego IgA i wyszło że mam poniżej normy. Czy to znaczy, że moje wyniki na przeciwciała mówią jeszcze mniej niż do tej pory? -chyba sobie włosy z głowy zacznę rwać. To jest jakiś bezsens z tymi badaniami, człowiek je robi a i tak nic nie wie. Co prawda, miałam zrobić gastroskopię ale boję się tego badania i zwlekam, więc jest tutaj i trochę mojej winy, że to wszystko przeciąga się w czasie. Wolałabym żeby sprawa wyjaśniła się bez tego badania.
Z tego co przeczytałam, to ten wynik całkowitego IgA (będącego poniżej normy) może przekładać się na nieprawidłowy wynik przeciwciał w tej klasie. Tak?
IgA to jest pewna klasa (typ) przeciwciał, które wytwarza (lub nie) organizm człowieka. Przeciwciała mogą występować przeciwko różnym substancjom, nie tylko glutenowi. Jeżeli ogólny poziom przeciwciał w klasie IgA u ciebie jest poniżej normy, to znaczy, że twój organizm ich nie wytwarza - i nie ma sensu szukać przeciwciał celiacznych ani żadnych innych w tej klasie, bo wynik nic nam nie powie (skoro organizm nie wytwarza akurat tego typu przeciwciał).
No trudno. Dzięki.Sheep pisze:IgA to jest pewna klasa (typ) przeciwciał, które wytwarza (lub nie) organizm człowieka. Przeciwciała mogą występować przeciwko różnym substancjom, nie tylko glutenowi. Jeżeli ogólny poziom przeciwciał w klasie IgA u ciebie jest poniżej normy, to znaczy, że twój organizm ich nie wytwarza - i nie ma sensu szukać przeciwciał celiacznych ani żadnych innych w tej klasie, bo wynik nic nam nie powie (skoro organizm nie wytwarza akurat tego typu przeciwciał).
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 351
- Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Ale czego się boisz? Że boli? NIE boli, tylko trzeba oddychać przez nos i tyle. To 10 minut z miękka rurką wsuniętą do żołądka, leżysz, oddychasz powoli i spokojnie, pielęgniarka trzyma cię za rękę, lekarz opowiada co widzi w środku, i... i już. Bez paniki. Wstajesz z leżanki, otrząsasz się, bierzesz opis / wyniki, dziękujesz lekarzowi i wiesz na czym stoiszCo prawda, miałam zrobić gastroskopię ale boję się tego badania i zwlekam

Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...