Jest kompetentna, dlaczego nie?aaggaa pisze:(...)no ale po tym co piszesz to wnioskuję, że chyba ta lekarka nie jest osobą zbyt kompetentnąmimo, że ma specjalizację
Przy chorej (?) tarczycy trzeba obserwować, czy nie pojawiają się objawy nad- albo niedo-czynności, a jak się coś w samopoczuciu zmienia, to wtedy badamy poziom hormonów tarczycy (fT4 i fT3) i przysadki (tsh) i już wiemy, czy mamy coś zmienić w dawkowaniu (jeśli łykamy tyroksynę), albo czy mamy zacząć suplementację (jeśli do tej pory tego nie robiliśmy).
Inaczej mówiąc - badanie samego tsh to za mało, warto badać co jakiś czas wolne hormony tarczycowe. A przy stawianiu diagnozy jest to wręcz konieczne. I dopiero na podstawie interpretacji kilku parametrów (wyniki badań razem z objawami, czyli dolegliwościami zgłaszanymi w wywiadzie) można cokolwiek wnioskować.