przecież to regularne piwo! tyle że z sokiem jabłkowym. nic dziwnego, że bolą Cię po tym jelita.noodle pisze:A ten Somersby, to też cyder.
CIDER
Moderator: Moderatorzy
Jeszcze nie jestem na diecie bezglutenowej, więc spokojnie, nie szalejęOla_la pisze:przecież to regularne piwo! tyle że z sokiem jabłkowym. nic dziwnego, że bolą Cię po tym jelita.noodle pisze:A ten Somersby, to też cyder.

-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 29 cze, 2010 11:22
- Lokalizacja: Glasgow-Łódź
Ała, aż mnie samego skręciło w jelitach po przeczytaniu że ktoś bezglutenowy pija Somersby, brrr.
Swoją drogą markety mogłyby nie wprowadzać w błąd stawiając Somersby obok prawdziwych cydrów.
@Ola_la: próbowałaś cydru X? Bywa w Tesco (ok. 7zł) i Almie (4,99zł). Butelka 0,5l, nie dowidziałem się w składzie syropu...
Skład produktu: cydr, cukier, koncentrat owocowy, regulator kwasowości ? kwas cytrynowy. http://www.h2odrinki.pl/en/o/X-Cider-53
Swoją drogą markety mogłyby nie wprowadzać w błąd stawiając Somersby obok prawdziwych cydrów.
@Ola_la: próbowałaś cydru X? Bywa w Tesco (ok. 7zł) i Almie (4,99zł). Butelka 0,5l, nie dowidziałem się w składzie syropu...
Skład produktu: cydr, cukier, koncentrat owocowy, regulator kwasowości ? kwas cytrynowy. http://www.h2odrinki.pl/en/o/X-Cider-53
nie widziałam go, dzięki! muszę koniecznie spróbować, może wreszcie znajdę coś dla siebie@Ola_la: próbowałaś cydru X? Bywa w Tesco (ok. 7zł) i Almie (4,99zł). Butelka 0,5l, nie dowidziałem się w składzie syropu...
Skład produktu: cydr, cukier, koncentrat owocowy, regulator kwasowości ? kwas cytrynowy. http://www.h2odrinki.pl/en/o/X-Cider-53

To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
1 Bezglutenowy cydr
2 Bezglutenowy cydr
3 Bezglutenowy cydr
"Produkt przyjazny dla wegetarian, wegan oraz osób chorych na celiakię."
3 bezglutenowe cydry
2 Bezglutenowy cydr
3 Bezglutenowy cydr
"Produkt przyjazny dla wegetarian, wegan oraz osób chorych na celiakię."
3 bezglutenowe cydry

kupiłam dziś cydr w biedronce za 2,59
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
nie pamiętam producenta, cena za 330ml
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy
A ten cydr w biedronkach to we wszystkich? To jakaś taka akcja sezonowa była bo ja dzisiaj odwiedziłam moją. Przeszukałam wszystkie półki w końcu zapytałam obsługę i popatrzyli na mnie jak na wariatkę co ja szukam oni tego nigdy nie mieli. Dla pewności dwóch pracowników odpytałam 
Aha a w Tesco to regularnie? Fanem piwa nigdy nie byłam ale tak od czasu do czasu człowieka ochota na coś najdzie

Aha a w Tesco to regularnie? Fanem piwa nigdy nie byłam ale tak od czasu do czasu człowieka ochota na coś najdzie

Dwa bezglutki - mama i syn
Kocham Cię Tymeczku. Dziękuję za każdy dzień bycia razem.

-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
ja też długo nie mogłam kupić nigdzie cydru, bo pytałam w sklepie o "cydr", "cider", obsługa kiwała głową i nie wiedziała o co chodzi. później jak przejrzałam półki okazało się, że można go bez problemu kupić w wielu sklepach, pracownicy nie znają całości asortymentu.
http://akstheauthor.blogspot.com/ Nowy post o miejscach w autobusie, czyli co komu się należy. Zapraszam do dyskusji.
Absolutnie cudowny cydr wypuściła Warka - jednoskładnikowy, po prostu sfermentowany sok z jabłek, bez żadnych syfów ani chemii.
3,40 zł za 0,33 l.
Jest też "Perry" - czyli cydr gruszkowy - tak samo wyłącznie z soku, w tej samej cenie.
Na razie widziałam go tylko w Supersamie koło metra Wilanowska, ale liczę na to, że zaleje rynek.
Pyszny cydr normandzki (także bez dodatków - to dla mnie podstawa) kupiłam też w Leclercu w Alejach Jerozolimskich (w Warszawie) - ok. 17 zł za litr.
Trzeba go szukać w "sekcji" piwnej - kiedy szukałam w winach, nie mogłam nic znaleźć. A okazało się, że mają kilka różnych cydrów - lepszych i gorszych.
Póki co cydr pozostaje moim faworytem, nawet bardziej niż wino.
3,40 zł za 0,33 l.
Jest też "Perry" - czyli cydr gruszkowy - tak samo wyłącznie z soku, w tej samej cenie.
Na razie widziałam go tylko w Supersamie koło metra Wilanowska, ale liczę na to, że zaleje rynek.
Pyszny cydr normandzki (także bez dodatków - to dla mnie podstawa) kupiłam też w Leclercu w Alejach Jerozolimskich (w Warszawie) - ok. 17 zł za litr.
Trzeba go szukać w "sekcji" piwnej - kiedy szukałam w winach, nie mogłam nic znaleźć. A okazało się, że mają kilka różnych cydrów - lepszych i gorszych.
Póki co cydr pozostaje moim faworytem, nawet bardziej niż wino.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 520
- Rejestracja: śr 20 paź, 2010 16:47
- Lokalizacja: Rydułtowy