objętość tarczycy

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

objętość tarczycy

Post autor: mamadwójki »

Witam, wiem że w jakimś wątku nasze forumowe ekspertki od tarczycy tłumaczyły jak obliczyć objętość tarczycy i jakie są normy co do jej wielkości - ale nie mogę tego znaleźć....

Jestem po kolejnej wizycie u endokrynologa ze względu na guzki na obu płatach, no i Hashimoto i niedoczynność u różnych osób ze strony ojca w wywiadzie.

TSH mam zawsze w normie
w marcu miałam 1,1647 µIU/ml
rok temu 09.11. 2,17 µIU/ml
dwa lata temu 12.2010: 1,26 µIU/ml
w lipcu 2010 2,32 µIU/ml
ft4 1,16 ng/dL a ft3 3,2 pg?ml
anty tpo 11iU/ml

echo tarczycy:
prawy płat - 28mm na 22mm na 44 mm (ścianka tylna, biegun dolny ognisko niejednorodne ze zwapnieniami 6 na 6 mm, biegun górny: ognisko hypogenne 12 na 7 mm)
lewy płat: 17mm na 18 mm na 35 mm (biegun dolny - ognisko hypogenne o średnicy 4mm, biegun górny ognisko izoechogenne o średnicy 5 mm.

echo 2,5 roku wcześniej:
prawy płat: 15 na 16 na 43 mm, lewy płat - 13 na 17 na 37mm

endokrynolog mówi że wszystko ok i mam przyjść za rok na kontrolę z tsh ale wolę się upewnić co Wy o tym sądzicie. Do tej pory chodziłam co ół roku.
Będę bardzo wdzięczna za WSZELKIE opinie - chcę mieć pewność że jestem w dobrych rękach.
Asia
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Nie podajesz norm dla wolnych hormonów (stare badania), nie badałaś teraz trójki tarczycowej, nie badałaś chyba p.ciał atg (albo nie zauważyłam).

Objętość tarczycy oblicza się mniej więcej tak:
mnożysz trzy wymiary, a iloczyn dzielisz na dwa.

Norma dla przeciętnej kobiety to (oba płaty razem) 13-18 ml.
Ty masz chyba powiększoną tarczycę, czy tak? Endo nic na ten temat nie mówił?

Guzki to chyba nic groźnego, ale nie podano w opisie całej reszty obrazu tarczycy, jakie są przepływy, jakie echo itd.

"w lipcu 2010 2,32 µIU/ml" - już wtedy powinnaś dostać suplementację tyroksyną, bo takie tsh już kwalifikuje się do leczenia (ponoć dzięki podawaniu tyroksyny guzki ulegają zmniejszeniu, ale źródła nie pamiętam).

Niektórzy endokrynolodzy czekają jednak, aż tsh wzrośnie powyżej 10, żeby ruszyć palcem...
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Jestem tego samego zdania co Nalewka. Poza tym Ft4 w którymś momencie 1,16 przy granicy górnej ok. 1,7 , bo taka jest mniej więcej granica w tej jednostce, to jest już lekka niedoczynności.TSH przy tym 2,32, także wskazuje na lekką niedoczynność. Elegancko w górę idzie jak Ft4 w dół.

A gdzie są aktualne wyniki Ft4, Ft3 i TSH oraz przeciwciał, obu, czyli aTPO i aTG? Przeciwciała się zmieniają, raz mogą być, innym razem nie. Nie wiem czemu część endokrynologów robi tylko aTPO, a nie robi aTG, a przecież to jest drugie przeciwciało specyficzne dla tarczycy.
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

Nalewka pisze:Nie podajesz norm dla wolnych hormonów (stare badania), nie badałaś teraz trójki tarczycowej, nie badałaś chyba p.ciał atg (albo nie zauważyłam).

Objętość tarczycy oblicza się mniej więcej tak:
mnożysz trzy wymiary, a iloczyn dzielisz na dwa.

Norma dla przeciętnej kobiety to (oba płaty razem) 13-18 ml.
Ty masz chyba powiększoną tarczycę, czy tak? Endo nic na ten temat nie mówił?

Guzki to chyba nic groźnego, ale nie podano w opisie całej reszty obrazu tarczycy, jakie są przepływy, jakie echo itd.

"w lipcu 2010 2,32 µIU/ml" - już wtedy powinnaś dostać suplementację tyroksyną, bo takie tsh już kwalifikuje się do leczenia (ponoć dzięki podawaniu tyroksyny guzki ulegają zmniejszeniu, ale źródła nie pamiętam).

Niektórzy endokrynolodzy czekają jednak, aż tsh wzrośnie powyżej 10, żeby ruszyć palcem...
całość usg napisałam, nie ma tam nic o przeływach

objętość wyszła 18,9.... czyli rzeczywiście troszkę za duzo....

zgadza się - nie badałam tych drugich przeciwciał, bo podobno nieistotne....
trójkę tarczycową miałam badaną w 2010 roku:
w lipcu 2010 2,32 µIU/ml
ft4 1,16 ng/dL a ft3 3,2 pg?ml
anty tpo 11iU/ml
Asia
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

alva_alva pisze:Jestem tego samego zdania co Nalewka. Poza tym Ft4 w którymś momencie 1,16 przy granicy górnej ok. 1,7 , bo taka jest mniej więcej granica w tej jednostce, to jest już lekka niedoczynności.TSH przy tym 2,32, także wskazuje na lekką niedoczynność. Elegancko w górę idzie jak Ft4 w dół.

A gdzie są aktualne wyniki Ft4, Ft3 i TSH oraz przeciwciał, obu, czyli aTPO i aTG? Przeciwciała się zmieniają, raz mogą być, innym razem nie. Nie wiem czemu część endokrynologów robi tylko aTPO, a nie robi aTG, a przecież to jest drugie przeciwciało specyficzne dla tarczycy.
obecnie tsh nie miałam robionego, bo nic się nie dzieje... kolejne tsh (tylko tsh) mam sobie zbadać przed wizytą za rok

endokrynolog cały czas twierdzi że nic się nie dzieje niepokojącego.....
Asia
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Ja ci radzę wziąć sama sprawę w swoje ręce i wzbogacić swoją wiedzę nieco, a nie kierować się tym co "podobno", bo wyjdziesz na tym jak większość z nas, czyli źle. Niestety, ale kompetentnych lekarzy jest baaardzo mało. Pacjent sam się najczęściej musi leczyć.Taka prawda.
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Jeśli nie podano w opisie usg tarczycy "przepływów", to znaczy, że nie są "wzmożone", czyli pod tym względem jest ok.

Wielkość gruczołu tylko nieco ponad normę, póki ci nie przeszkadza, nie martwiłabym się tym.

Guzki, czy raczej zmiany w tarczycy są nieduże i nie wzmagają produkcji hormonów, czyli chyba nie są groźne.

Poziom p.ciał - dla pełnego obrazu zrobiłabym oba p.ciała czyli atpo i atg (może lekarzowi nie są potrzebne, ale to nie lekarz ma wątpliwości...

Poziom hormonów - jeśli robisz badania raz do roku, to może jednak zrób komplet, czyli całą trójkę tarczycową czyli tsh, fT4 i fT3 - z jednego pobrania. Mozna znaleźć tanie laboratorium, w którym zapłacisz po 15 czy 20 zł. za każdy parametr, ja znalazłam nawet takie, które robi za 35,- cały komplet. Szukaj w jakimś labie przyszpitalnym, na pewno znajdziesz taniej, niż za stówkę (jak liczą sobie w Synevo).

Ale to wszystko jest sensowne jeśli czujesz, że coś jest nie tak, jesteś zaniepokojona czymś, masz jakieś dolegliwości, coś się zmieniło, no nie wiem, czujesz opadnięcie z sił, czy zmęczenie, albo tyjesz nie-wiadomo-od-czego, albo masz kłopoty z koncentracją czy z pamięcią. Jeśli wszystko jest ok, to rzeczywiście tylko obserwuj, bo jakiejś katastrofy nie widać. Ja bym się zbadała dla własnego spokoju, ale to ja, a ty możesz zdecydować inaczej :)

Trzymaj się :)
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

dziękuję :)

ostatnio zaczełam tyć i w kóło czuję się zmęczona, ale równie dobrze można to tłumaczyć moimi lekami (sterydami) oraz moją chorobą, która może dawać chroniczne zmęczenie....

chyba rzeczywiście, jak będę badać tsh, to zbadam sobie wszystko za jednym razem - tak dla pewności
Asia
ODPOWIEDZ