Brak przeciwciał nie wyklucza choroby, zwłaszcza u dzieci! Przeoczenie choroby w taki sposób może mieć dla dziecka, które się rozwija nieodwracalne skutki.W wątku obok pisze kobieta o swoim dziecku, że przeciwciała w normie, a zanik III C.Z resztą na forum jest takich osób sporo. Takie uproszczone postępowanie może dziecko kosztować wiele problemów na całe życie.Gastroskopia to nie żadna tragedia, dzieciom robi się w znieczuleniu ogólnym, a przynajmniej śpi się spokojnie potem.Beata76 pisze:Jeżeli chodzi o tą gastroskopię to powiem, że byłam z dzieckiem u lekarza teraz i właśnie nie zleciła mi gastroskopi tylko najbardziej skupiła się na przeciwciałach -tTG IgA. Gdyby wynik wyszedł dodatni wtedy myślelibyśmy o gastroskopii ale wynik wyszedł ujemny więc nie szukamy na siłę.
Urszula twoje wyniki są ok. Czy w Twojej rodzinie była celiakia? a objawy masz?
wyniki badań
Moderator: Moderatorzy
To prawda. Mój starszy syn miał w wieku 6 lat robione przeciwciała (celiakia w rodzinie i niskorosłość) wtedy wyszły ujemnie i nie zrobiono gastroskopii. W wieku 10 lat zachorował na zespół nerczycowy i zrobiliśmy powtórnie badania przeciwciał - wyszły dodatnie. Zalecono gastroskopie- wynik : zanik kosmków 3 b w skali Marsha.alva_alva pisze:Brak przeciwciał nie wyklucza choroby, zwłaszcza u dzieci! Przeoczenie choroby w taki sposób może mieć dla dziecka, które się rozwija nieodwracalne skutki.W wątku obok pisze kobieta o swoim dziecku, że przeciwciała w normie, a zanik III C.Z resztą na forum jest takich osób sporo. Takie uproszczone postępowanie może dziecko kosztować wiele problemów na całe życie.Gastroskopia to nie żadna tragedia, dzieciom robi się w znieczuleniu ogólnym, a przynajmniej śpi się spokojnie potem.Beata76 pisze:Jeżeli chodzi o tą gastroskopię to powiem, że byłam z dzieckiem u lekarza teraz i właśnie nie zleciła mi gastroskopi tylko najbardziej skupiła się na przeciwciałach -tTG IgA. Gdyby wynik wyszedł dodatni wtedy myślelibyśmy o gastroskopii ale wynik wyszedł ujemny więc nie szukamy na siłę.
Urszula twoje wyniki są ok. Czy w Twojej rodzinie była celiakia? a objawy masz?
Na diecie od 15.03.2011
Ulu napisz mi ile brałaś zastrzyków z B12 i dokładnie ile masz ferrytyny i jaka jest norma, bo nie bardzo rozumiem czy 15 % normy to 15 % np jak zakres jest między 50-150 a Ty masz np 20 ? (nie chce mi się liczyć), mnie najbardziej interesuje Twoja kwestia hematologiczna,
narazie mam nadzięję że się nie odezwę- mam nadzieję że jutro położę się do szpitala- na zabieg, odezwę się w przyszłym tygodniu
narazie mam nadzięję że się nie odezwę- mam nadzieję że jutro położę się do szpitala- na zabieg, odezwę się w przyszłym tygodniu
Witam ponownie,
dalej diagnozuję celiakię i proszę powiedzcie co o tym sądzicie.
Zrobiłam gastroskopię i wynik jest taki:
Przełyk prawidłowy, wpust luźny. W inwersji niewielka nieszczelność wpustu. Linia Z prawidłowa. Żołądek podatny na insuflację. Jeziorko śluzowe lekko podbarwione żółcią. Błona śluzowa trzonu żołądka i antrum z cechami przewlekłego, powierzchownego zapalenia. Odźwiernik kształtny, drożny. Opuszka i część zstępująca dwunastnicy bez zmian. Pobrano wycinki z j. cienkiego - diagnostyka choroby trzewnej
DGN: NERD, GASTRITIS CHRONICA SUPERFICIALIS
I dzisiaj odebrałam wyniki z pobieranego wycinka:
W badanych wycinkach nieznaczne skrócenie kosmków z limfocytozą śródnabłonkową,
wg Marsha II
Wskazana dalsza diagnostyka serologiczna.
Ja tą diagnostykę już zrobiłam i nic nie wyszło, przypomnę wyniki:
P/c. p. endomysium (EmA) IgA: ujemny
P/c. p. endomysium (EmA) IgG: ujemny
P/c. p. gliadynie (AGA) IgA: ujemny
P/c. p. gliadynie (AGA) IgG: ujemny
P/c. anty-tTG IgA: [RU/ml] wynik 2,60
P/c. anty-tTG IgG: wyniki 0,031
Teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co dalej...
1. Czy na podstawie tego co mi wyszło z badania wycinków można potwierdzić celiakię?
2.Jak interpretować wynik wycinków, który wskazuje, że coś się dzieje do braku przeciwciał?
3. Jeśli nie jest to celiakia, to co innego może powodować skrócenie kosmków z limfocytozą śródnabłonkową?
Co o tym sądzicie?. Bardzo proszę podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniem, na wizytę do lekarza muszę jeszcze trochę poczekać.
Trochę tego wyszło, ale mam nadzieję, że przebrniecie :-)
dalej diagnozuję celiakię i proszę powiedzcie co o tym sądzicie.
Zrobiłam gastroskopię i wynik jest taki:
Przełyk prawidłowy, wpust luźny. W inwersji niewielka nieszczelność wpustu. Linia Z prawidłowa. Żołądek podatny na insuflację. Jeziorko śluzowe lekko podbarwione żółcią. Błona śluzowa trzonu żołądka i antrum z cechami przewlekłego, powierzchownego zapalenia. Odźwiernik kształtny, drożny. Opuszka i część zstępująca dwunastnicy bez zmian. Pobrano wycinki z j. cienkiego - diagnostyka choroby trzewnej
DGN: NERD, GASTRITIS CHRONICA SUPERFICIALIS
I dzisiaj odebrałam wyniki z pobieranego wycinka:
W badanych wycinkach nieznaczne skrócenie kosmków z limfocytozą śródnabłonkową,
wg Marsha II
Wskazana dalsza diagnostyka serologiczna.
Ja tą diagnostykę już zrobiłam i nic nie wyszło, przypomnę wyniki:
P/c. p. endomysium (EmA) IgA: ujemny
P/c. p. endomysium (EmA) IgG: ujemny
P/c. p. gliadynie (AGA) IgA: ujemny
P/c. p. gliadynie (AGA) IgG: ujemny
P/c. anty-tTG IgA: [RU/ml] wynik 2,60
P/c. anty-tTG IgG: wyniki 0,031
Teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co dalej...
1. Czy na podstawie tego co mi wyszło z badania wycinków można potwierdzić celiakię?
2.Jak interpretować wynik wycinków, który wskazuje, że coś się dzieje do braku przeciwciał?
3. Jeśli nie jest to celiakia, to co innego może powodować skrócenie kosmków z limfocytozą śródnabłonkową?
Co o tym sądzicie?. Bardzo proszę podzielcie się swoją wiedzą i doświadczeniem, na wizytę do lekarza muszę jeszcze trochę poczekać.
Trochę tego wyszło, ale mam nadzieję, że przebrniecie :-)
O ile się nie mylę, to nacieki z limfocytów są charakterystyczne jedynie dla celiakii. To znaczy na pewno są obrazem celiakii, natomiast wydaje mi się, że innych chorób o identycznych objawach nie ma.
Przeciwciał wiele osób nie wytwarza, czy też może raczej medycyna obecnie nie umie ich wykryć (szuka się tylko przeciwciał, które krążą we krwi), bo często jest tak, że przeciwciała jakby osiadają w różnych miejscach (stawy, układ nerwowy) i robią nam tam różne kuku, ale nie da się ich wykryć typowym testem z krwi.
Przeciwciał wiele osób nie wytwarza, czy też może raczej medycyna obecnie nie umie ich wykryć (szuka się tylko przeciwciał, które krążą we krwi), bo często jest tak, że przeciwciała jakby osiadają w różnych miejscach (stawy, układ nerwowy) i robią nam tam różne kuku, ale nie da się ich wykryć typowym testem z krwi.
Ostatnio zmieniony wt 22 sty, 2013 21:41 przez Sheep, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Zależy też od tego jakie masz objawy, jak się czujesz. Ja miałam tylko I Marsha z dopiskiem podej. celiakii. Przeciwciał nie zrobił mi wcale ale przeszłam na dietę, bo byłam jak wrak. PO jakimś czasie zrobiłam badanie genetyczne i co? potwierdziło się. Mam celiakię i tyle. To badanie genetyczne właśnie w takich przypadkach jak my - gdzie nie jest jasne do końca co jest grane - jest potrzebne.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Co do mojego syna to powiem tak. On w zasadzie nie ma żadnych objawów celiakii tylko trochę go brzuch bolał. Może dlatego nie upierała się na siłę przy gastroskopii. Podałam mu tribux i przeszło. Przeciwciała wyszły ok ale mam zamiar zrobić mu w razie czego to badanie genetyczne. Jeśli się coś będzie działo, to pewnie mu zrobi,GUTEK pisze:To prawda. Mój starszy syn miał w wieku 6 lat robione przeciwciała (celiakia w rodzinie i niskorosłość) wtedy wyszły ujemnie i nie zrobiono gastroskopii. W wieku 10 lat zachorował na zespół nerczycowy i zrobiliśmy powtórnie badania przeciwciał - wyszły dodatnie. Zalecono gastroskopie- wynik : zanik kosmków 3 b w skali Marsha.alva_alva pisze:Brak przeciwciał nie wyklucza choroby, zwłaszcza u dzieci! Przeoczenie choroby w taki sposób może mieć dla dziecka, które się rozwija nieodwracalne skutki.W wątku obok pisze kobieta o swoim dziecku, że przeciwciała w normie, a zanik III C.Z resztą na forum jest takich osób sporo. Takie uproszczone postępowanie może dziecko kosztować wiele problemów na całe życie.Gastroskopia to nie żadna tragedia, dzieciom robi się w znieczuleniu ogólnym, a przynajmniej śpi się spokojnie potem.Beata76 pisze:Jeżeli chodzi o tą gastroskopię to powiem, że byłam z dzieckiem u lekarza teraz i właśnie nie zleciła mi gastroskopi tylko najbardziej skupiła się na przeciwciałach -tTG IgA. Gdyby wynik wyszedł dodatni wtedy myślelibyśmy o gastroskopii ale wynik wyszedł ujemny więc nie szukamy na siłę.
Urszula twoje wyniki są ok. Czy w Twojej rodzinie była celiakia? a objawy masz?
Chodzi mi o to, że profilaktycznie się gastroskopii nie robi. Też się trochę obawiam ale co zrobić. Wiem, że ta lekarka jes ok. Jest w temacie celiakii
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
wieczorynka, jak się nazywa to badanie genetyczne i gdzie go można zrobić ?
Chciałabym mieć pewność, czy to rzeczywiście celiakia.
Czy wynik da się samemu zinterpretować, czy musi być lekarz specjalista?
Mój lekarz oczywiście kazał mi przejść na dietę, mówił coś o pół roku, żebym zobaczyła jak się będę czuła. Kazał też zrobić badania na lamblię, bo to też może namieszać w jelitach - czekam na wynik.
Najbardziej wkurza mnie ta niepewność co do diagnozy - wolałabym wynik jednoznaczny, no ale kto powiedział, że życie jest proste!
Chciałabym mieć pewność, czy to rzeczywiście celiakia.
Czy wynik da się samemu zinterpretować, czy musi być lekarz specjalista?
Mój lekarz oczywiście kazał mi przejść na dietę, mówił coś o pół roku, żebym zobaczyła jak się będę czuła. Kazał też zrobić badania na lamblię, bo to też może namieszać w jelitach - czekam na wynik.
Najbardziej wkurza mnie ta niepewność co do diagnozy - wolałabym wynik jednoznaczny, no ale kto powiedział, że życie jest proste!
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Witam ponownie,
właśnie odebrałam wynik badania genetycznego i jest pozytywny, czyli jednak celiakia...
Na diecie jestem już 3 tygodnie i niestety nie zauważyłam żadnej poprawy. Trochę się martwię, bo przez ten czas schudłam 1kg, a to dla mnie dużo. Myślałam, że po przejściu na dietę zacznę przybierać na wadze, a tu jest efekt odwrotny.
Czy to normalne?
Czy jednak zacznę tyć, tylko trzeba czasu?
Liczyłam, że z chwilą przejścia na dietę, wszystkie dolegliwości miną (tak to sobie wymyśliłam
), zresztą jak czytałam niektórzy tak mają a u mnie nic się nie zmienia.
Ja niestety po zjedzeniu glutenu nie odczuwam, żadnych dolegliwości, więc może robię jakieś błędy w diecie, nie wiem. Wydaje mi się, że przestrzegam ją restrykcyjnie.
Mam też refluks i ostatnio żołądek mnie trochę pobolewa, więc łykam IPP (Helicid). Zresztą leków ostanio łykam dość dużo, bo jestem ciągle chora.
Najbardziej martwię się, że chudnę, czy to się w końcu unormuje?
Proszę podzielcie się doświadczeniem...
właśnie odebrałam wynik badania genetycznego i jest pozytywny, czyli jednak celiakia...
Na diecie jestem już 3 tygodnie i niestety nie zauważyłam żadnej poprawy. Trochę się martwię, bo przez ten czas schudłam 1kg, a to dla mnie dużo. Myślałam, że po przejściu na dietę zacznę przybierać na wadze, a tu jest efekt odwrotny.
Czy to normalne?
Czy jednak zacznę tyć, tylko trzeba czasu?
Liczyłam, że z chwilą przejścia na dietę, wszystkie dolegliwości miną (tak to sobie wymyśliłam

Ja niestety po zjedzeniu glutenu nie odczuwam, żadnych dolegliwości, więc może robię jakieś błędy w diecie, nie wiem. Wydaje mi się, że przestrzegam ją restrykcyjnie.
Mam też refluks i ostatnio żołądek mnie trochę pobolewa, więc łykam IPP (Helicid). Zresztą leków ostanio łykam dość dużo, bo jestem ciągle chora.
Najbardziej martwię się, że chudnę, czy to się w końcu unormuje?
Proszę podzielcie się doświadczeniem...