skaczące tsh, brak przyrostu masy ciała u 10latka

Post autor: **mamadwójki** » wt 12 lut, 2013 21:05

Manga pisze:a moze to łupież gilberta??

niby wygląda podbnie, tylko się nie łuszczy - pojawia się i znika, zostają na stałe kropki, które rozrastają się do rumienia, raczej nie swędzi.....

w czwartek idziemy do dermatologa i alergologa to mam nadzieję (tli się we mnie iskierka nadziei) że dostaniemy kompleksową diagnostykę

Post autor: **mamadwójki** » wt 12 lut, 2013 21:09

najaktualniejsze zdjęcia

Post autor: **alva_alva** » śr 13 lut, 2013 07:32

Hmmm, mam w domu książkę z kosmetologii i tam jest jeden rozdział na temat chorób skóry, są fotki. Trochę to przypomina tego Gilberta, z tym, że na tym zdjęciu w książce są te plamy większe, nie takie plamki, tylko plamiska. Myślę jednak, że jak na jakąś grzybicę to ma to zbyt dynamiczny rozwój. A czy synek w okresie tej wysypki poci się tak śmierdząco także?

Post autor: **Manga** » śr 13 lut, 2013 09:14

to mi wygląda na ten łupież
grzybice raczej bym wykluczyła
a napisałam o tym bo sama przechodziłam to dziadostwo

i wcale mi się nic nie łuszczyło
były plamy różnej wielkości ,kropki i rozlane plamy (na udach,brzuchu,plecach,dekoldzie i ramionach)
pojawiały się więcej po wysiłku (strasznie nie lubiły potu ),jak były "mokre" to strasznie skóra swędziała (kąpiel była tragedią)
miałam na to maść "robioną" przepisaną przez dermatologa
dodatkowo smarowałam się swoją "robioną "maścią : linomag,wazelina i coś jeszcze w składzie - ona natłuszczała skóre i tak nie swędziało
długo leczy się to - ja walczyłam prawie 6 mcy

Post autor: **mamadwójki** » śr 13 lut, 2013 10:32

oj kurcze

zobaczymy co jutro powiedzą lekarze

A brana była pod uwage choroba Crohna i były robione w tym kierunku badania

Post autor: **mamadwójki** » śr 13 lut, 2013 13:32

we wrześniu miał robioną gastroskopię - było wszystko ok, zresztą przepisałam słowo w słowo to, co było napisane przy gastrospokii

Crohna diagnozuje się nie na podstawie gastroskopi tyko kolonoskopia lub ,MR z kontrastem , jest to choroba bardzo trudna do wykrycia bo przez wiele lat może mieć nitypowe objawy .U wielu chorych pierwszym objawem jest właśnie rumień dziwne poty
u dzieci słaby wzrost czasami bóle stawów i problemy brzuszne tj wzdęcie bóle itp spytaj lekarza o badania w tym kierunku wiele objawów

Post autor: **mamadwójki** » śr 13 lut, 2013 22:29

ok, dziękuję za podpowiedź

Post autor: **mamadwójki** » czw 14 lut, 2013 19:16

jestem po wizytach:
dermatolog dała skierowanie na testy płatkowe. Jej zdaniem to nie pokrzywka alergiczna ale reakcja na bakterię, pasożyty (wypisała informację rodzinnej żeby zbadała) lub coś immunolgoicznego - padła nazwa rumień obroączkowy, krążkowy.....

Alergolog - też uważa że to raczej nie alergia, też padła nazwa rumienia obrączkowego, zbadała igE i testy z krwii zrobiła - wyniki za 2 tyg. No i Kuba ma zmienione leki przeciwalergiczne.
Jutro dzwonię do reumatologa no i umawiam syna na testy płatkowe

Post autor: **alva_alva** » czw 14 lut, 2013 21:17

Jeśli ma zmienione leki przeciwalergiczne, to wynika, że je brał w czasie testów teraz z krwi, więc one będą zafałszowane. Trzeba zrobić przerwę w braniu leków przeciwalergicznych i sterydów, ok. 14 dni. Inaczej nie ma sensu robić takich badań.Także testów płatkowych.

Wiesz co? Może to mało racjonalny pomysł, ale spróbuj zaparzyć szałwię , ze trzy torebki w 1/3 szklanki wrzątku i przyłóż mu to na którąś większą zmianę. Ja miewałam także różne dziwne objawy skórne, nadal miewam od czasu do czasu, ale to nie jest alergia, bo IgE ogólne niskie i czasem szałwia pomaga.

Post autor: **Sheep** » pt 15 lut, 2013 09:24

Tylko przyloz te szlawie jak ostygnie! Sorry, moze to zbyt oczywiste, ale czasem lepiej powiedziec za duzo, niz za malo

Post autor: **mamadwójki** » pt 15 lut, 2013 11:10

alva_alva pisze:Jeśli ma zmienione leki przeciwalergiczne, to wynika, że je brał w czasie testów teraz z krwi, więc one będą zafałszowane. Trzeba zrobić przerwę w braniu leków przeciwalergicznych i sterydów, ok. 14 dni. Inaczej nie ma sensu robić takich badań.Także testów płatkowych.

Wiesz co? Może to mało racjonalny pomysł, ale spróbuj zaparzyć szałwię , ze trzy torebki w 1/3 szklanki wrzątku i przyłóż mu to na którąś większą zmianę. Ja miewałam także różne dziwne objawy skórne, nadal miewam od czasu do czasu, ale to nie jest alergia, bo IgE ogólne niskie i czasem szałwia pomaga.

ale przy testach z krwii można brać leki przeciwalergiczne.... nie szło mu ostawić tych leków bo zmiany od razu się nasilały....

Post autor: **mamadwójki** » ndz 10 mar, 2013 12:19

niedługo będę miała wszystkie wyniki i konsultacje to napiszę zbiorczo co powychodziło i co mówią lekarze....

Post autor: **MagdalenaSz** » ndz 10 mar, 2013 19:12

Widzę, że tez masz misz masz. Oby Wam lekarze pomogli