Rozszerzone źrenice

[JoannaW]

dośc nietypowa sprawa... już od dłuższego czasu moja Natasza ma wiecznie rozszerzone źrenice. Reagują w sumie prawidłowo, bo zwężają się przy wiązce światła, ale gdy jest ciemno, źrenica zachodzi prawie na całą tęczówkę. W porównaniu z moimi, "dużymi"(czyt. dorosłymi) oczami, w takich samych "warunkach świetlnych " jej dziewięcioletnie źrenice są i tak większe od moich.... Narkotyki jeszcze nie wchodzą w grę... tak sądzę... więc o co tu chodzi?

[anakon]

Jesli Cie to bardzo niepokoi to jednak spytaj lekarza, z celiakia nie ma to jak sadze nic wspolnego, a jedyne zaburzenia jakie mi tu przychodza do glowy to zaburzenia neurologiczne, wiec moze lepiej dla wlasnego spokoju pogadac z jakims lekarzem(zwlaszcza jesli jest to cos co wczesniej nie mialo miejsca)

[Monika23]

Ja też mam rozszerzone źrenice... Okulista nigdy nie potrzebuje podawać mi kropli do badań bo mam takie duże... Narkotyki też nie wchodzą w gre... Może taka Nasza uroda...

[Wojtek]

Ważne że są równe i prawidłowo reagują na światło. Dla pewności jednak można iść do okulisty (można iść bez skierowania), a on ewentualnie powie, czy konieczny jeszcze będzie neurolog.

[JoannaW]

do lekarza chyba jednak się wybierzemy i myślę, że będzie to jednak najpierw neurolog, a nie okulista. Moja Taszka ma strasznie silne powracające bóle głowy.... leżałą juz na oddziale neurologii dziecięcej ale nic nie znaleźli i wcale mnie to nie cieszy. Musimy sie przekonać, co te bóle mogą oznaczać... a źrenice... no cóż - wyglądają ślicznie!

[Wojtek]

okulista może zbadać dno oka, na podstwie czego można powiedzieć czy w głowie może się coś złego dziać. Zresztą neurolodzy często zlecają to badania.

[BuenaDzidzia]

JoannaW, moze to "dzieki" celiakii? Wiesz ja i moja córka mamy celiakię i obydwie piękne wielkie źrenice. Albo taki nasz urok, albo jakieś choroby neurologiczne o ktorych nie wiemy albo-ścisły związek z celiakią?hm-zastanawiające. Mnie lekarze często z tego powodu pytali-A środkow odurzających to pani nie bierze?..hihi

[ Dodano: Sro 26 Gru, 2007 21:26 ]
Dodam jeszce,że badania okulistyczne u córki w porzadku, u mnie podwyższone ciśnienie wewnatrzgałkowe. Poza tym na wzrok jakoś nie narzekam

[Grażyna]

Moja córka (8 lat) też ma rozszerzone źrenice... Zawsze mnie to zastanawiało, ale żadnego lekarza o to nie pytałam. W zeszłym roku była u okulisty (z czym innym), ale nic nie zauważył.

[narta1993]

Ja też niby mam rozszerzone źrenice. Ja sama bym nie zauważyła, ale brat jak do mnie przyjeżdża, to zawsze się pyta czy biorę jakieś narkotyki czy coś, ale to po prostu nie wchodzi w grę. Dziś mi powiedział, że może powinnam iść do okulisty, bo to chyba nie jest normalne. Sama przyglądałam się swoim źrenicom w zwykłym lustrze i rzeczywiście były szerokie. Ale potem poszłam do lustra z żarówkami po bokach i były mniejsze. Nie wiem czy się tym przejmować czy jak. Mam tylko 15 lat, i nie chcę, żeby wzrok ograniczał mi cokolwiek w przyszłości. Proszę o szybką odpowiedź. Co robić?:)

[Manga]

Tak jak pisano wyżej najlepiej iść do okulisty (dobrego ) i do neurologa - lepiej się upewnić czy wszystko jest ok

[krystna]

Popieram słowa Manga okulista plus neurolog. Zawsze lepiej sprawdzić.