Przedstaw się :)
Moderator: Moderatorzy
Witam
Mam na imię Ewa i mam 10,5 miesięcznego synka. Sama w dzieciństwie chorowałam na zespół złego wchłaniania i jestem dzieckiem z tak zwaną skazą. Nie leczono mnie ale byłam na specjalnej diecie.
Olek ostatnio dostał dziwnej pokrzywki i na główce ciemieniuchę. Moze panikuje ale zastanawiam sie czy to przypadkiem nei jest neitolerancja glutenu.
PZDR
Mam na imię Ewa i mam 10,5 miesięcznego synka. Sama w dzieciństwie chorowałam na zespół złego wchłaniania i jestem dzieckiem z tak zwaną skazą. Nie leczono mnie ale byłam na specjalnej diecie.
Olek ostatnio dostał dziwnej pokrzywki i na główce ciemieniuchę. Moze panikuje ale zastanawiam sie czy to przypadkiem nei jest neitolerancja glutenu.
PZDR
Cześć mam na imie Kasia mam prawie 6 letnia córkę ze stwierdzoną celiakią i 2 letnia która 1 lutego będzie miała badania w tym kierunku.U mnie też jest poejrzenie celiakii tylko nie wiem gdzie powinnam udać się do lekarza .Moje dzieczynki są pod kontrolą poradni gastoenterologicznej dla dzieci a ja poradzcie.
Pozdrawiam serdecznie.

kasia
Bartłomiej 23
Witam wszystkich bardzo serdecznie!!! W dzieciństwie miałem podejżenie celiaki ale nie zrobiono mi biopsji.Obecnie mam 23 lata i czekam na wyniki biopsji a zarazem bedą to wyniki świadczące czy jestem glutkiem czy nie.Obecnie uczę sie stosować diete bezglutenową.Ja nie wiem co by to było gdyby nie było takiej strony? Mogę się tu dowiedźieć wszystkiego.Dzieki 

Czesc. Na imię mam Ola, mam 25 lat i jestem z Katowic.
W zeszłe wakacje dermatolog podejrzewała u mnie chorbę Duhringa. Wysłała mnie na dietę i szczegółowe badania - czekałam pół roku na wuzytę w klinice - po to tylko by usłyszeć ze mam stosować diete - lekarka nawet mnie nie obejrzała, bo po pół roku stosowania diety objawy prawie całkowicie ustąpiły. Lekko mnie to zdenerowowało - samorzutnie przerwałam dietę - i (na co niestety nie musiałam długo czekać) jak tylko objawy się pojawiły - wybrałam się do gastroenterologa (który też patrzył się na mnie jakbym z księżyca spadła, bo nie mam żadnych problemów z żołądkiem, a życzę sobie badania). Zresztą - między innymi dzięki temu forum, które od paru miesięcy podczytuje wiedziałam jakie badania chcę zrobić.
Miałam robione przeciwciała przeciw gliadynie i endomysuim - wyniki wyszły negatywny. Za to biopisja wykazała III stopnień zaniku kosmków
Tak więc sama sobie zdiagnozowałam Duhringa
(tak myślę, bo troszkę zdezorienotwana jestem tymi wszystkimi informacjami) od tygodnia usiłuję się przezwyczaić do myśli że produkty glutenowe naprawdę mi szkodzą.
Cieszę się że jest takie miejsce jak to... Bo zupełnie nie wiem gdzie szukać informacji. Szczerze mówiąc lekarz nie powiedział mi nawet jednego % tych rzeczy, które tu już zdążyłam dziś przeczytać.
Pozdrawiam wszystkich!
W zeszłe wakacje dermatolog podejrzewała u mnie chorbę Duhringa. Wysłała mnie na dietę i szczegółowe badania - czekałam pół roku na wuzytę w klinice - po to tylko by usłyszeć ze mam stosować diete - lekarka nawet mnie nie obejrzała, bo po pół roku stosowania diety objawy prawie całkowicie ustąpiły. Lekko mnie to zdenerowowało - samorzutnie przerwałam dietę - i (na co niestety nie musiałam długo czekać) jak tylko objawy się pojawiły - wybrałam się do gastroenterologa (który też patrzył się na mnie jakbym z księżyca spadła, bo nie mam żadnych problemów z żołądkiem, a życzę sobie badania). Zresztą - między innymi dzięki temu forum, które od paru miesięcy podczytuje wiedziałam jakie badania chcę zrobić.
Miałam robione przeciwciała przeciw gliadynie i endomysuim - wyniki wyszły negatywny. Za to biopisja wykazała III stopnień zaniku kosmków

Tak więc sama sobie zdiagnozowałam Duhringa

Cieszę się że jest takie miejsce jak to... Bo zupełnie nie wiem gdzie szukać informacji. Szczerze mówiąc lekarz nie powiedział mi nawet jednego % tych rzeczy, które tu już zdążyłam dziś przeczytać.
Pozdrawiam wszystkich!
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 227
- Rejestracja: wt 04 paź, 2005 12:15
dzień dobry i cześc
cześc,dzisiaj dołączyłam do waszego grona; na diecie jestem od 10 -go miesiąca a dzisiaj dobiegam 30- ki - sporo czasu. Właściwie do tej pory nie zetknełam się z nikim kto ma celiakię, grono moich znajomych, przyjaciół to ludzie zdrowi, chciałabym nawiązac nowe znajomośii.. Coś o sobie jestem mężatką, mam dwuletniego synka Mateuszka, pracuję, mieszkam w Rzeszowie, pozdrawiam wszystkich obecnych na forum :wink: [/list][/b]
witam,
jestem nową forumowiczką. forum bardzo mnie zaciekawilo...jestem na diecie praktycznie od urodzenia, przyzwyczailam sie do mysli ze bede do konca zycia...
zaciekawilo mnie natomiast, ze wielu zn Was przeszlo na diete bezglutenowa w wieku dorosłym... czy nie bedzie nie taktem jesli zapytam sie jak do tego doszlo?
pozdrawiam cieplutko
jestem nową forumowiczką. forum bardzo mnie zaciekawilo...jestem na diecie praktycznie od urodzenia, przyzwyczailam sie do mysli ze bede do konca zycia...
zaciekawilo mnie natomiast, ze wielu zn Was przeszlo na diete bezglutenowa w wieku dorosłym... czy nie bedzie nie taktem jesli zapytam sie jak do tego doszlo?
pozdrawiam cieplutko
Witam,
jestem Marysia, mam 22 lata, studiuję geografię na UW.
celiakię zdiagnozowano u mnie w grudniu 2005, po jakichś 5 miesiącach ciągłych problemów pokarmowych i 4 miesiącach rozbijania się o przeróżnych lekarzy.
Trochę z niepokojem myślę o konieczności bycia na diecie przez resztę życia, ale dobrze wiedzieć, że jest nas więcej
jestem Marysia, mam 22 lata, studiuję geografię na UW.
celiakię zdiagnozowano u mnie w grudniu 2005, po jakichś 5 miesiącach ciągłych problemów pokarmowych i 4 miesiącach rozbijania się o przeróżnych lekarzy.
Trochę z niepokojem myślę o konieczności bycia na diecie przez resztę życia, ale dobrze wiedzieć, że jest nas więcej
- olcia13-61
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 70
- Rejestracja: ndz 04 wrz, 2005 19:49
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: pt 17 lut, 2006 19:28
- Lokalizacja: Kalisz
Witam wszystkich bezglutków! Jestem mamą 5-cio letniej Basi, od trzech lat jest na diecie i coraz bardziej zaczyna marudzić przy porannej kaszce kukurydzianej i wieczornej - ryżowej zamienianych czasem na chleb bezgl. Szukam nowych przepisów i inspiracji. Pozdrawiam wszystkie zmęczone mamy (ojców?)!!! 
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 18 lut, 2006 16:55
- Lokalizacja: Gdansk
Witam Wszystkich :-)
Mam na imię Ania i chciałabym dołączyć do Waszego forum mimo, że nie mam zespołu złego wchłaniania. Po części jednak związana jestem z tą chorobą, gdyż jest ona tematem mojej pracy magisterskiej, którą własnie zaczynam pisać. Dlatego, chciałabym się zwrócić do Wszystkich o pomoc w znalezieniu informacji na temat przychodni bądź ośrodków w okolicach Poznania, które umozliwiłyby mi dotarcie do osób z celiakią i przeprowadzenie krótkich ankiet. Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuje i mam nadzieję, że znajdą się osoby chętne.Pozdrawiam 
