na pewno szynka bezglutenowa???!!!!
Moderator: Moderatorzy
na pewno szynka bezglutenowa???!!!!
Proszę o wyjaśnienie, bo ja czegoś nie rozumiem. Kupiłam pasztet czeski firmy Hame. Na nim polska naklejka informuje nas, że jest to szynka bezglutenowa. W składzie :mięso wieprzowe, woda i UWAGA!! SKROBIA PSZENNA. Czy ja czegoś nie rozumiem, czy skrobia pszenna nie zawiera glutenu??????????
Na forum znalazłam (viewtopic.php?t=1103)
Pytanie o skrobię pszenną pojawia się zastanawiająco często i jest typowe dla nowicjuszy... Bo z jednej strony zakazują nam spożywania pszenicy, a tu prawie wszędzie ta skrobia! Ale ta, która jest stosowana do produkcji żywności bezglutenowej, jest specjalnie oczyszczana, a więc również bezglutenowa. Tak więc spokojnie, zresztą na każdym opakowaniu np. chleba czy ciastek bg jest adnotacja "zawartość glutenu poniżej 1mg/100g". Problem może być tylko w przypadku alergii na pszenicę (uczulać może wszystko z pszenicy, także oczyszczona skrobia), ale nie celiakii.
A po co się ją dodaje? Jak sądzę, aby poprawić walory smakowe produktów. Każdy, kto próbował upiec coś jadalnego z samej li tylko mąki kukurydzianej lub gryczanej wie o czym mówię. Efekt jest wstrząsający . Skrobia pszenna nadaje wypiekom lekkość, porowatość, sprawia że smak i konsystencja wypieku jest zbliżona do "normalnej" (czyt. glutenowej). I to chyba tyle.
Syn zjadł ten pasztet i w przeciągu kilku minut zapchał mu się nos, czyli wychodzi na to , że to bardziej chyba alergia na gluten. Przeciwciała ma ujemne, wynik biopsji jelita też, tylko geny na +.
Ostatnio zmieniony sob 15 cze, 2013 13:37 przez jagódka, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak ja widzę napis "błonnik roślinny" to boję się kupować. Na krórejś wędlinie widziałam napis "błonnik roślinny pszenny".
Ostatnio zmieniony pn 17 cze, 2013 07:18 przez maska, łącznie zmieniany 1 raz.
Boże, to co mu dawać do jedzenia
Raz zje gluten i go zatyka, a raz nie. Raz zje nabial i go zatyka, a raz nie. Jak w rosyjskiej ruletce. Syn dojrzewa i chcialby zjeść z kolegami pizzę, ale jej nie zje. Ostanio poszedł z nimi na pizzę, a sam jej nie jadł. Strasznie mi było przykro, ale zatkany nos tak mu dokucza, że widocznie to przeważyło i jej nie zjadł.


jagódka pisze:Zastanawiam sie skąd ta reakcja, przez 13 lat nic, a teraz tak reaguje.

Może tak, a może nie. Nawet jeśli przejściowe (oby!), to dopóki tak reaguje, nie wolno mu jeść niczego, co mu szkodzi. Tylko wtedy organizm ma szansę się uspokoić, wyciszyć i za jakiś czas (kilka lat, a nie dni czy miesięcy) przestać reagować. O ile to faktycznie "tylko" alergia.jagódka pisze:Może to przejściowe, macie jakiś pomysł??
I pomyśl sobie, że i tak masz sporo do wyboru - wiele osób prócz glutenu i nabiału nie może jeść także jajek, kukurydzy, ziemniaków, ryżu, etc. Wtedy NAPRAWDĘ jest problem.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec