Celiakia z cukrzycą?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Mich
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: ndz 29 wrz, 2013 23:46
Lokalizacja: Inowrocław

Celiakia z cukrzycą?

Post autor: Mich »

Cześć :)

Na początku sierpnia miałem zdiagnozowaną cukrzycę T1 i ok. 2 tygodnie po zacząłem miewać bóle brzucha i problemy z wypróżnianiem. Kupa była jak taka papka i bardzo śmierdziała jak u małego dziecka oraz częste gazy. Jak przeczytałem, że celiakia to choroba towarzysząca cukrzycy to od razu myślałem że to jest to. Jednego dnia nie jadłem np. chleba żeby zobaczyć czy będzie jakaś różnica ale brzuch bolał tak czy siak. Poszedłem do lekarza, pomacał mi brzuch i powiedział, że nic nie wyczuwa. I chciałem się zapytać czy:

Objawy mogły minąć czy powinienem mieć je cały czas jeśli jem gluten?
Jakie badania powinienem zrobić?
Możliwe, że to od nagłego zmienienia diety? Przed rozpoznaniem praktycznie nic nie jadłem a teraz jem 2 razy więcej niż powinienem i czasami bardzo zróżnicowane :P

Chciałbym jeszcze dodać, że bóle brzucha i problemy z toaletą i gazami już minęły tylko czasami mnie boli brzuch gdy się załatwiam ale czasem bardzo pocę się w nocy, lecz zauważyłem, że zazwyczaj tylko gdy mam wysoki cukier bo w nocy też mierzę.
Ostatnio zmieniony pn 30 wrz, 2013 00:01 przez Mich, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Michu, jak najbardziej w parze z cukrzycą T1 idzie celiakia. Ja byłam pół roku na insulinie, zdiagnozowaną T1 mam, choć od kilku miesięcy trzymam się bez insuliny, jednak peptyd C nadal mam za niski, czasem mi cukier pod 200 wyskoczy.
Osób na naszym forum z T1 też trochę jest. Także na forum cukrzycy są osoby z celiakią.

Z objawami bywa różnie, czasem nie ma ich w przewodzie pokarmowym bezpośrednio, ale w innych układach, np. wchodzi osteoporoza, wtórna nadczynność przytarczyc od zaburzeń wchłaniania wit. D, anemia od zaburzeń wchłaniania itd.Objawy poza jelitowe częściej są u dorosłych, ale u większości z nas były biegunki lub niestrawność.

Co do Twojego pytania czy problem z jelitami mógł przy celiakii ustąpić, to teoretycznie mógł, bo wyróżniamy postać celiakii niemą, z przeciwciałami, bez objawów, a organizm wolniutko się kończy już. Dalej może być postać skąpo objawowa, lekka niestrawność, pobolewania stawów, okresowa anemia, jakieś wypryski lub postać pełno objawowa taka gdzie chodzisz kilka razy na dzień do toalety i do tego dochodzą inne objawy. Postaci te mogą przechodzić z jednej w drugą.

Z opisu Twoich dolegliwości podejrzewałabym jeszcze Hashimoto- autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy, która objawiła się okresowymi biegunkami w rzucie choroby, czyli w chwilowej zwiększonej aktywności przeciwciał przeciwtarczycowych, która chwilowo atakują mocno tarczycę powodując wysyp tyroksyny. Ten moment choroby nazywa się rzutem i wtedy dochodzi do chwilowej nadczynności, mogą wtedy biegunki.

Osoby z T1 powinny profilaktycznie robić najlepiej raz na rok przeciwciała aTPO i aTG- przeciwtarczycowe, w razie objawów TSH, Ft4 i Ft3 oraz przeciwciała w kierunku celiakii.
Jakie masz BMI? Spójrz w wypis, jakie miałeś cholesterol, TSH, Ft4 i Ft3, ile hemoglobiny, żelaza, ferrytyny. Podaj z normami.Ile masz lat?
Mich
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: ndz 29 wrz, 2013 23:46
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Mich »

Mam 15 lat.

Jedyne co mam podane na wypisie to BMI i mnóstwo innych rzeczy ale nic z tego co napisałaś w poście ;/

BMI - 16,27 kg/m2 (3ct)
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Takie BMI miałeś jak trafiłeś do szpitala pewnie, a teraz? Z jakim cukrem do szpitala trafiłeś?
Masz jakieś inne objawy poza tym incydentem z brzuchem?
Mich
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: ndz 29 wrz, 2013 23:46
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Mich »

BMI też nie wiem >.<
Do szpitala trafiłem z cukrem 1040.
Oprócz problemów z brzuchem i toaletą żadne. Czasami się dużo pocę w nocy.

Kilka tygodni temu byłem na badaniach krwi i gdy poszedłem spytać się o wyniki pani powiedziała, że nie ma dalszych wskazań, żeby kontynuować dalsze badania w ich klinice i że następne będę miał już w szpitalu i mi ich w końcu nie podała a pytałem się z 3 razy :/
24 października mam spotkanie z lekarzem (odnośnie mojej cukrzycy) więc może mnie skieruje na jakieś badania.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Mich, BMI sobie sam wylicz. Potrzebna jest waga i wzrost, poszukaj wzoru w necie. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę "BMI" to ci wyskoczy wzór na obliczenie. Teraz pewnie masz już w normie po wyrównaniu cukrów.

Cukier ponad 1000 to masakra, ale tak bywa u osób młodych z T1, nagle, gwałtownie i kosmicznie szybko.
Poty w nocy mogą być od za wysokich cukrów albo za niskich, jak się zapotrzebowanie na insulinę zwiększy, zmniejszy, zjesz coś na noc z tłuszczem itd. Jesteś 1,5 miesiąca na insulinie, więc mogłeś jeszcze tego wszystkiego nie opanować.
Podstawowa sprawa, to wiedza na temat nie tylko przeliczników, bo to znajduje się w każdej tabelce, ale wiedza i wyczucie związane z wybijaniem tłuszczu po 3 lub 4 godzinach. Czyli np. zjadasz ryż z tłustym mięsem. Wyliczasz wymienniki na ryż i na mięso i teraz.... Tłuste spowalnia wchłanianie węglowodanów. Gdybyś zjadł sam ryż ( węglowodany) , to cukier by szybko wybił w górę, ale jak zjesz z tłustym sosem czy tłustym mięsem, to szczyt wybicia będzie znacznie później, a to oznacza, że czasem dobrze jest insulinę krótko działająca rozłożyć na dwie części. Czyli dać część przed samym posiłkiem, a drugą część np. 1,5 godziny po jedzeniu czy nawet później. Jeśli dasz całość przed jedzeniem, to przy tłustym składniku w daniu, możesz się nabawić hipo, gdyż całość przez tłuszcz będzie się na tyle wolno wchłaniała, że insuliny w pierwszym momencie będzie za dużo i trzeba dojeść, a jak dojesz, to to co dojesz skumuluje się z tym co zacznie wybijać z obiadu- nieco później przez tłuszcze i będzie cukier potem za wysoki. Uff... Myślę, że ten mechanizm jest najważniejszy do opanowania, aby umieć dobrze wycyrklować jedzenie i insuliny , bo tutaj dochodzi jeszcze bazowa, na noc tak, aby właśnie nie mieć w nocy ani za wysoko, ani za nisko.
Czyli na noc jeśli zjesz coś tłustego, to musisz dać ciut więcej bazy, bo to wybije znacznie później w nocy, a do tego cukier może się podnosić ok. 4 nad ranem, bo w tym czasie przysadka wyrzuca hormony, które cukry podnoszą. U zdrowego człowieka, trzustka na to reaguje i też wyrzuca z automatu więcej ciut insuliny, ale u kogoś z cukrzycą może być problem, bo o 4 nad ranem działa ta sama baza, którą podałeś np. o 22 na noc i sama się nie zwiększy o 4 nad ranem jak przysadka akurat wyrzuci więcej swoich hormonów, które cukry podnoszą.

Może już temat opanowałeś w miarę, ale to trochę trwa, a przy tym trzeba mieć na początku tez wiedzę teoretyczną, aby sprawdzać to w praktyce. W szpitalach coś tam uczą, ale moim zdaniem ta nauka jest taka średnia.

Zapytaj diabetologa koniecznie o przeciwciała w kierunku celiakii i Hashimoto. Diabetolog może wypisać ci skierowanie na te przeciwciała. Na forum cukrzycy są osoby, którym diabetolog te badania wypisuje co jakiś czas.
Mich
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: ndz 29 wrz, 2013 23:46
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Mich »

Bardzo Ci dziękuję :D

Z wyliczaniem sobie radzę prawie bez problemu :043:

Poza tym od rozpoznania przytyłem ok. 10kg i teraz jestem w swojej normalnej wadze, chodź według tabeli powinienem przytyć jeszcze kolejne 10kg :zdziw:

Jeszcze tak myślałem, że jeśli miałem badania krwi a oni nic mi nie powiedzieli i nie skierowali na kolejne to chyba znaczy, że nie było nic niepokojącego.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Niestety to nie zawsze tak wygląda. Jak poczytasz więcej forum, to dojdziesz do wniosku, że należy zdobywać wiedzę na temat choroby i chorób współtowarzyszących samemu, bo często jest tak,że jak nie padasz na twarz jeszcze, to nie dostaniesz skierowania na badanie na NFZ,bo są limity i oszczędzają.Masz przykład z tarczycą. Mając cukrzycę ryzyko Hashimoto jest duże. Hashimoto na dokładkę ma większość ludzi chora na jakąś chorobę autoimmunologiczną. Na forum Addissona- autoimmunologiczna niedoczynność nadnerczy, prawie wszyscy mają Hasi. Na forum cukrzycy połowa ma na pewno Hasi. Na forum celiakii także połowa z nas ma Hasi, a zrobił ci ktoś w szpitalu chociaż TSH? Nie. A powinni, bo w Twoim wieku, kiedy się rozwijasz, problemy z tarczycą mogą Cię dużo kosztować. Przy T1 powinni zrobić chociaż TSH, choć tak naprawdę to jakiś obraz daje TSH i chociaż Ft4.
Kolejna sprawa, choroby autoimmunologiczne to nie jest łatwy temat, wielu lekarzy ma jakieś bardzo ogólne pojęcie o tych chorobach, czasem wyłapując coś znacznie za późno i czasem czegoś nie da się już naprawić.Jak się samemu nie czuwa, to można gdzieś na tym stracić.

Wszystkie absolutnie wyniki należą do Ciebie.Ze szpitala dostajesz wypis , w którym masz wyniki, a potem w przychodni albo lekarz sobie spisuje i ci oddaje wynik albo możesz sobie zrobić ksero lub sam spisać., ale najlepiej jest zrobić sobie ksero, w razie czego do innego lekarza. Mają obowiązek ci wyniki udostępnić i nie daj się zbywać.Jeśli coś ci się pogorszy, nie będziesz z lekarza zadowolony, będzie się np. migał od dawania skierowań na badania itd, to mając wyniki możesz zawsze zmienić np. lekarza bez łaski, idziesz do innego z wynikami jakie miałeś do tej pory i tyle. Możesz też iść do kogoś prywatnie w razie czego z wynikami i zapytać o opinię drugiego lekarza. Jeśli jakiś wynik wyjdzie zły i to oleją, to nie mając wyniku w ręki nawet nie będziesz o tym wiedział, a jak przez to stracisz zdrowie, to bez wyników nie będziesz w stanie rozliczyć lekarza z olewactwa.

Jesteś młody jeszcze, ale widać bardzo obrotny:-) skoro do nas trafiłeś. Ze względu na Twój wiek ciężko pewnie ci nieco stawiać jakieś żądania wobec lekarza, ale staraj się grzecznie lecz stanowczo te wyniki jednak wyciągać i je sobie w domu składać. T1 to choroba na całe życie, którego masz przed sobą jeszcze dużo i nie do jednego lekarza będziesz chodził, a historię choroby masz jedną i tę musisz mieć w domu zawsze udokumentowaną dla swojego dobra.

Czy w szkole wychowawcę poinformowałeś , że jesteś na insulinie? Nauczyciela od wychowania fizycznego? Czy koledzy i koleżanki wiedzą o chorobie? Czy nosisz ze sobą glukagon w plecaku na wypadek niedocukrzenia? Pytam o to, bo sama jestem nauczycielem , także wychowawcą i wiem jak ważne jest , aby nauczyciel wiedział o takich sprawach.
Ostatnio zmieniony wt 01 paź, 2013 17:17 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
Mich
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: ndz 29 wrz, 2013 23:46
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: Mich »

Odpowiedź na wszystkie Twoje pytania to tak :) Glukagon jest w lodówce w szkole ale wszyscy wiedzą gdzie jest. Mam jeszcze jeden w domu.

Cukrzycę miałem wykrytą w Polsce na wakacjach a mieszkam w Wielkiej Brytanii i tutaj jest troszkę inaczej z lekarzami itp. ale jest znacznie lepiej. Nie muszę się prosić o igły do pena tylko jak potrzebuję to idę i mi dają 100 i nie muszę się kłuć tępą bo w Polsce dostałem 10 igieł na 3 miesiące...

Nie myślałem, że ktoś na tym forum będzie wiedział tak dużo o cukrzycy :043:
Awatar użytkownika
Leeloo
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 8288
Rejestracja: pt 22 mar, 2013 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: Leeloo »

Mich, nasza alva_alva jest niezawodna :D

i rób to co Ci pisze, zbadaj tarczycę koniecznie.
Ostatnio zmieniony wt 01 paź, 2013 21:05 przez Leeloo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Mich, glukagon może być w temperaturze do 25 stopni, więc jeden z tych glukagonów lepiej nosić w plecaku ze sobą, tak żeby mieć zawsze przy sobie.Ja zawsze nosiłam w torebce i poinformowałam pracowników szkoły, że w razie czego mają szukać w torebce, którą nosiłam ze sobą wszędzie. Mam też opaskę na rękę, żeby w razie czego ratownik wiedział szybko o co chodzi. Opaska na zewnątrz ma napis SOS, a w środku , od spodu wypisana jest choroba ( y) ,dawki leków, numer telefonu do osoby kontaktowej, moje imię.Można zamówić taką opaskę w necie, kosztuje 22 zł chyba i można wpisać do niej dowolną treść.Ja robiłam na zamówienie właśnie.

Generalnie glukagon powinien być w szkole w lodówce na użytek też innych dzieci z T1. U nas w szkole trafia się też czasem kilka osób na całą szkołę.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Re: Celiakia z cukrzycą?

Post autor: alva_alva »

OksanaROY pisze: PRZY CUKRZYCY WAŻNYM JEST, ABY DOSTOSOWAĆ ODŻYWIANIE DO TABEL Z TZW. NISKIMI WĘGLOWODANAMI:
Są to węglowodany, które po spożyciu podnoszą poziom cukru we krwi maksymalnie do 26% wzrostu, czyli nie nadwyrężają trzustki. Jemy niskotłuszczowo, 0% negatywnych toksyn, energetyczne węglowodany wyłącznie nie przekraczające po spożyciu dozwolonej granicy; czyli 26% wzrostu. Pokarmy o właściwym doborze białek, oraz co niezmiernie istotne, nie zawierające toksyn spowalniających i zatruwających nasze organizmy.

CHORUJĄC NA CUKRZYCĘ POWINNIŚMY ZATEM, REALIZOWAĆ DIETĘ:
Wg tzw. NISKICH WĘGLOWODANÓW TJ. DO 26% WZROSTU, i nie chodzi bynajmniej o ilość czy o to, że są cukry proste lub złożone. Chodzi o to, aby klasyfikować węglowodany wg wzrostu poziomu cukru jaki powodują we krwi po spożyciu. Nie uwzględniają tego wymienniki ww węglowodanowe, które pokazują wyłącznie ilości węglowodanów jako ilości, a nie uwzględniają jakości.
Należy odróżniać cukrzycę typ2 od typu 1 i leczenie cukrzycy T2 lekami, to po pierwsze. Po drugie, na insulinie w T1 można sobie pozwolić od czasu do czasu dosłownie na wszystko i insuliną wyrównać glikemię, tak jak u każdego zdrowego człowieka.Tak samo jak u każdego zdrowego człowieka jedząc produkty z niskim IG cukrzyk potrzebuje mniej insuliny, jednak jeśli cukrzyk T1 chce zjeść tortu, to go po prostu je i daje więcej insuliny. To nie jest szkodliwe dla organizmu, powoduje jedynie zwiększenie objętości tyłka.Podobnie jak u każdego zdrowego osobnika.
ODPOWIEDZ